Wygląda na to, że jedno z najbardziej rozpoznawalnych uniwersów od Ubisoftu doczeka się aktorskiego serialu. Ale to nie wszystko. Na mocy umowy zawartej pomiędzy platformą a Ubisoftem, powstać ma także serial animowany oraz anime.

Póki co szczegółów dotyczących produkcji jest bardzo mało, a wiadomo tylko tyle, że serial aktorski znajduje się na bardzo wczesnym etapie produkcji. Netflix póki co poszukuje showrunnera, który będzie trzymał pieczę nad projektem, a do wyboru obsady jeszcze daleka droga. Wiadomo natomiast, że jednym z producentów wykonawczych będzie Jason Altman, znany z serialu Orange is the new black. Duet producencki domknie Danielle Kreinik.

Na chwilę obecną tajemnicą pozostaje także wybór okresu historycznego, w którym miałaby się dziać akcja serialu. Tutaj pole do popisu jest ogromne, gdyż tylko w głównych odsłonach serii gracze mogli odwiedzić starożytny Egipt, świat Greków z okresu wojny peloponeskiej, wiktoriański Londyn, Ziemię Świętą w dobie wypraw krzyżowych, dopiero powstające Stany Zjednoczone, a także renesansową Italię i Stambuł. Za moment gracze przeniosą się jeszcze na Wyspy Brytyjskie w epoce wczesnego średniowiecza. A do tego jeszcze dochodzą spin-offy franczyzy. Niewykluczone też, że akcja mogłaby toczyć się w czasach współczesnych, ale biorąc pod uwagę specyfikę serii, to raczej byłby to strzał w kolano dla produkcji.

Pozostaje trzymać kciuki, żeby serial wypadł lepiej niż nie najlepsza ekranizacja Assassin’s Creed z 2016 roku.

 

Źródło: theverge