Jeszcze nie wiadomo, czy swój najnowszy składany ekran Samsung wykorzysta do stworzenia nowej generacji składanego Z Flipa już w tym roku, ale jeżeli tak, to wcale nie będzie to zaskoczeniem. Oto Koreańczycy na targach CES 2024 zaprezentowali nowy patent na składanie ekranu w smartfonie ze składanym smartfonie – wyświetlacz tym razem wygina się w przód i w tył.

Samsung pokazał prototyp składanego Z Flipa, który może składać się nie tylko „zamykając się” do środka, ale też wyginając się do tyłu, w ten sposób, że tym razem „zamykają się” plecki smartfona, a złożony wyświetlacz trafia na wierzch obudowy. To zasługa zupełnie nowego zawiasu 360° pozwalającego na takie operowanie ekranem. Pomysł wydaje się dość ciekawy i chyba nie będzie przesadą stwierdzenie, że w ten sposób Koreańczycy planują tchnąć nową jakość w kolejne generacje w rodzinę Galaxy Z Flip. Jeżeli nowy patent by się przyjął, zasadność istnienia drugiego, tak dużego ekranu na obudowie, jak miało to miejsce w Galaxy Z Flip 5, można zostać podważona. Pozostaje też pytanie o aparaty na pleckach. Nie trzeba być geniuszem, żeby dojść do wniosku, że w momencie, kiedy ekran wywrócimy na zewnątrz, kamery staną się w zasadzie bezużyteczne.

Wydaje mi się, że niewielki panel do wyświetlania powiadomień wciąż będzie dobrą opcją, gdyż wątpię, żeby ktoś wkładał smartfona do kieszeni z ekranem na obróconym na wierzch. Tym bardziej biorąc pod uwagę, że wytrzymałość składanych AMOLED-ów wciąż pozostawia sporo do życzenia. Podczas prezentacji na targach jednak na In&Out Flip odbijano piłkę do koszykówki, a także zanurzono smartfona w niewielkim akwarium. Ekran też został niemiło potraktowany piaskiem. Wszystkie te próby prototyp ukończył z powodzeniem.

Mimo że koncepcja Samsunga wydaje się ciekawa i na swój sposób przełomowa, to jednak chociażby ten krótki news pokazał, że wątpliwości nie brakuje. Biorąc jednak pod uwagę, że ubiegłoroczna konferencja Galaxy Unpacked, na której przedstawiono m.in. nowego Samsunga Galaxy Z Flip 5 oraz Galaxy Z Fold 5, miała miejsce pod koniec lipca, to Koreańczycy mają jeszcze sporo czasu, żeby się z nimi uporać.

 

Źródło: samsung display