Już dziś pomiędzy godziną 14.33 a 16.33 czasu polskiego wystartuje pierwsza od dawna misja NASA, której celem jest Księżyc. Misja nie zakończy się jednak lądowaniem na Srebrnym Globie, a całe przedsięwzięcie będzie miało charakter testowy mający sprawdzić jak poradzi sobie rakieta Orion wraz z systemem SLS w czasie startu, lotu i lądowania z załogą.
No właśnie – Artemis I będzie misją bezzałogową. To znaczy, na pokładzie będzie „załoga”, ale składać się ona będzie z… trzech manekinów, mających zebrać dane na temat doświadczenia ludzkiego ciała przez cały okres lotu. To główne zadanie Komandora Moonikina Camposa – „dowódcy” manekinów. Pozostałe dwa to Helga i Zohar, jednak tym razem nie będą oni pełnymi postaciami, a jedynie korpusami z głową, wyposażonymi m.in. w 5600 pasywnych sensorów oraz 34 aktywnych wykrywaczy promieniowania. Fantomy wykonane są z materiałów mających imitować ludzką skórę, kości i organy, zaś czujniki dostarczą licznych danych na temat wpływu misji na organizm. Ponadto, Zohar ubrany będzie w specjalną kamizelkę antyradiacyjną, a Helga nie. To pozwoli wyciągnąć wnioski na temat występowania promieniowania w czasie załogowych misji i dokonania ewentualnych poprawek kwestii ochrony.
No dobra, NASA chce sobie przetestować nowy statek kosmiczny, tylko po co? Jak można się domyślić, Orion to nie jest zwykły statek. Według NASA, to najnowocześniejszy i najpotężniejsza rakieta w dziejach ludzkości. W trakcie misji Orion przemierzy 450 tys. kilometrów od Ziemi i 64 tys. kilometrów poza dalszą stronę Księżyca, a więc więcej niż jakikolwiek statek kosmiczny zaprojektowany dla ludzi w dziejach. Mało tego, pozostanie najdłużej w przestrzeni kosmicznej, nie będzie dokował po drodze do żadnej stacji kosmicznej, a powrót rakiety na Ziemię będzie szybszy i gorętszy niż zazwyczaj. Według planów misja ma trwać 42 dni, 3 godziny i 20 minut.
Powodzenie misji Artemis I jest niezmiernie ważne dla dalszych celów związanych z eksploracją kosmosu przez ludzi. Na początek chodzi głównie o dalsze badania nad Księżycem, włącznie z pierwszą załogową misją, gdzie na pokładzie statku znajdzie się kobieta oraz pierwsza „kolorowa” osoba. Dalsze badania nad Srebrnym Globem przygotują zaś ludzkość do kolejnych misji, w tym dalszego poznawania Czerwonej Planety.
Orion wystartuje z Centrum Kosmicznego NASA im. Kennedy’ego na Florydzie, a jej powrót nastąpi planowo 10 października. Kapsuła powinna trafić w basem Oceanu Spokojnego w okolicach wybrzeża San Diego.
Wszyscy zainteresowani mogą obejrzeć start misji Artemis I na żywo na kanale YouTube NASA.
Źródło: NASA
Fot. NASA