Na to pytanie pomógł odpowiedzieć wiceprezes działu projektowania najnowszej generacji konsoli PlayStation – Yashuhiro Ootori. Na krótkim filmie rozebrał konsolę, pokazał jak jest zbudowana, a także zaprezentował jej najważniejsze elementy.

Póki co wszystkie materiały marketingowe pokazują PlayStation 5 w pozycji wertykalnej spoczywającej się na charakterystycznej stópce. Okazuje się, że element ten można w łatwy sposób odkręcić i zamontować na dłuższej krawędzi, dzięki czemu konsola będzie mogła bez problemów leżeć poziomo.

 

 

Dołożenie dysku M.2 także będzie bardzo proste. Mało tego, będzie to mógł być dysk o praktycznie dowolnej długości: 20, 42, 60 lub 80 mm. To dość praktyczne rozwiązanie. Gniazdo M.2 będzie pracowało oczywiście w najnowszych standardzie, czyli PCIe 4.0.

Wrażenie robi także układ chłodzenia nowego „pleja”. Spory, dwustronny wentylator o grubości 45 mm i średnicy 120 mm, niemały radiator oraz ciekły metal będący przekaźnikiem ciepła pomiędzy procesorem a radiatorem sprawiają wrażenie skutecznego zestawu. Niedługo gracze będą mieli okazję się dowiedzieć, czy tak faktycznie jest.

Najważniejszym elementem konsoli jest rzecz jasna płyta główna z procesorem AMD Ryzen Zen 2 (8 rdzeni, 16 wątków) oraz GPU AMD Radeon opartym na generacji RDNA-2. Na tej samej stronie znajduje się także kontroler pamięci oraz wlutowane kości SSD o łącznej pojemności 825 GB. Po drugiej stronie płyty znajdują się moduły pamięci GDDR6, a ich całkowita pojemność wynosi 16 GB. Na koniec zaprezentowano także zasilacz o mocy 350 W.

Premiera nowej konsoli od Sony już w listopadzie. Gracze z USA i Japonii będą mogli cieszyć się PlayStation 5 12 listopada, a mieszkańcy Starego Kontynentu będą musieli poczekać dodatkowy tydzień.