Jeżeli ktoś czekał z modernizacją swojej „stacjonarki” na pojawienie się nowej generacji procesorów od Intela, to właśnie dostał zielone światło. Intel już dzisiaj wprowadził na rynek sześć nowych jednostek generacji Raptor Lake Refresh. Układy nie przynoszą żadnej znaczącej zmiany i pod kątem specyfikacji są bardzo bliskie swoim poprzednikom. Nie oznacza to jednak, że są identyczne.
Na chwilę obecną do sklepów trafiły po dwie jednostki Core i5, Core i7 oraz Core i9 z odblokowanym mnożnikiem (K), również w wersji bez zintegrowanego GPU (KF). Wszystkie wspomniane procesory mogą pochwalić się nieco wyższym taktowaniem niż modele ubiegłoroczne. Największym beneficjentami nowej generacji okazały się póki „i-siódemki”, które dodatkowo mogą pochwalić się czterema dodatkowymi rdzeniami Efficient. Procesory są kompatybilne z płytami głównymi z serii Intel 700 oraz Intel 600.
Według Intela, Core i9 14900K jest na tę chwilę najwydajniejszym procesorem dla graczy, będący w stanie utrzeć nosa najwydajniejszym dotychczas jednostkom od AMD: Ryzenowi 9 7950X3D, Ryzenowi 7 7800X3D oraz Ryzenowi 9 7950X. To jednak testy producenta, więc z ostatecznym werdyktem, jak najnowszy Core i9 wypada na tle konkurencji, poczekałbym za niezależnymi testami, które pewnie niedługo się pojawią.
Oczywiście, nie tylko gracze mają odczuć większe możliwości. Intel zapowiada również, że dzięki poprawionej optymalizacji, również obliczeń związanych z wykorzystaniem uczenia maszynowego, nowe procesory mają także przynieść wyższą wydajność w zadaniach związanych z tworzeniem treści.
Źródło: intel