Jeżeli wierzyć doniesieniom tajwańskich mediów, które są dalej przekazywane przez zagraniczne portale, Zenfone 10 był najprawdopodobniej ostatnim smartfonem z tej serii. Spowodowane jest to restrukturyzacją firmy, a raporty mówią, że pracownicy odpowiedzialni za pracę w dziale Zenfonów zostaną przerzuceni m.in. do ekipy zajmującej się projektowaniem i tworzeniem gamingowych ROG Phone’ów.

Póki co Asus nie potwierdził, ani nie zaprzeczył rewelacjom, do których dotarli ich rodzimi dziennikarze, dlatego na chwilę obecną mamy więcej pytań, niż odpowiedzi. Logicznym wydaje się, że jeżeli Asus zasilił dział smartfonów ROG Phone, to segment smartfonów gamingowych wciąż będzie rozwijany przez firmę. Decyzja jednak wydaje się o tyle dziwna, że przecież seria ROG Phone to nisza, a Zenfony były mainstreamowymi smartfonami dla każdego. Poza tym, kolejne modele, jak chociażby ubiegłoroczny Zenfone 9 i tegoroczna „dziesiątka”, znajdowały się na liście najlepszych smartfonów roku. A może Asus planuje, o ile w ogóle restrukturyzacja faktycznie zamknie historię Zenfonów, połączenie w jakiś sposób tych dwóch rodzin? To już wyłącznie moje gdybania.

Pod kątem wyposażenia oraz możliwości ostatnie Zenfony niczym nie ustępowały konkurencyjnym flagowcom, a przy tym odznaczały się oryginalną stylistyką i kompaktowymi rozmiarami. Jak na ironię jednak – nie były to jednak najlepiej sprzedające się smartfony na rynku. Biorąc zaś pod uwagę, że rynek smartfonów zwolnił i nawet tacy giganci jak Apple musieli ograniczyć produkcję i dostarczył do sklepów niższą liczbę urządzeń niż pierwotnie planowano, decyzja Asusa wydaje się mimo wszystko uzasadniona.

Póki co, to tylko branżowe doniesienia, w żaden sposób niepotwierdzone przez firmę. Aby mieć pewność, jaka przyszłość czeka rodzinę Zenfonów, trzeba poczekać na oficjalne stanowisko Asusa.

 

Źródło: wccftech, technews