Na targi E3 jeszcze nie się rozpoczęły, a my już teraz otrzymujemy istną petardę, która szczególnie ucieszy starszych graczy, przemierzających Zapomniane Krainy na początku lat dwutysięcznych. Belgijskie studio Larian ogłosiło, że pracuje nad trzecią częścią Wrót Baldura!

Miłośnicy komputerowych „erpegów” powinni spać spokojnie, w końcu Larian odpowiada za produkcję gry Divinity: Original Sin oraz jej drugiej części – jednych z najlepszych gier tego typu ostatniej dekady. Pracownicy belgijskiego studia twierdzą, że nowy „Baldur” jest, jak dotąd, ich najambitniejszym projektem. Trzecia część Baldur’s Gate ma oferować bogatą opowieść z wieloma trudnymi do podjęcia przez gracza decyzjami, wyjątkowymi towarzyszami oraz zapadającą w pamięć walką. I po tym, co mogliśmy zobaczyć we wspomnianym Divinity: Original Sin – nie mam podstaw, żeby im nie wierzyć.

 

 

Gra ma dalej opierać się na mechanice Dungeons & Dragons, a dokładniej jej najnowszej odsłonie. W Baldur’s Gate III zagramy nie tylko na PC, ale też poprzez usługę Google Stadia. Data premiery jeszcze nie została ustalona.

A na koniec, nie zapomnijcie, że:

 

 

Słów kilka od starego fana serii, redaktora Przemka Wierzbickiego:

Plotki okazały się prawdą: Larian Studios, twórcy znakomitej Divinity: Original Sin II, pracują nad Baldur’s Gate 3.

Twórcy sequela jednej z najlepszych gier RPG wszechczasów pracują nad trzecią częścią *najlepszej* gry RPG wszechczasów.

Nie wiem, jak to skomentować. Muszę jednak powiedzieć, że zapowiedź budzi we mnie tyleż entuzjazm, co spore obawy. Wszyscy wiemy, jak kończą się podobne „podróże sentymentalne”. Wszyscy wiemy, co się działo, kiedy wyszedł Fallout 3.

Ale. Nieważne. Garść konkretów, które znamy:

Gra będzie dostępna przede wszystkim na konsoli Google Stadia – ale także na PC-cie. O dostępności na pozostałych konsolach na razie nic nie wiadomo. Można spodziewać się czasowej wyłączności.

Baldur’s Gate 3 będzie oparte na uproszczonym rulesecie piątej edycji Dungeons & Dragons.

Akcja gry rozegra się około stu lat po wydarzeniach z drugiej części. Nie wiemy, czy pojawi się w niej Dziecko Bhaala (ani czy w ogóle zostaną wspomniane jakiekolwiek wydarzenia z drugiej części). Wiemy jednak, że Bhaal odegra w samej fabule dość istotną rolę, a wszystko dlatego, że punktem wyjścia opowiadanej historii ma być Murder in Baldur’s Gate, moduł, w ramach którego… (a może wcale nie chcecie tego wiedzieć? jeśli chcecie, sprawdźcie w Google).

Gracze będą mieli do dyspozycji ogromną ilość narzędzi – a dysponować będą mogli nimi do woli, z dowolnością porównywalną do tej, którą znamy z Divinity: Original Sin 2, jeśli nie większą.

Gra nie ukaże się najprawdopodobniej w dniu premiery nowej konsoli od Google. Studio Larian zamierza pracować nad nią „tak długo, jak długo to będzie konieczne, aby zrobić Baldur’s Gate”. (To dobrze.)

Zgodnie z zapowiedziami, gra ma być OGROMNA.

„Przed wyruszeniem w drogę należy zebrać drużynę…” Gra będzie nastawiona na taktyczną rozgrywkę drużynową, choć nie wiemy, jak dokładnie wyglądała będzie walka i zarządzanie kompanami.

Źródło: kotaku.com