Wczorajszy pożar jednego z najsławniejszych budynków nie tylko Paryża, nie tylko Francji nawet, ale całej Europy, odbił się mediach szerokim echem. W trakcie telewizyjnych i internetowych relacji z miejsca zdarzenia mogliśmy oglądać przerażonych Francuzów i turystów, którzy z pewnością zdawali sobie sprawę, że w najgorszym wypadku, widzą katedrę w takim stanie po raz ostatni.

Na szczęście ta perła architektury gotyckiej przetrwała, ale nie obyło się bez dużych strat. Zawalona iglica, całkowicie zniszczony dach oraz szkody, które ogień wyrządził wewnątrz katedry, zniszczone zabytkowe organy oraz część witraży, to wstępna lista, którą udało się spisać. Na szczęście, większość zabytków, relikwiarze i skarbiec przetrwały.

Istnieje jednak sposób (podejrzewam, że niejeden), na to, żeby dość dokładnie odrestaurować Notre Dame i przywrócić ją do stanu sprzed pożaru. W latach 2014-2015 dr Andrew Tallon, historyk sztuki zajmujący się tworzeniem cyfrowych modeli architektury, stworzył szczegółowy model będący trójwymiarową chmurą punktów katedry. Obraz ten wykonał za pomocą specjalnego lasera. W ten sposób przeskanowany został każdy najmniejszy detal wewnątrz oraz na zewnątrz katedry. Pierwotnie celem jego pracy było zgłębienie wiedzy na temat procesu i etapów jego powstawania. Teraz zaś – jego praca może pomóc w odbudowie Notre Dame. Jak donosi portal extremetech.com, praca dra A. Tallona najprawdopodobniej została ukończona, ale sam historyk zmarł pod koniec zeszłego roku. Czy jego praca okaże się pomocna przy odbudowie jednego z symboli Paryża? Czas pokaże.

 

 

Źródło: extremetech.com