Już w kwietniu tego roku w Chinach, a dokładniej w stolicy tego kraju, Pekinie, odbędzie się nietypowy bieg. Wezmą w nim udział zarówno ludzcy biegacze, jak i… humanoidalne roboty. Ludzie i maszyny zmierzą się na dystansie półmaratonu. W wyścigu weźmie udział 12 000 biegaczy.
Niecodzienny wyścig zapowiada się całkiem ciekawie nie tylko ze względu na sportową rywalizację. W półmaratonie organizowanym przez Beijing Economic-Technological Development Area, w skrócie nazywana E-Town, zmierzą humanoidalne roboty ponad 20 firm zajmujących się projektowaniem i tworzeniem robotów. Te muszą spełniać określone wymagania.
Przede wszystkim, muszą to być, co już podkreśliłem, humanoidy poruszające się na dwóch nogach. Mogą być zdalnie sterowane lub w pełni autonomiczne, a organizatorzy biegu pozwolą nawet na wymianę baterii w trakcie wyścigu. Mechaniczni biegacze muszą mieć od 0,5 do 2 metrów wysokości, a odległość od stawu biodrowego do podeszwy musi wynosić co najmniej 45 cm.
Już teraz zostało zapowiedziane, że w wyścigu weźmie udział także Tiangong – humanoidalny robot, który w listopadzie ubiegłego roku wziął udział w półmaratonie Yizhunag Half-Marathon (fot. tytułowe pochodzi z tego wydarzenia). Tinagong do działania wykorzystuje sztuczną inteligencję i krótko po swoim udziale w półmaratonie jego oprogramowanie przeszło na licencję open source. Robot mierzy 1,63 m wzrostu i waży 43 kg oraz potrafi się poruszać ze średnią prędkością 10 km/h, a jego prędkość maksymalna t0 12 km/h. Oznacza to, że Tiangong jest w stanie biec w tempie ok. 6:10 min/km i jest w stanie ukończyć bieg w czasie ok. 2:07:00.
Pierwsza trójka uczestników, nieistotne, czy ludzi, czy robotów, otrzyma specjalne nagrody przewidziane przez organizatora.
Źródła: news.sky.com, globaltimes
Fot. tytułowe: Global Times //english.beijing.gov.cn