Nie Jeff Bezos, były już szef Amazona, a Richard Branson, założyciel Virgin Galactic, stał się pierwszym miliarderem, który zaliczył komercyjny lot powyżej granicy kosmosu i wrócił bezpiecznie na Ziemię. Wycieczkę Bronsona już teraz określa się furtką do turystycznych lotów w przestrzeń kosmiczną. Oczywiście, dla tych, którzy są w stanie wyłożyć 250 tys. dolarów na taką przygodę.

Branson oraz kilka osób z ekipy Virgin Galactic odbyli swój lot wczoraj, 11 lipca, na statku VSS Unity. Był to w sumie 22. lot testowy rakiety, ale pierwszy z pełną załogą. 70-latek czekał na swój rejs pozwalający zobaczyć mu Ziemię z wysokości ponad 80 kilometrów i doświadczyć stanu nieważkości aż 10 lat. W trakcie całej misji nie krył swojej radości oraz zdobył się na krótką przemowę.

 

 

Po kilkuminutowym pobycie na wysokości dokładnie 88 km nad poziomem morza, statek VSS Unity rozpoczął podróż powrotną do Spaceport America – głównego ośrodka wschodzącej turystyki kosmicznej Virgin Galactic, umiejscowionego w stanie Nowy Meksyk. VSS Unity nie dotarł więc do tzw. linii Karmana, będącej umownie przyjętą granicą pomiędzy atmosferą ziemską a przestrzenią kosmiczną, umieszczoną na wysokości 100 km nad poziomem morza. Jednak NASA oraz Amerykańskie Siły Zbrojne, przeciwieństwie do Międzynarodowej Federacji Lotniczej, za granicę kosmosu uznają wysokość 80 km i ta odległość od Ziemi wystarczy, aby każdy, kto ją przekroczy, otrzymał odznaczenie oraz certyfikat astronauty.

Jeżeli już w tym momencie wyciągnęliście ze swojej skarpety wspomniane przeze mnie 250 tys. „kawałków”, to wstrzymajcie się jeszcze trochę. Virgin Galactic zapowiada, że jeszcze nie jest w pełni gotowe na przyjmowanie pierwszych turystów pragnących sprawdzić na własne oczy, czy Ziemia jest płaska, czy też nie. Obecne zapowiedzi zakładają, że pierwsze loty dla wszystkich chętnych odbędą się dopiero w przyszłym roku. Poza tym, Richard Branson twierdzi, że chociaż obecnie za bilet w kosmos trzeba na ten moment wyłożyć ćwierć miliona dolarów, to z czasem cena ta będzie spadać, nawet do poziomu 100 tys. „zielonych”.

Rejs w kosmos założyciela Virgin Galactic już przeszedł do historii jako pierwszy komercyjny lot w kosmos, ale konkurencja nie śpi. Już 20 lipca statek New Shepard należący do misji Blue Origin wyniesie ponad linię Karmana Jeffa Bezosa, jego brata, Marka, Mary Wallace Funk oraz tajemniczego zwycięzcę licytacji, o którym póki co wiadomo tylko tyle, że zapłacił za lot kwotę 28 milionów dolarów. Na ten rok pierwszy komercyjny lot w kosmos zapowiedziała także firma SpaceX, założona przez Elona Muska.

Cały zapis z wydarzenia możecie obejrzeć poniżej.

 

Źródło: virgingalactic, theverge