Marka Infinix coraz mocniej zaznacza swoją pozycję na rynku, chociaż wciąż pozostaje propozycją raczej niszową. Po pierwsze, być może dlatego, że smartfony tej marki są dostępne w naszym kraju od dwóch lat, a po drugie – liczba konkurentów oferujących sprzęt z tej półki cenowej jest ogromna. Infinix jednak dba, żeby ich reprezentanci oferowali coś więcej w stosunkowo niewielkiej cenie i nowe Note 40 wydają się ten trend kontynuować.

Pod kątem wizualnym Note 40 próbują udawać smartfony z wyższej półki, ale plastikowa ramka oraz zdecydowanie średniopółkowa specyfikacja pokazują, że do popularnych flagowców im daleko. Ale przecież nikt nie będzie wymagał od urządzeń za niespełna 1200 zł (Note 40) oraz 1500 zł (Note 40 Pro) gotowości do konkurowania z najlepszymi smartfonami na rynku, co nie? Czego można zatem po nich oczekiwać?

 

 

Procesorem w obu Note’ach 40 jest MediaTek Helio G99 z grafiką Mali-G57 MC2, a towarzyszy mu 8 lub 12 GB pamięci LPDDR4x. Większa pojemność dostępna jest oczywiście dla wariantu Pro. Obie wersje oferują tyle samo pamięci na dane – 256 GB (UFS 2.2), a całość zasilana jest przez baterie o pojemności 5000 mAh. Infinix Note 40 obsłuży ładowanie przewodowe z mocą 45 W, a Note 40 Pro – 70 W. Oba smartfony będą mogły być ładowane bezprzewodowo z mocą 20 W.

Nowe Infinix mają się czym pochwalić w kontekście ekranu. To 6,78-calowy AMOLED o rozdzielczości 2436 x 1080 pikseli, jasności dochodzącej do 1300 nitów, 120 Hz odświeżania i zabezpieczeniu w postaci szkła Corning Gorilla Glass. Są też głośniki stereo sygnowane logo JBL. Ujmą dla tej półki cenowej Wi-Fi 5 raczej nie będzie, podobnie obsługa Bluetooth 5.2.

Do obu smartfonów trafił taki sam zestaw kamer. Głównym aparatem jest jednostka o rozdzielczości 108 MP, ogniskowej f/1,9 oraz optycznej stabilizacji obrazu. Pomaga jej obiektyw 2-megapikselowy (f/2,4) oraz czujnik głębi. Do pstrykana selfie przygotowano „oczko” o rozdzielczości 32 MP. Można zatem przypuszczać, że pod kątem możliwości fotograficznych, smartfon raczej świata nie zawojuje. Ale chyba mało kto tego od niego oczekiwał.

Warto wspomnieć, że nowe Note od Infinix doczekały się wreszcie normy wodo- i pyłoszczelności IP54.

 

Źródło: infinix