Wartość danych geoprzestrzennych zbieranych przez satelity krążące wokół naszej planety staje się coraz większa. Informacje zbierane przez satelity obecnie stają się coraz atrakcyjniejszą ofertą dla przemysłu wydobywczego i osób zajmujących się zarządzaniem zasobami naturalnymi, dla sektora rolniczego, a także ekologów. Z tego typu danych coraz częściej korzystają także firmy ubezpieczeniowe, gdyż pozwalają na całkiem precyzyjne przewidywanie ryzyka.

Nowojorska firma P&S Research Market na podstawie swoich badań szacuje, że już w 2023 roku wartość rynku danych satelitarnych ma osiągnąć 5,2 mld dolarów, a najszybciej rozwijającym się obszarem będzie zarządzanie klęskami żywiołowymi. W tym roku dla przykładu zdjęcia satelitarne, dostarczające informacje w czasie rzeczywistym, wykorzystano między innymi do monitorowania pożarów w lasów w Grecji oraz Kalifornii, a także suszy, która tego lata dotknęła między innymi Polskę.

Zdjęcia wykorzystuje się także do przewidywania zagrożeń i katastrof, dzięki czemu stanowią ważne ogniwo działań prewencyjnych. Dla przykładu, dzięki zdjęciom satelitarnym obejmującym spore połacie terenu (dużo większe przecież niż zdjęcia lotnicze) można ocenić np. zniszczenia wyrządzone przez przemysł górniczy lub trzęsienie ziemi. To czego nie widać na pierwszy rzut oka, stanie się dostrzegalne na fotografiach satelitarnych, wspartych dodatkowo analizą w bliskiej podczerwieni lub bliskim ultrafiolecie. To zaś pozwoli na szybką reakcję i wyeliminowanie zagrożenia albo chociaż ewakuację ludności z terenów zagrożonych.

Mimo że największym rynkiem danych satelitarnych są Stany Zjednoczone, a najszybciej rozwijającym się – Indie, to ciekawostką może być fakt, że Polacy także mają swój udział w tym sektorze. W 2017 roku Komisja Europejska we współpracy z ESA (Europejską Agencją Kosmiczną), uruchomiła program Copernicus, w skład którego wchodzą cztery platformy gromadzące i udostępniające dane satelitarne. Polacy stworzyli jedną z platform, nazwaną CREODIAS. Za jej stworzenie odpowiedzialne jest konsorcjum składające się z kilku podmiotów: Creotech Instruments, CloudFerro, Eversis, Geomatys, Sinergise oraz Wrocławski Instytut zastosowań Informacji Przestrzennej oraz Sztucznej Inteligencji.

 

Wszyscy zainteresowani mogą korzystać skorzystać platformy CREODIAS oraz jej zasobów pod tym linkiem.

Źródło: informacja prasowa