Mobilne stacje robocze – urządzenia będące finalnym, namacalnym efektem kunsztu i zmysłu praktycznego inżynierów wiodących producentów sprzętu komputerowego. Ekstremalnie wydajny laptop, który swoimi gabarytami coraz mniej różni się od swoich biznesowych pobratymców. Sprzęt korzystający z rozwiązań niespotykanych w żadnym innym urządzeniu, takich jak mobilne procesory Intel Xeon, RAM z korekcją błędów ECC i profesjonalne karty graficzne. To wszystko okraszone zostało certyfikacją ISV, deklarującą pełną kompatybilność sprzętu ze specjalistycznymi aplikacjami i środowiskami, takimi jak SolidWorks, CAD, Maya czy Catia. Mobilna stacja robocza to notebook maksymalnie wydajny i możliwie bezawaryjny.

Tak pokrótce można scharakteryzować segment sprzętu, któremu dzisiaj przyjrzymy się nieco bliżej. Tym razem będzie to przegląd najnowszych „workstacji” od HP. Amerykański gigant może pochwalić się wysłaniem w 2016 roku aż 120 maszyn ZBook 15 na Międzynarodową Stację Kosmiczną, co tylko pokazuje z jak bardzo solidnym i godnym zaufania sprzętem mamy do czynienia. Mało tego, wszystkie tegoroczne premiery zostały zaprojektowane i wykonane tak, aby przejść przez wojskowe testy wytrzymałościowe MIL-STD-810G.

Wraz z pojawianiem się kolejnych cztero- i sześciordzeniowych procesorów ósmej generacji Coffee Lake H, rynek wzbogacił się o nowe urządzenia z rodziny HP ZBook. W portfolio amerykańskiego producenta znajdziemy najnowsze odsłony „starych znajomych”, czyli ZBooka 17 G5, ZBooka 15 G5, ZBooka 14u oraz 15u, a także ZBooka Studio. HP przygotowało dla klientów także kilka nowości i niespodzianek. Pierwszą z nich jest 15-calowy ZBook 15v, a kolejnymi – ZBook Studio x360 oraz ZBook x2.

Stacje robocze HP nigdy nie należały do brzydkich lub topornie wyglądających. Jednak wyraźnie widać, że w tym roku Amerykanie postawili na metaliczny szary kolor, co zbliża je do pozostałych produktów HP (nie licząc HP Spectre). Przyglądając się sylwetkom można stwierdzić, że wizualnie wydają się cieńsze niż są w rzeczywistości. To złudzenie optyczne jest efektem precyzyjnego „ścinania” boków maszyn (na szczególną uwagę zasługuje obudowa ZBooka x2 G4). Prosta sztuczka, ale swoją pracę wykonała celująco.

Czas przyjrzeć się, co najnowsza generacja „workstacji” HP ma do zaoferowania.

HP ZBook x2 G4

Moglibyśmy zacząć od flagowców, czyli ZBooka 15 oraz jego większego brata, ale woleliśmy rozpocząć urządzeniem, którym HP zaskoczyło sporą rzeszę fanów oraz konkurencję. Amerykanie stworzyli maszynę Premium, której możliwości daleko wychodzą poza standard. Oto przed państwem ZBook x2 – mobilna, konwertowalna stacja robocza będąca połączeniem 14-calowego tabletu oraz klawiatury, mogącej pełnić funkcję bezprzewodowego akcesorium komunikującego się z komputerem za pomocą Bluetooth.

Bez wątpienia ZBook x2 jest narzędziem stworzonym z myślą o osobach pracujących na co dzień z grafiką. Ramkę ekranu wyposażono w przyciski ułatwiające korzystanie z określonych funkcji danej aplikacji. Umieszczenie wspomnianych przycisków po obu stronach ramki sprawiło, że ZBook x2 może grać rolę profesjonalnego tabletu graficznego. A jeżeli HP przygotowało urządzenie dla grafików, to nie mogło zabraknąć w nim panelu DreamColor, cechującego się rozdzielczością 4K, 100-procentowym pokryciem palety kolorów AdobeRGB oraz bardzo wysoką odpornością na dekalibrację barw. Matowy ekran współpracuje też z pasywnym piórkiem Wacom EMR posiadającym aż 4096 punktów nacisku.

HP przedstawia swój produkt jako „Najwydajniejszy na świecie PC z odpinaną klawiaturą” i patrząc na specyfikację sprzętu, można w to uwierzyć. Amerykanie przygotowali konfiguracje wyposażone w procesory niskonapięciowe Intel Core siódmej lub ósmej generacji, dwa gniazda dla RAM-u, umożliwiające rozbudowę pamięci do 32 GB oraz profesjonalną grafikę NVIDIA Quadro M620. Dane zaś można przechowywać na dysku M.2 PCIe NVMe Z Turbo Drive o pojemności od 256 GB do 1 TB. Opisywany ZBook ma się też czym pochwalić w kwestii zabezpieczeń sprzętowych. Oprócz modułu szyfrowania TPM oraz czytnika linii papilarnych, x2 wyposażono w kamerkę z czujnikami IR, za pomocą której zalogujemy się do systemu dzięki technologii rozpoznawania twarzy usługi Windows Hello. W klawiaturze zaś może znaleźć się opcjonalny czytnik Smart Card.

Obudowa notebooka nie tylko posiada nietypowy, nieco futurystyczny kształt, ale też niemałą liczbę dostępnych portów. Na cienkiej konstrukcji znalazł się port USB 3.0, HDMI oraz dwa gniazda Thunderbolt 3. Co ważne, HP zdecydowało się na osobne gniazdo zasilania, tak więc oba Thunderbolty można wykorzystać np. do podpięcia dodatkowego monitora oraz stacji dokującej.

HP ZBook Studio x360 oraz ZBook Studio G5

W tym roku HP dość mocno postawiło na rozwój nietypowych rozwiązań w rodzinie swoich stacji roboczych. ZBook x2 G4 nie jest jedynym urządzeniem typu „2 w 1” w tegorocznym portfolio. Drugim z nich jest ZBook Studio x360. Jak można się domyślać, będzie to notebook z obracaną o 360 stopni klawiaturą, dzięki czemu można go w łatwy sposób zamienić w tablet. Tym razem HP określa swojego notebooka jako „najwydajniejszy na świecie PC konwertowalny”.

Studio x360 posiada 15,6-calowy, dotykowy ekran IPS o rozdzielczości Full HD lub 4K. Pierwszą opcję można dodatkowo wyposażyć w technologię HP SureView, czyli wbudowany w matrycę filtr prywatności uniemożliwiający osobom znajdującym się obok nas „podglądanie” treści wyświetlanych na monitorze. Matryca o wyższej rozdzielczości również posiada dwie opcje: panel DreamColor pokrywający 100% gamutu AdobeRGB lub panel o standardowym pokryciu barw. Wszystkie wersje ekranu chroni szyba Corning Gorilla oraz współpracują one z aktywnym piórkiem Wacom. Na wyposażeniu konwertowalnej „workstacji” może znaleźć się także modem WWAN, kamerka wspierająca usługę Windows Hello oraz czytnik linii papilarnych. System audio zaś sygnowano logo Bang & Olufsen. HP przygotował też dwie wersje akumulatora – 64- oraz 96-watogodzinną.

Pora wrócić do kwestii wydajności, poruszonej na początku. W aluminiowo-magnezowej obudowie może znajdować się jedna z jednostek Intela z rodziny Coffee Lake H. Są to CPU o TDP 45 W oraz o wysoko taktowanych czterech lub sześciu rdzeniach. W ramach tej serii przygotowano zarówno układy Intel Core, jak i Intel Xeon. O odpowiednią wydajność graficzną dba NVIDIA Quadro P1000 z 4 GB własnej pamięci, a pamięć operacyjną można rozbudować do 32 GB dzięki dwóch slotom SODIMM. Laptop wyposażony w procesor Intel Xeon będzie oczywiście współpracował z kośćmi RAM posiadającymi korekcję błędów ECC. Bardzo ciekawie prezentuje się kwestia rozbudowy magazynu na dane. Laptop posiada zatokę dla dysku 2,5-calowego, ale oprócz tego może pochwalić się dwoma gniazdami M.2 współpracującymi z nośnikami SSD PCIe NVMe. Jakby tego było mało, dyski M.2 można spiąć w macierz RAID 0 lub 1. Niestety, dotyczy to wyłącznie układów pracujących w oparciu o interfejs SATA. Jeżeli zaś zdecydujemy się na wyposażenie 2,5-calowej zatoki w dysk HDD, będziemy mogli wspomóc go układem Intel Optane, dzięki czemu znacząco poprawimy osiągi magnetycznego dysku zbliżając go wydajnością do nośników SSD.

W ZBooku Studio x360 znajdziemy także całkiem sensowny wybór portów. Oprócz dwóch USB 3.0, HDMI oraz 3,5-milimetrowego gniazda jack, w obudowie umieszczono dwa porty USB typu C działające w oparciu o interfejs Thunderbolt 3. Do nich możemy podpiąć stację dokującą, zwiększającą ergonomię naszego stanowisko pracy, lub dodatkowy monitor.

ZBook Studio 15 to niemalże ten sam sprzęt, co jego konwertowalny brat – Studio x360. Studio 15 nie posiada jednak zawiasów pokrywy notebooka pozwalającymi na przekształcenie go w tablet oraz opcjonalnych ekranów dotykowych. Nie zainstalujemy w nim także modemu WWAN. Pozostałe kwestie, takie jak wyposażenie opcjonalne, wybór portów, dostępne baterie oraz konfiguracja sprzętowa pozostały bez zmian.

Dla kogo więc jest Studio 15? Dla grafików, architektów oraz inżynierów, dla których możliwość przejścia w tryb tabletu to zbędny dodatek.

HP ZBook 15v

Kolejną nowością w portfolio stacji roboczych HP jest 15-calowy ZBook 15v. To stosunkowo niedroga „workstacja”, którą HP adresuje do studentów oraz osób poszukujących „złotego środka” pomiędzy mocą obliczeniową i solidnością sprzętu a jego ceną. Do polskich sklepów notebook ma trafić mniej więcej na przełomie maja i czerwca, a podstawowa wersja ma kosztować mniej niż 3500 zł.

Swoją bryłą o grubości 25mm, 15v bardziej przypomina gamingowe notebooki HP Omen niż stacje robocze, ale pod względem kolorystyki prezentuje się odpowiednio poważnie i biznesowo. Nie szczędzono także na materiałach, gdyż obudowa wzmacniana jest elementami magnezowymi oraz aluminiowymi.

Czego można spodziewać się po specyfikacji sprzętowej? Trzech wersji wyświetlacza – Full HD, dotykowego Full HD oraz wyświetlacza o rozdzielczości 4K; opcjonalnej kamerki IR, głośników Bang & Olufsen oraz opcjonalnego czytnika linii papilarnych. W obudowie zaś umieszczono procesory 4- lub 6-rdzeniowe z rodziny Coffee Lake H – Intel Core oraz Intel Xeon. Wewnątrz znalazło się też miejsce dla dwóch dysków M.2 oraz zatoka dla klasycznego nośnika 2,5-calowego. Odpowiedzialność za obliczenia graficzne weźmie na siebie NVIDIA Quadro P600, a kiedy jej wydajność nie będzie potrzebna, laptop dzięki technologii NVIDIA Optimus automatycznie przełączy się na „integrę”. Takie rozwiązanie pomaga oszczędzać akumulator podczas pracy z odłączonym zasilaczem. Pamięć operacyjną zaś będzie można rozbudować do 32 GB.

Czy taka propozycja HP ma rację bytu? Myślimy, że tak, tym bardziej, że podstawowa konfiguracja będzie sporo tańsza niż flagowy ZBook 15, a oferować będzie naprawdę dobrą bazę do pracy i nauki.

HP ZBook 14u oraz ZBook 15u

Oczywiście HP nie zapomniało o swoich najbardziej mobilnych stacjach roboczych, oznaczonych literą „u”. Podobnie jak w poprzednich generacjach, znajdziemy w nich wyłącznie procesory niskonapięciowe Intela. Przez to ZBook 14u oraz 15u mogą pochwalić się całkiem smukłą (jak na standardy stacji roboczych) sylwetką, a ich grubość nie przekracza 19 mm. Oba urządzenia są do siebie bardzo zbliżone pod względem wyposażenia oraz konfiguracji, a różni je długość przekątnej ekranu. Ta zaś pozwoliła na wyposażenie 15-calowego ZBooka 15u w klawiaturę numeryczną, której próżno szukać w 14-calowym ZBooku 14u.

Wspomnieliśmy już o procesorach niskonapięciowych, które są sercem obu ZBooków. Wewnątrz magnezowo-aluminiowej obudowy pracuje Core i5 siódmej generacji lub Core i5, albo Core i7 generacji Kaby Lake R, czyli ósmej. Druga, nowsza, opcja zapewni nam więcej rdzeni i dużo wyższą wydajność. Nie zapomniano także o profesjonalnej karcie graficznej, jednak w „workstacjach” „u” będzie to przedstawiciel AMD – Radeon Pro WX3100 z 2GB własnej pamięci. Co ciekawe, HP sięgnęło po technologię AMD Enduro, będącą odpowiednikiem konkurencyjnego NVIDIA Optimus. Oznacza to, że notebook będzie mógł automatycznie przełączać się pomiędzy niezależnym GPU a „integrą” w zależności od zapotrzebowania na moc obliczeniową. W skład konfiguracji wchodzi także jeden nośnik SSD M.2 SATA/PCIe NVMe (w tym może to być dysk Z Turbo Drive) oraz do 32 GB RAM ulokowanych w dwóch slotach SODIMM.

Oba ZBooki mogą pochwalić się naprawdę bogatym wyposażeniem dodatkowym. Do dyspozycji oddano matrycę IPS o rozdzielczości Full HD lub 4K, przy czym ta pierwsza opcja może mieć też formę panelu dotykowego oraz wspierać zintegrowany filtr prywatności HP SureView. Ponadto oba ZBooki mogą zostać wyposażone w czytnik linii papilarnych, moduł NFC, czytnik Smart Card oraz moduł WWAN. Laptopy będą więc nie tylko świetnie zabezpieczone, lecz również niezależne od zasięgu Wi-Fi. Specyfikację wieńczy bateria o pojemności 50 Wh, która umożliwi kilkugodzinną pracę z dala od źródła zasilania. Ponadto akumulator korzystać będzie z technologii HP Fast Charge umożliwiającej naładowanie baterii do poziomu 50% w 30 minut.

Na krawędziach notebooka znajdziemy właściwie wszystkie przydatne porty: USB 3.0, Thunderbolt 3, RJ-45, HDMI oraz 3,5-milimetrowego jacka.

HP ZBook 15 G5

Nadszedł czas, aby przybliżyć najnowszą odsłonę urządzenia przynoszącego chlubę HP – ZBooka 15 G5. To najpotężniejszy 15-calowy notebook od HP. Stylistycznie sprzęt nie odbiega od pozostałych urządzeń z licznej rodziny mobilnych stacji roboczych amerykańskiego potentata. Obudowa powstała z połączenia aluminiowego korpusu i magnezowego dekla chroniącego matrycę. Jak na potężną stację roboczą, ZBook 15 G5 może pochwalić się nienaganną sylwetką i grubością 25 mm. Co ważne z punktu widzenia użytkownika, HP zdecydowało się zapewnić beznarzędziowy dostęp do wnętrza komputera. Zdjęcie klapki serwisowej da nam dostęp do dysków, RAM-u, baterii oraz kart sieciowych.

Jednak to nie wygląd jest odpowiedzialny za ponadprzeciętną wydajność komputera, a to co drzemie w jego wnętrzu. Sercem najnowszego ZBooka 15 będzie procesor z rodziny Coffee Lake H, a w zależności od potrzeb można sięgnąć po Intel Core i5 lub i7 (także w wersji z vPro) lub Intel Xeon. Generacja Coffee Lake H nie tylko zapewnia nam jednostki 4- lub 6-rdzeniowe, ale też CPU oznaczone jako Intel Core iX +. Znak „plusa” deklaruje obecność pamięci Intel Optane o pojemności 16 GB. Jeżeli chodzi o miejsce dla nośników na dane, to również nie ma na co narzekać. Do dyspozycji będziemy mieć dwa złącza M.2 oraz zatokę 2,5-calową. Dodatkowo, dwa dyski M.2 SSD można połączyć w macierz RAID 0 lub 1. Niestety dotyczy to wyłącznie nośników SATA. W laptopie znajdą się także 4 sloty SODIMM dla pamięci operacyjnej, co da nam możliwość rozbudowania jej do 64 GB. Oczywiście, procesory Intel Xeon będą obsługiwać kości RAM z korekcją błędów.

HP przygotowało także całą gamę profesjonalnych grafik, co ciekawe – nie ograniczając się wyłącznie do jednego producenta. Reprezentantem AMD jest Radeon Pro WX 4150. NVIDIA zaś udostępnia karty Quadro P1000, P2000. Wszystkie trzy układy posiadają 4 GB własnej pamięci i mogą płynnie przełączać się z grafiką zintegrowaną, oszczędzając w ten sposób energię.

Jak na stację roboczą najwyższej klasy przystało, ZBook 15 G5 może zostać wyposażony w całą masę opcjonalnych dodatków. Do wyboru jest kilka dostępnych ekranów: matowy Full HD, dotykowy Full HD, a także matryca o rozdzielczości 4K występująca w trzech konfiguracjach: matowej, dotykowej oraz DreamColor. Wśród pozostałych dodatków znajdziemy modem WWAN, NFC, czytnik Smart Card, skaner linii papilarnych, a także kamerkę z czujnikami IR współpracującą z Windows Hello. Akumulator zaś posiada pojemność 90 Wh. Wśród portów znajdą się USB 3.0, HDMI, dwa złącza Thunderbolt 3 oraz poczciwa „erjotka”.

HP ZBook 17 G5

To nie tylko największa, ale też najwydajniejsza mobilna stacja robocza od HP. 17-calowy notebook ma ponad 3 cm grubości, a jego waga zaczyna się od 3,2 kilograma. Specyfikacja ZBooka 17 nie różni się mocno od jego 15-calowego brata, ale są tutaj oczywiście wyjątki. Większa i grubsza obudowa pozwala na zainstalowanie wewnątrz mocniejszych komponentów niż w „workstacji” 15-calowej. Najbardziej jest to widoczne w przypadku układów graficznych. Laptopa można skonfigurować z Radeonem Pro WX 4170, NVIDIĄ Quadro P1000, Quadro P2000, Quadro P3200, a także potężnymi grafikami stworzonymi w duchu filozofii Max-Q: 8-gigabajtowym Quadro P4200 oraz 16-gigabajtowym Quadro P5200.

Większy ZBook wzbogacony został także o dodatkowe złącze M.2 dla nośników SSD PCIe NVMe/SATA. W sumie ZBook 17 G5 pomieści cztery dyski (3 x M.2 oraz 1 x 2,5”), z czego dwa nośniki M.2 SATA będziemy mogli spiąć w macierz RAID.

Najnowsza odsłona 17-calowej „workstacji” HP może zostać wyposażona w matrycę o rozdzielczości HD+, Full HD, a także najwyższej klasy panel DreamColor o rozdzielczości 4K. Taką samą rozdzielczość będzie miał panel dotykowy, jeżeli zdecydujemy się na taką opcję.

Wyposażenie dodatkowe prezentuje się podobnie jak w ZBooku 15, a więc mamy możliwość skonfigurowania notebooka z modemem WWAN, modułem NFC, czytnikiem Smart Card, skanerem linii papilarnych oraz kamerką współpracującą z funkcją rozpoznawania twarzy Windows Hello. Ponadto, ZBook 17 G5 może pochwalić się akumulatorem o pojemność 96 Wh oraz funkcją Fast Charge.