Meta właśnie podniosła premie dla swoich dyrektorów do 200% podstawowej pensji, tłumacząc to koniecznością dostosowania wynagrodzeń do standardów branży technologicznej. W tym samym czasie firma przeprowadza kolejną falę zwolnień, która obejmie 4 000 pracowników.
Dla porównania, w Polsce premie menedżerskie rzadko przekraczają 30–50% rocznej pensji, a większość pracowników dostaje roczne bonusy na poziomie 5–10% wynagrodzenia. Meta uznała jednak, że dotychczasowe pensje kadry zarządzającej były za niskie i warto je wyrównać do średniej w branży.
Czy to słuszna decyzja biznesowa, czy raczej ruch, który może odbić się na wizerunku firmy?
Źródło: Business Insider, CNBC