Seria Prince of Persia to istna legenda branży gier. Już pierwszy „Książę”, wydany w 1989 roku do dzisiaj uchodzi za jeden z kamieni milowych w historii gier, gdyż mieliśmy tam do czynienia z animowaniem postaci w oparciu o ruchy „aktora”, który w tym przypadku był bratem Jordana Mechnera, twórcy gry. Dzisiaj jest to w zasadzie standard, wtedy była to zupełna nowość.

Z czasem marka trafiła pod skrzydła Ubisoftu, a z platformówki stała się grą akcji nastawioną na pokonywanie kolejnych przeszkód za pomocą akrobacji, niemniej widowiskową walkę (PoP: Dusza Wojownika!) oraz zabawę z prostą manipulacją czasem. Niestety, po trylogii Piaski Czasu, Dusza Wojownika, i Dwa Trony, seria zaliczyła dość mocny zjazd i chociaż gry z tytułowym księciem wciąż się od czasu do czasu ukazywały, ale ostatnim dużym tytułem z tej serii były Zapomniane Piaski z 2010 roku.

Tym razem Ubisoft postawiła poniekąd na powrót do korzeni, gdyż najnowsza odsłona Prince of Persia to platformówka z rozbudowanymi elementami metroidvanii. Jest więc dużo zwiedzania, dużo walki (ta jest chwalona za bardzo przyjemny feeling, dzięki czemu nie męczy mimo iż bywa wymagająca, szczególnie w starciach z bossami), dużo skakania i unikania pułapek, rozwiązywania zagadek i niemało backtrackingu, czyli cofania się do miejsc, w których już się było, bo akurat zdobyło się przedmiot lub umiejętność pozwalającą dostać się we wcześniej niedostępne miejsce. Wczesne recenzje są jednomyślne – Ubisoftowi każdy z tych elementów się udał, a dodatkowo gra ze swoją kreskówkowo-komiksową, stylizowaną nieco na anime, oprawą graficzną wygląda po prostu ładnie. Bardzo dobrze wypada także klimatyczna oprawa dźwiękowa, włącznie z pracą wykonaną przez aktorów głosowych.

 

 

Historia nie jest może tutaj głównym daniem, ale większość recenzji ma o niej raczej co najmniej dobre mniemanie. Nie jest może w żaden sposób przełomowa, ale ma swoje momenty i odpowiednio motywuje gracza do kontynuowania gry. A ma do czego motywować, gdyż recenzenci zwracają uwagę, że mapa gry jest naprawdę spora, a ukończenie przygody może zająć nawet ok. 25 godzin.

Warto też wiedzieć, że w grze nie kierujemy tytułowym księciem, a jednym z doborowych, perskich żołnierzy, zwanymi Nieśmiertelnymi – Sargonem. To właśnie on oraz pozostała szóstka z elity ma za zadanie uratować porwanego Księcia, a trop prowadzi na górę Qaf, gdzie niegdyś znajdowała się stolica perskiego imperium.

Na temat gry jeszcze nie mogli się wypowiedzieć sami gracze, gdyż jej premiera wypada 18 stycznia. Wszystkie opublikowane do tej pory recenzje są przedpremierowe.

 

Wybrane oceny:

Średnia na Metacritic (recenzenci): PS5 – 86/100, Xbox Series X/S – 86/100, PC – 84/100, Nintendo Switch 88/100

CD Action: 9/10

Eurogamer PL: 9/10

Wccftech: 9/10

God is a Geek: 9/10

GameSpot: 9/10

Game Informer: 9,5/10

IGN: 8/10

PCInvasion: 8/10

Windows Central: 8/10

Attack of the Fanboy: 5/5

The Guardian: 4/5

GamesRadar+: 4/5

GameRant: 4,5/5