Targi Gamescom to okazja nie tylko dla deweloperów i wydawców gier, aby pochwalić się swoją pracą. To także wymarzone miejsce do promowania sprzętu dla samych graczy. Samsung na przykład pokazał na imprezie swój nowy, ultrapanoramiczny monitor dla najbardziej wymagających graczy, którzy, nie oszukujmy się, muszą dysponować high-endowym sprzętem, żeby Odyssey Neo G9 w pełni wykorzystać.

Zapowiedziany sprzęt dysponuje 57-calowym, ultrapanoramicznym panelem miniLED o zakrzywieniu 1000R. Wyświetlacz dysponuje rozdzielczością, która została nazwana Dual Ultra High Definition, a po mniej „marketingowemu”, rozdzielczością 7680 x 2160 pikseli. Rozmiar i rozdzielczość Odyssey Neo G9 odpowiada dwóm 32-calowym monitorom o rozdzielczości 4K ustawionym obok siebie. Mało? No to warto wiedzieć, że wyświetlacz może się dodatkowo pochwalić certyfikacją HDR1000, co z kolei oznacza, że szczytowa jasność osiąga 1000 nitów. Standardowo jednak jasność ekranu ma wynosić 420 nitów. Częstotliwość odświeżania ekranu wynosi z kolei 240 Hz, a czas reakcji – 1 ms (GTG).

 

 

Na wyposażeniu monitora znalazły się najnowsze wejścia obrazu: jest DisplayPort 2.1 oraz HDMI 2.1. Nie zabrakło również hubu USB. Monitor obsługuje m.in. AMD FreeSyn Premium Pro, a także tryby Picture-in-Picture oraz Picture-by-Picture. Nie zabrakło również elementów w formie kolorowego podświetlenia obudowy oraz LED-ów pozwalających przyozdobić swoje gamingowe stanowisko podświetleniem ambientowym. Nieco zaskakujący wydaje się za to brak głośników.

Przedsprzedaż Samsunga Odyssey Neo G9 już ruszyła, a wysyłka sprzętu rozpocznie się 6 września. Koszt urządzenia? „Skromne” 10 999 zł.

 

Źródło: samsung