Niewtajemniczeni mogą wzruszyć ramionami i zapytać, wcale nie złośliwie: „No i?” Jednak osoby, którym świat podzespołów komputerowych nie jest obcy, wiedzą, że to oznacza debiut litografii 10 nm w procesorach od Intela. 14-nanometrowy Skylake przechodzi na zasłużoną emeryturę, a w jego miejscu pojawiła się mikorarchitektura Sunny Cove.
Póki co, jednostki Ice Lake trafią do laptopów i innych urządzeń mobilnych, tak więc będziemy mieć do czynienia z jednostkami U oraz Y. Według zapowiedzi Intela, nowe chipy mają zrewolucjonizować rynek laptopów i, przynajmniej na razie, wydaje się, że nie są to czcze obietnice. Wszystkie układy będą zintegrowane z grafikami 11. generacji, a także zostaną zintegrowane z WiFi 6 oraz Thunderboltem 3. Tak więc możemy się spodziewać, że superszybki interfejs, umożliwiający przesyłanie obrazu i ładowanie urządzeń, trafi do szerszej gamy notebooków i innego sprzętu ultramobilnego. Poza tym, nowe procesory otrzymały nowe instrukcje (Intel Deep Learning Boost), dzięki którym lepiej będą sobie radzić z uczeniem maszynowym.
Procesory Ice Lake-U są jednostkami czterordzeniowymi i ośmiowątkowymi (za wyjątkiem dwurdzeniowego i czterowątkowego Core i3) oraz o TDP na poziomie 15 W z możliwością podniesienia go do 25 W, a w przypadku najmocniejszego CPU z rodziny – Core i7 1068G7 – TDP wynosi 28 W. Jednostki otrzymają również grafiki Intel Iris Plus, które dotychczas kojarzone były z mocniejszymi jednostkami mobilnymi poprzednich generacji.
W oczy może się rzucić również niskie taktowanie bazowe nowych chipów Intela. W ósmej generacji, Whiskey Lake, bazowe taktowanie zaczynało się na poziomie 1,6 GHz w przypadku Core i5 8265U. Dla porównania, jego odpowiednik z najnowszej, 10. generacji, ma ustawione zegary na 1 GHz. O co tutaj chodzi? Głównie o oszczędzanie energii – trzeba pamiętać, że rozmawiamy przecież o procesorach dla laptopów, urządzeń typu 2 w 1 oraz tabletów. Jak taka filozofia przełoży się na wydajność? Zobaczymy dopiero w ostatnim kwartale tego roku, kiedy już pierwsze urządzenia z CPU Intel Ice Lake trafią na rynek. No chyba, że ktoś wybiera się na targi IFA do Berlina – tam mają zostać zaprezentowane pierwsze maszyny z nowymi układami.
Warto również zerknąć w kierunku chipów Ice Lake-Y, gdyż tutaj również zaszły pewne zmiany. Przede wszystkim, po raz pierwszy w tej rodzinie mamy do czynienia z CPU czterordzeniowymi i ośmiowątkowymi. TDP zaś, podobnie jak w przypadku Ice Lake-U, będzie mogło zostać podniesione z bazowego 9 W do 12 W. Obie te nowości nie obejmują jednak procesorów Core i3. Ultraniskonapięciowe chipy również otrzymają zintegrowane grafiki w postaci Iris Plus oraz będą obsługiwać Intel Deep Learning Boost.
Na koniec jeszcze jedna informacja – najnowsza generacja CPU Intela wprowadza drobne zmiany w oznaczeniu jednostek. Zrezygnowano z oznaczeniu U oraz Y, a w to miejsce pojawiło się oznaczenie zintegrowanego z procesorem układu graficznego.
Źródło: Intel
