Wygląda na to, że wysuwane z wnętrza obudowy telefonu kamerki do selfie okazały się dobrym pomysłem. Xiaomi, OnePlus, Samsung czy Huawei początkowo nieco ostrożnie sięgały po to rozwiązanie, ale ostatecznie smartfonów z tak rozwiązaną kwestią przedniej kamery zaczęło przybywać. Smartfony się sprzedają, a klientom podoba się ekran pozbawiony dziurek na aparat czy innych „belek” z obiektywem. Kolejny producentem, który postanowił stworzyć telefon z aparatem wysuwanym z górnej krawędzi jest Motorola.

Firma wypuściła na rynek smartfona Motorola One Hyper – konstrukcję dość sporą, bo z ekranem o przekątnej 6,5”. Wyświetlacz wykonany jest w technologii IPS, a jego rozdzielczość wynosi 2340 x 1080 pikseli.

 

 

Hyper One nie ma zamiaru być flagowcem, tylko całkiem porządnie prezentującym się „średniakiem” ze smykałką do fotografii. Przednia, wysuwana kamera posiada rozdzielczość 32 megapikseli, a na pleckach telefonu umieszczono dwa obiektywy (16 MP oraz szerokokątny 8 MP) umożliwiające robienie zdjęć o rozdzielczości 64 MP dzięki technologii Quad Pixel – połączenia czterech pikseli w jeden. Dzięki temu zarówno zdjęcia dziennie, jak i robione po zmroku mają być ostre i pełne detali.

Hyper One napędzany jest przez ośmiordzeniowy procesor Qualcomm Snapdragon 675 i 4 GB RAM-u, a pojemność wbudowanej pamięci trwałej wynosi 128 GB. Smartfon posiada slot dla dodatkowej karty pamięci microSD, więc jej pojemność będzie można rozszerzyć maksymalnie o 1 TB. Z tym zastrzeżeniem, że aby móc korzystać z karty pamięci, będzie trzeba zrezygnować z Dual SIM. Smartfon posiada również Bluetooth 5.0, moduł NFC oraz gniazdo słuchawkowe jack 3,5 mm. Hyper One wspiera również szybkie ładowanie, ale ładowarki o mocy 45 W nie znajdziemy w pudełku z urządzeniem. Nowa Motorola będzie działać w oparciu o system Android 10.

Motorola Hyper One wyceniona została na 399,99 dolarów, więc w Polsce jego cena może dochodzić do ok. 1800 zł. Tyle pieniędzy za smartfona ze średniej półki?! Motorla Hyper One chyba nie zostanie hitem sprzedażowym…  Póki co nie wiadomo, kiedy telefon miałby się w naszym kraju pojawić.

 

Źródło: motorola.com