Jakiś czas temu pisaliśmy o rozwiązaniach typu All-in-One dla lekarzy i służb medycznych. Komputery tego rodzaju są szczególnie popularne w placówkach służb zdrowia, nie jest to jednak jedyne, co mają do zaoferowania ich producenci. Najnowszy dowód innowacyjności w tym segmencie dało ostatnio HP, zapowiadając podczas konferencji HIMSS18 premierę trzech nowych komplementarnych urządzeń: komputera All-in-One HP EliteOne 800 Healthcare Edition, notebooka EliteBook 840 Healthcare Edition i ekranu HP Healthcare Edition HC270CR Clinical Review Display.

Produkty te – będące bezpośrednią odpowiedzią na potrzeby lekarzy-specjalistów i klinik – szturmem zdobyły media branżowe. Do sprzedaży trafią już na przełomie maja i czerwca. HP nie jest jednak jedynym producentem sprzętu dla lekarzy: doskonałe notebooki, AiO i tablety dla medyków produkują również Dell, PanasonicFujitsu. Rozwiązania proponowane przez te firmy w niczym nie ustępują pokazanym w Las Vegas przez HP – niektóre z nich są jednak radykalnie odmienne.

Poniżej przyjrzymy się, w jaki sposób wymienieni producenci wychodzą naprzeciw potrzebom lekarzy. Pokażemy też, jaką specyfikacją i funkcjami dodatkowymi powinien wyróżniać się idealny laptop dla tej grupy odbiorców.

Sprzęt dla lekarzy – sprzęt z wyższej półki

Tym, co łączy sprzęt dla lekarzy i służb medycznych produkowany przez wszystkich wspomnianych producentów, jest jego jakość. Choć poszczególne rozwiązania różnią się od siebie (wystarczy porównać notebooki HP i Panasonica), to wszystkie należą do tej najlepszej (a co za tym idzie – również najdroższej) kategorii sprzętu.

I trudno się dziwić: potrzeby lekarzy są bowiem nie tylko odmienne, ale też dużo większe. Sprzęt musi działać szybko i niezawodnie, pozwalać na przechowywanie, a także natychmiastowe zapisywanie i odczytywanie nierzadko bardzo dużej ilości danych jednocześnie, być lekki, mobilny, stuprocentowo bezpieczny, a co najważniejsze – funkcjonalny. Poszczególne urządzenia muszą ponadto wspierać i ułatwiać integrację (co, nawiasem mówiąc, stanowi powód, dla którego u lekarzy-specjalistów tak często widzimy sprzęt Apple). Dodatkowe wymogi wiążą się ze specyfiką procesu czyszczenia i konserwacji – dlatego notebooki i tablety wspomnianych wyżej producentów umożliwiają czyszczenie klawiatury i ekranu bez konieczności przerywania pracy (klawiaturę i ekran dotykowy można na chwilę „dezaktywować”). Odpowiedzią na potrzeby wielu lekarzy jest też sprzęt konwertowalny – np. urządzenia 2-in-1, umożliwiające „odpięcie” ekranu i wykorzystanie go jako tabletu. Jeśli tablet umożliwia integrację ze stanowiskami diagnostycznymi – jesteśmy w domu.

Toughbooki Panasonic – pancerne laptopy konwertowalne

Ciekawe rozwiązanie wszystkich tych kwestii zaproponował Panasonic. Toughbooki tego producenta to pancerne laptopy, także konwertowalne, typu rugged dostosowane do potrzeb lekarzy i służb ratowniczych. O notebookach tego rodzaju pisaliśmy wcześniej w artykułach Laptopy Rugged i Semi-Rugged, czyli standardy wojskowe w świecie notebooków oraz Laptop do pracy w trudnych warunkach. Odznaczają się one ponadprzeciętną wytrzymałością (zgodną ze standardami określonymi przez amerykańską armię). Są też odporne na kurz oraz wodę. Dzięki temu można bez trudu wykorzystać je „w warunkach polowych” – np. w miejscu wypadku lub katastrofy. Jak większość laptopów tego rodzaju, „medyczne” Toughbooki Panasonic umożliwiają „odpięcie” ekranu od klawiatury i wykorzystanie go jako tabletu Może to pomóc podczas diagnozy – trudno spodziewać się, by lekarz miał każdorazowo przynosić do sali cały komputer – albo w akcji ratowniczej (gdzie rozwiązanie tego rodzaju jest właściwie niezbędne).

Toughbooki Panasonic charakteryzują się ponadto całkowicie zabudowanym układem chłodzenia (co chronić ma laptop przed wnikaniem kurzu i mikrobów). Oczywiście nie ma problemu z chwilowym wyłączeniem klawiatury i funkcji dotykowych celem przetarcia laptopa środkami bakteriobójczymi. Wyposażone są też w najnowsze zabezpieczenia – w tym czytniki RFID. Taki dodatek umożliwi uzyskanie dostępu do wybranych funkcji systemu dopiero po zeskanowaniu kodu znajdującego się na karcie identyfikacyjnej danego pracownika – lekarza czy pielęgniarza. Dzięki czemu zawsze wiemy, kto i kiedy uzyskał dostęp do danych pacjentów, a także jak z nich korzystał.

Natomiast rozwiązaniem skierowanym typowo do służb ratowniczych są wzmacniane tablety Panasonic. Ich dobrym przykładem jest model CF-H2 Medical Toughbook. Od czasu swojej premiery w 2014 roku to przenośne urządzenie o niezwykłej mocy stało się cichym bohaterem niejednej akcji ratowniczej. I nie bez powodu – nawet dziś, po niemal czterech latach, jego możliwości nadal robią wrażenie.

Tablet Panasonic CF-H2 Medical Toughbook

Sprzęt HP Healthcare Edition – bez tabletu, za to z displayem

Wspomniane na początku tego tekstu rozwiązanie HP stanowi (a raczej będzie stanowić: tuż po premierze) chyba najlepszą alternatywę dla Toughbooków Panasonic. Czegokolwiek by nie mówić – jest to sprzęt najwyższej klasy. Jego przewaga nad Toughbookami nie dotyczy jedynie parametrów (pod względem konfiguracji sprzętowej EliteBook 840 Healthcare Edition istotnie wyprzedza każdy z nich); to również sprzęt o znacznie przyjaźniejszym dla oka wyglądzie. Znaczenia funkcji estetycznej nie sposób przecenić; w szczegółach pisaliśmy na ten temat w artykule Laptop jako element wizerunku: o reprezentacyjnej funkcji notebooków. W pracy lekarza, gdzie zaufanie pacjenta ma pierwszorzędne znaczenie, funkcja estetyczna może okazać się niemal równie istotna co parametry sprzętowe. Z czego, jak widać, projektanci HP doskonale zdają sobie sprawę.

Jedynym problemem zaprezentowanego na konferencji w Las Vegas zestawu HP jest brak tabletu. Wchodzący w skład zestawu EliteBook 840 nie będzie – niestety – notebookiem konwertowalnym. W teorii nie jest to problem – w założeniu diagnozowanie pacjentów ma tu ułatwiać ekran HP Healthcare Edition HC270CR Clinical Review Display. Wymaga on jednak wcześniejszej integracji ze stacją diagnostyczną. Dla medyków chcących uzyskać łatwy dostęp do informacji o pacjencie rozwiązanie takie może nie być optymalne. Na szczęście HP posiada bogate portfolio sprzętu konwertowalnego i tabletów dla lekarzy.

Notebook HP EliteBook 840 Healthcare Edition

Szczególną uwagę należy zwrócić na notebooka HP Elite X2 1012 – stanowi on dobrą alternatywę dla bardzo popularnego pośród lekarzy, ale wycofanego z produkcji i na chwilę obecną trudno dostępnego tabletu HP ElitePad 1000 G2. Sprzęt ten znacząco ułatwia rutynowe kontrole i obchody. Jego dużym i często wspominanym plusem jest zwiększona kompatybilność z oprogramowaniem rozpoznającym komendy głosowe – np. popularnym wśród lekarzy z USA i Europy Zachodniej programem DNS (Dragon Naturally Speaking, zwany potocznie po prostu „Dragonem”). Program ten, oferujący również częściowe wsparcie języka polskiego, umożliwia wprowadzanie informacji do baz danych za pomocą komend głosowych. Dzięki temu nie trzeba wpisywać ich ręcznie, co sprawia, że lekarzowi nie musi towarzyszyć przy diagnozowaniu pielęgniarz lub pielęgniarka. Programy tego rodzaju nie należą może do najbardziej wymagających ale przy dużej ilości uruchomionych jednocześnie programów diagnostycznych miały tendencje do generowania błędów. Przy wprowadzaniu danych wymagających precyzji, takich jak imiona, nazwiska, numery identyfikacyjne czy oznaczenia i dawki lekarstw nie powinno to mieć miejsca. Sprzęt HP radzi sobie z tym problemem… bezproblemowo.

Alternatywą dla sprzętu HP są tablety produkowane przez Dell i Fujitsu. Sprzęt mobilny i konwertowalny dla lekarzy i służb medycznych znaleźć możemy w ofercie obu tych producentów. Jeśli chodzi o tablety, to modele Dell i Fujitsu w niczym nie ustępują wspomnianemu wcześniej wycofanemu z obiegu ElitePadowi 1000 G2.

Osobnym tematem jest uzupełniające ekran i notebooka AiO – HP EliteOne 800 Healthcare Edition. Komputery typu All-in-One są w branży medycznej – jak podkreślaliśmy to już wcześniej – absolutną koniecznością. Jednak niewiele z nich jest produkowanych z intencją zaspokojenia potrzeb tej grupy odbiorców. Lekarze i służby medyczne najczęściej więc korzystają z rozwiązań dla innych segmentów rynku (np. AiO typowo biznesowych albo tych przeznaczonych do obsługi klienta, ew. Apple’owskich iMaców). Nie jest to rozwiązanie złe – sprzęt tego rodzaju przeważnie bezproblemowo radzi sobie przy takich zastosowaniach.  HP zapowiada jednak uzupełnienie tej istotnej luki. Czy EliteOne 800 okaże się strzałem w dziesiątkę? Przekonamy się niedługo.

Komputer All-in-One HP EliteOne 800 Healthcare Edition

Oczywiście wszystkie wspomniane wyżej urządzenia (za wyjątkiem niektórych starszych Toughbooków) oferują pełne wsparcie rozwiązań z rodzaju IoT – co znacząco ułatwia integrację ich ze specjalistycznym wyposażeniem klinik i szpitali.

Jakimi parametrami powinien charakteryzować się laptop dla lekarzy i służb medycznych?

Jeśli chodzi o komputery All-in-One – o rozwiązaniach idealnych dla lekarzy pisaliśmy we wspomnianym wcześniej tekście. Parametry notebooków nie powinny zanadto od tego odbiegać. Rozdzielczość ekranu to min. Full HD (1920×1080). Ekran – najlepiej dotykowy i oparty o matrycę IPS. Jego przekątna zależy od naszych potrzeb i „konwertowalności” laptopa – ale ekrany 15-calowe stanowią tu raczej górną granicę. Procesor Intel Core i5 lub i7, najlepiej szóstej, siódmej, a nawet ósmej generacji; 16 GB pamięci operacyjnej RAM i dowolna karta graficzna.

Oprócz możliwości odpięcia ekranu powinniśmy też zwrócić uwagę na obecność funkcji dodatkowych (np. czy touchpad obsługuje gesty? Czy umożliwia obsługę laptopa w gumowych rękawiczkach?). Istotny będzie również dysk. W grę wchodzą jedynie dyski SSD, najlepiej te o dużej pojemności. Dyski HDD nie sprawdzą się – do potrzeb lekarzy są one zdecydowanie za wolne. Więcej o różnicach pomiędzy dyskami HDD, SSD, SSHD i M.2 – w artykule Dyski w notebooku. HDD, SSD, SSHD, M.2 – przewodnik po możliwościach. Notebook powinien też umożliwiać bezprzewodową integrację z innymi urządzeniami oraz – optymalnie – z Internetem. Jeśli nasza placówka nie posiada rozbudowanej infrastruktury punktów dostępowych do sieci WiFi, to możemy zastanowić się nad modemem WWAN.

Często zadawane pytanie dotyczy wykorzystania w placówkach medycznych notebooków o innym profilu użytkownika. O ile spełniają one nasze wymogi – nic nie stoi na przeszkodzie. Należy jednak pamiętać, że notebooki w wersjach specjalistycznych są od nich zazwyczaj dużo lepsze, choćby przez wzgląd na unikalne i niedostępne w innych modelach funkcje. Jeśli jednak zdecydujemy się na to rozwiązanie, to powinniśmy sięgnąć po sprzęt z najwyższej półki, najlepiej dość mobilny i lekki. Jak wspominaliśmy, popularną alternatywą są notebooki Apple. Wcale nie gorsze notebooki biznesowe są jednak dostępne w ofertach innych producentów.

 

Jakimi parametrami powinien charakteryzować się tablet?

Dobrym punktem odniesienia jest wspomniany wcześniej tablet HP ElitePad 1000 G2 w wersji Healthcare. 10 calowy ekran dotykowy oparty o matrycę IPS o bardzo wysokiej luminacji wspierał  procesor Intel Atom Z3795 i  podstawowy – ale wciąż wystarczający – zintegrowany układ graficzny Intel HD Graphics. Niejaki problem stanowiła stosunkowo niewielka ilość pamięci RAM – tylko 4 GB. W niektórych sytuacjach mogło to utrudniać pracę z programami do rozpoznawania komend głosowych. To powiedziawszy, tablet spełniający te wymogi powinien poradzić sobie w większości sytuacji. Co zresztą tłumaczy wciąż sporą popularność HP ElitePad 1000 G2 w szpitalach i innych placówkach medycznych. Urządzenie to wyjdzie zapewne z czasem z użytku – pytanie brzmi, czy nie należałoby spodziewać się w najbliższym czasie jakiejś nowej iteracji.

Tablet HP ElitePad 1000 G2

Tablet ten dostępny był w wersji standardowej i Rugged. Dobór odpowiedniego rozwiązania powinien zatem zależeć od przewidywanego zastosowania.

Bezpieczeństwo danych pacjentów

O bezpieczeństwie danych pacjentów – a raczej jego braku – napisano biblioteki. W samym tylko 2017 byliśmy świadkami wielu takich – nierzadko wyjątkowo spektakularnych pod względem wykonania i katastrofalnych pod względem wyników – kradzieży. Związane z działalnością hakerów straty liczyć należy w miliardach dolarów. Zyski ze sprzedaży danych pacjentów prawdopodobnie są jeszcze większe.

Niestety, rok 2018 najprawdopodobniej okaże się pod tym względem jeszcze gorszy. Na sporządzonej przez nas liście największych cyberzagrożeń 2018 roku ataki na placówki medyczne znalazły się na czwartym miejscu – zaraz za cryptojackingiem, ransomware i atakami na systemy IoT. Popularność tych ataków jest wypadkową dwóch kwestii: słabych zabezpieczeń publicznych placówek medycznych (co wynika po części z braku środków na odpowiednie rozwiązania) oraz potencjalnie bardzo dużego zysku hakerów (w Dark Webie roi się od chętnych na zakup naszych rekordów medycznych – a dane te można wykorzystać również do szantażu).

Niestety, do poprawy bezpieczeństwa nie przyczyniają się również kwestie sprzętowe. Komputery i laptopy dla lekarzy i służb medycznych powinny być wyposażone w najwyższej klasy zabezpieczenia sprzętowe. Zabezpieczenia biometryczne mogą przy tym okazać się niewystarczające – dlatego prawdziwym wyznacznikiem dostosowania sprzętu do potrzeb tej grupy jest obecność czytnika RFID. Jak pisaliśmy wyżej, pozwala on na udzielanie i ograniczanie dostępu do poszczególnych części systemu w wyniku zeskanowania karty dostępu (mogącej być np. częścią identyfikatora danego pracownika). Specjalistyczne oprogramowanie umożliwia zdefiniowanie poziomu dostępu dla każdego pracownika z osobna – a także śledzenie jego czynności już po wejściu do systemu. Jest to szczególnie ważne, bo, jak często się podkreśla, większość wycieków informacji i włamań następuje na skutek błędów typowo ludzkich. Maksymalne zabezpieczenie wewnętrznej sieci leży więc w interesie każdej placówki medycznej.

Podsumowanie

Pomimo ogromnego zapotrzebowania sprzęt stworzony pod kątem specyficznych potrzeb lekarzy i służb medycznych wciąż nie należy do najlepiej zagospodarowanych kategorii na rynku urządzeń elektronicznych. Przedstawiciele innych grup zawodowych niewątpliwie mają łatwiejsze zadanie – dużo prościej jest znaleźć notebooka do pracy z grafiką czy choćby dla managera. Czy nadchodzącą premierę zestawu HP traktować należy jako zapowiedź zmiany i zwiększenia zainteresowania producentów tą grupą? Trudno powiedzieć. Jest to jednak na pewno krok w dobrym kierunku. Czy po nim nastąpią kroki kolejne? O tym przekonamy się niedługo.

Dowiedz się więcej…

Ogólniej o kwestiach, które należy wziąć pod uwagę, kupując laptopa do pracy biurowej – niekoniecznie specjalistycznej – pisaliśmy w poradniku Notebooki dla firm. Na co należy zwrócić uwagę przed, po i w trakcie zakupu?

Dla osób, które chcą wiedzieć więcej o podstawowych różnicach dzielących sprzęt biznesowy i konsumencki powstał natomiast poradnik Notebooki biznesowe vs. notebooki konsumenckie – porównanie.

W cyklu Notebook dla profesjonalisty ukazały się również teksty: