Diuna: część druga – ni to recenzja, ni to felieton. O Herbercie, Asimovie, Lynchu i Villeneuve’ie i nie tylko.

Cykl powieści Kroniki Diuny to od wielu, wielu lat jedna z najważniejszych pozycji w moich przygodach z ambitniejszą literaturą science fiction i do dziś nie mogę się zdecydować, czy większy wpływ na mój gust fana sci-fi miała twórczość Franka Herberta i historia pustynnej planety Arrakis, czy dzieła Isaaca Asimova skupiające się na słynnej Fundacji (albo raczej Fundacjach), czyli inny cykl z gatunku hard-sci-fi, prezentujący wizję ludzkości w bardzo […]

Czytaj więcej

Altered Carbon? Czarne lustro? A może Blade Runner? Najciekawsze dystopie ostatnich lat

Koniec świata jest wdzięcznym tematem; koniec społeczeństwa w znanym nam kształcie – jeszcze lepszym. Twierdzi się czasem, że dystopie stanowią odpowiedź twórców kultury na zbyt gwałtowne zmiany społeczne; w takiej sytuacji trudno o spokój. W tym sensie twórcy dystopii są zawsze nieco reakcyjni i konserwatywni; przedstawiona przez nich wizja każdorazowo jest ostrzeżeniem, a to, przed czym ostrzega, jest najgorszą z możliwości. Często […]

Czytaj więcej

Technologia w służbie ludzkości. Czy aby na pewno? O czwartym sezonie Black Mirror słów kilka.

Już na samym początku przyznam się do czegoś. Nie jestem fanem seriali. Tak po prostu. Niewiele jest pozycji, które wciągnęłyby mnie na tyle, abym z wypiekami na twarzy czekał na kolejny epizod, a ostatni odcinek danej serii powodował, że sens mojego życia odpływał niczym znikające za horyzontem słońce, a ja zapadałem w stan apatii w oczekiwaniu na pojawienie się jutrzenki pierwszego odcinka nowego sezonu. Takich seriali w przeciągu życia […]

Czytaj więcej