Motorola razr wróciła po przerwie w zupełnie nowej formie. Klapka została, ale producent nie zapomniał o najnowszych technologiach. Producent w początkowych fazach testów konsumenckich opracował i przetestował ponad 20 prototypów. Zbadano w jaki sposób elastyczne ekrany mogą pozytywnie wpłynąć na obsługę telefonu. Zastosowanie zawiasu pozwoliło połączyć funkcjonalność nowoczesnego dużego ekranu z kompaktowymi rozmiarami. Kiedy urządzenie nie jest używane, można je złożyć na pół i wsunąć do kieszeni.

Projekt zajął cztery lata. Rezultatem prac jest powstanie pierwszego w branży, opatentowanego zawiasu bez odstępów, który umożliwia dopasowanie obu stron polimerowego ekranu do zamkniętej obudowy i chroni go przed zanieczyszczeniami.

Nowy razr to rzeczywiście świetnie zaprojektowany telefon i nie mogę się doczekać, aż trafi do redakcji Techsettera na szczegółowe testy. Obudowa zewnętrzna została wykonana ze stali nierdzewnej oraz szkła 3D Gorilla Glass. Projektanci postawili na smukłość, stylistykę pozbawioną kontrastów i design, który nie zaburza jednolitej konstrukcji.

Główny, elastyczny i składany wyświetlacz Flex View ma przekątną 6,2 cala i proporcje obrazu 21:9. Razr poza głównym ekranem jest również wyposażony w interaktywny wyświetlacz Quick View o przekątnej 2,7 cala, na którym można przeglądać najistotniejsze informacje i powiadomienia bez konieczności otwierania telefonu. Kiedy telefon jest zamknięty, zewnętrzny wyświetlacz pozwala nawiązywać połączenia, odpowiadać na wiadomości, płacić zbliżeniowo, sterować odtwarzaniem muzyki, czy robić selfie. Jest również ułatwieniem, dzięki któremu można korzystać z Asystenta Google oraz aktywować poszczególne funkcje, takie jak Wi-Fi czy Bluetooth.

Minusy? Telefon działa jedynie z tzw. eSIM, czyli wirtualną kartą SIM. Niestety, jak na razie wygląda na to, że na polskim rynku smartfon został zmonopolizowany przez jednego z operatorów. Nowa Motorola razr będzie dostępna w sprzedaży od lutego 2020, ale nie znamy jeszcze polskiej ceny smartfona. W Stanach został wyceniony na niespełna 1500 dolarów, a w Europie będzie to prawdopodobnie ok. 1680 euro.