Intel, AMD. AMD i Intel. No, jeszcze ewentualnie Apple – jeżeli chodzi o procesory mobilne dla laptopów, to w zasadzie wszystko co można uwzględnić w tak zwanym mainstreamie. Teraz jednak Qualcomm, znany raczej z tworzenia chipów dla urządzeń jeszcze bardziej poręcznych niż notebooki, szykuje dość mocną ofensywę.

Snapdragon X Elite został zapowiedziany jeszcze w ubiegłym roku. To chip bazujący na architekturze ARM-v9, przygotowany z myślą o laptopach. Oferuje 12 rdzeni Oryon taktowanych z częstotliwością 3,8 GHz, a dwa rdzennie mogą podbić swoje osiągi do wartości 4,3 GHz. Ponadto, Snapdragon X Elite nie będzie odbiegał innymi możliwościami od konkurencji, gdyż obsłuży dyski NVMe oraz UFS 4.0, a także łączność 5G i Wi-Fi 7. Z procesorem zintegrowany jest układ graficzny Adreno o wydajności teoretycznej 4,6 TFLOP-ów.

Specyfikacja wypada co najmniej interesująco, ale jeszcze ciekawiej prezentują się testy nowej jednostki od Qualcomma. Już wcześniej chip pokazał, że jest w stanie dorównać swoją wydajnością Core i9 13980HX od Intela potrzebując do tego 70% mniej energii. Obecnie sprawdzono, jak reprezentant Tajwańczyków radzi sobie z najnowszą generacją CPU od „niebieskich” – Intel Core Ultra z rodziny Meteor Lake. Pod lupę wzięto Core Ultra 7 155H (z Asusa Zenbook 14 OLED) oraz Core Ultra 9 185H (z gamingowego Asusa ROG Zephyrus M16).

Okazało się, że w benchmarku Geekbench 6.2 nowy Snapdragon generuje wyniki o 54% wyższe w przy tej samej mocy w przypadku obliczeń pojedynczego rdzenia oraz 52% w przypadku testu wielordzeniowego w porównaniu do Core Ultra 7 155H. W przypadku starcia z Core 9 Ultra 185H wyniki prezentowały się również na korzyść reprezentanta z Tajwanu i wyniki wyniosły odpowiednio 51% w przypadku pojedynczego rdzenia oraz 41% w teście wielordzeniowym. Mało tego, testy pokazały także, że w celu osiągnięcia takich samych rezultatów, co nowe Core Ultra, procesor od Qualcomma potrzebuje 60-65% mniej mocy niż jednostki Intela.

Próbie poddana została także wydajność zintegrowanego GPU. Test pokazał, że w benchmarku 3DMark Wild Life Extreme, Adreno poradził sobie lepiej niż Intel Arc, a różnica wyniosła 36%. Wydajność iGPU Qualcomma pozwala m.in. zagrać w Control w rozdzielczości 1900 x 1200 na niskich ustawieniach w 30-40 klatkach na sekundę, a ostatnio natknąć się można było na testy Snapdragona X Elite w Baldur’s Gate 3. Gra była odpalona w Full HD i była w stanie trzymać stabilne 30 FPS-ów.

 

Źródło: PC World