Lato 2025 – przegląd najgorętszych zwiastunów filmowych i serialowych!

Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że tegoroczne lato znów da nam zdrowo popalić – i to dosłownie. W kwestii temperatur możemy się spodziewać ekstremów zdolnych zmienić stan skupienia asfaltu. Cóż, pozostaje uzbroić się w dobrze schłodzone mojito (w miejscach publicznych – dla świętego spokoju – w wersji „virgin”) i przeczekać najgorętsze dni oraz tropikalne noce w klimatyzowanych warunkach, najlepiej w towarzystwie dobrego (albo przynajmniej przyzwoitego) filmu.

Oczywiście nie samym kinem żyje widz-pasjonat – seriali w te wakacje również nie zabraknie. W tym przypadku o chłodną atmosferę trzeba będzie zadbać we własnym zakresie. Co konkretnie trafi na duże i małe ekrany w najbliższych dwóch miesiącach?

Lato 2025: filmy

W te wakacje nie zabraknie tytułów celujących w fanów science fiction, horroru, fantasy, miejskiej komedii i ekranizacji komiksów. Choć streaming nie odpuszcza, to właśnie produkcje kinowe zdają się przejmować pałeczkę w grze o uwagę widza. Co symptomatyczne, wśród nadchodzących tytułów znalazły się same kontynuacje, remake’i oraz rebooty – czyżby Holywood przeżywało twórczy kryzys? No kto by się spodziewał…

The Old Guard 2

akcja / urban-fantasy

premiera: 2 lipca | Netflix
reżyser: Victoria Mahoney (Suits: L.A., Chirurdzy, Nocne niebo)
scenariusz: Greg Rucka
obsada: Charlize Theron, Uma Thurman, KiKi Layne, Matthias Schoenaerts, Luca Marinelli, Marwan Kenzari

Nieśmiertelni wojownicy wracają! Po raczej średnio przyjętej pierwszej części, która pokazała, że nawet wielowiekowa egzystencja ma swoje blaski i cienie, „The Old Guard 2” wkracza do akcji z Charlize Theron na czele. Zwiastun zapowiada jeszcze więcej widowiskowych walk, dylematów moralnych i – rzecz jasna – pytań o sens nieśmiertelności. Tym razem bohaterowie będą musieli stawić czoła nowym zagrożeniom, być może związanym z ujawnieniem ich sekretu. Uma Thurman jako antagonistka ma szansę wzmocnić streamingową produkcję swoją ekranową charyzmą, a sama Theron – jak zwykle – potrafi wyglądać, jakby nosiła topór w torebce. Netflix może tu mieć jeden ze swoich najgłośniejszych hitów sezonu – albo kolejnego „średniaka” z imponującą obsadą.

Jurassic World: Odrodzenie

technothriller / sci-fi

premiera: 4 lipca
reżyser: Gareth Edwards (Łotr 1, Twórca, Godzilla)
scenariusz: David Koepp
obsada: Scarlett Johansson, Mahershala Ali, Jonathan Bailey, Rupert Friend, Manuel Garcia-Rulfo

Akcja toczy się pięć lat po wydarzeniach z „Dominion” – dinozaury nie są już luksusową atrakcją parków, lecz żyją w dzikich enklawach rozsianych po całym świecie. Zora Bennett (Scarlett Johansson) dowodzi tajną misją firmy ParkerGenix, której celem jest pozyskanie DNA trzech największych gatunków do stworzenia przełomowego leku ratującego życie. Towarzyszą jej tajemniczy kapitan Duncan Kincaid (Mahershala Ali) oraz lojalny paleontolog dr Henry Loomis (Jonathan Bailey). W trakcie operacji ich droga przecina się z rodziną Delgado – ocalałymi z katastrofy morskiej – co dodatkowo komplikuje sytuację, zwłaszcza gdy na horyzoncie pojawiają się zmutowane gatunki. Zwiastun zapowiada napięty survival thriller z wątkiem korporacyjnej intrygi, a Gareth Edwards obiecuje mroczniejszy ton, zaskakująco dobrze połączony z aurą przygody.

Superman

komiks / sci-fi

premiera: 11 lipca
reżyseria i scenariusz: James Gunn (Strażnicy Galaktyki vol. 1-2-3)
obsada: David Corenswet, Rachel Brosnahan, Nicholas Hoult, Nathan Fillion, Wendell Pierce, Isabela Merced

James Gunn rozpoczyna nową erę DC od postaci, która uosabia wszystko, co klasyczne – ale też wszystko, co dziś wymaga odświeżenia. „Superman” to historia młodego Clarka Kenta próbującego odnaleźć się w świecie, w którym dobroć nie jest już wartością strategiczną, a etyka wydaje się passé. Zwiastun obiecuje mieszankę patosu i humoru, nostalgii i dystansu – bez popadania w cynizm. Kostium ma pelerynę. Metropolis – realne problemy. A Lex Luthor? Jest tak lodowato wyrachowany, że aż magnetyczny. Gunn nie proponuje rewolucji. On po prostu wraca do źródeł – z głową, sercem i wyczuciem. I wygląda na to, że wie, co robi.

Fantastyczna 4: Pierwsze kroki

komiks / sci-fi

premiera: 25 lipca
reżyser: Matt Shakman (WandaVision, Gra o tron, Dr House)
scenariusz: Peter Cameron
obsada: Pedro Pascal, Vanessa Kirby, Joseph Quinn, Ebon Moss-Bachrach, Ralph Ineson, Anya Taylor-Joy

Marvel zaprasza nas do świata, który wygląda jak kampowy sen z lat 60., ale pod powierzchnią tętni aktualnymi pytaniami o granice nauki i kosmicznej odpowiedzialności. Czwórka bohaterów zyskuje moce w wyniku eksperymentu z międzywymiarową energią, ale ich największym przeciwnikiem okazuje się nie tylko Galactus, lecz… społeczeństwo, które nie jest gotowe na cud. Stylizowany zwiastun sugeruje klimat retrofuturyzmu, z domieszką urokliwej kiczowatości i zaskakująco poważnym podtekstem. Film może być jednym z najbardziej autorskich projektów Marvela od czasu strasznie niedocenionych „Eternals”.

Freakier Friday – Zakręcony piątek 2

komedia / urban fantasy

premiera: 8 sierpnia
reżyser: Nisha Ganatra (Late Night, Mr. Robot, Shameless)
scenarzyści: Elyse Hollander, Jordan Weiss
obsada: Jamie Lee Curtis, Lindsay Lohan, Chad Michael Murray, Mark Harmon, Stephen Tobolowsky

Kolejny rozdział opowieści o magicznej zamianie ciał – tym razem w wersji wielopokoleniowej. Tess i Anna, czyli brawurowy duet Curtis–Lohan znany z poprzedniego filmu, po 22 latach znów będą musiały zmierzyć się z klątwą, która potrafi przerzucić duszę jednej osoby do ciała drugiej. Tym razem jednak na „magiczną minę” wpada również córka Anny, co oznacza, że aż trzy pokolenia Colemanek będą musiały wspólnie znaleźć sposób, by odwrócić chaos. W tle: ślubne przygotowania, rozwód w toku i – jak sugeruje zwiastun – całkiem sporo nieprzewidzianych komplikacji.

Naga broń

komedia

premiera: 1 sierpnia
reżyser: Akiva Schaffer (Chip i Dale: Brygada RR, Brooklyn 9-9, Straż sąsiedzka)
scenarzyści: Dan Gregor, Doug Mand
obsada: Liam Neeson, Pamela Anderson, Danny Huston, Kevin Durand, Ricardo Montalban

Reboot parodii wszech czasów? Brzmi jak strzał w kolano – ale pierwszy zwiastun „Nagiej broni” z 2025 roku zaskakuje tym, że… działa. Spora w tym zasługa Liama Neesona, który od dwóch dekad występuje w coraz bardziej karykaturalnych „zrzynkach” z kultowej „Uprowadzonej”, stając się chodzącą parodią samego siebie. Trudno więc nie kupić go w roli syna niezapomnianego porucznika Drebina – zwłaszcza że 73-letni Irlandczyk gra go z absolutnie poważną miną, idealnie kontrastującą z szaleństwem wokół. Stężenie oparów absurdu dodatkowo podbija Pamela Anderson, której casting w tym projekcie też można spokojnie uznać za obsadowe 10/10. Czy film żerujący na nostalgii pokolenia lat 80. kupi serca widzów wychowanych na memach i pastiszach? Przekonamy się na początku sierpnia.

Weapons – Zniknięcia

horror

premiera: 8 sierpnia
reżyseria i scenariusz: Zach Cregger (Barbarzyńcy, The Civil War on Drugs, Miss marca)
obsada: Josh Brolin, Julia Garner, Alden Ehrenreich, Benedict Wong, Amy Madigan

Noc zniknięć: uczniowie całej klasy wychodzą z domów i znikają bez śladu – pozostają jedynie ich wychowawczyni i jeden ocalały uczeń. Co naprawdę wydarzyło się tamtej nocy? Ten przeniesiony na duży ekran koszmar każdego rodzica zaczyna się jak mroczny kryminał z elementami thrillera, by stopniowo przerodzić się w pełnoprawny horror. Zach Cregger, twórca „Barbarzyńców”, zapowiada film nie tylko technicznie dopracowany, ale też bogaty w psychologiczną głębię i symbolikę, która zostaje z widzem na dłużej. „Zniknięcia” mają być czymś więcej niż kolejnym slasherem – to horror, który gra na emocjach, zaskakuje konstrukcją i nie boi się wyjść poza schemat.

Bambi: The Reckoning

horror

premiera: 15 sierpnia
reżyser: Dan Allen (Puchatek: Krew i mód 2, Mummy Reborn, Audition)
scenarzysta: Vince Knight
obsada: Roxanne McKee, Tom Mulheron, Russell Geoffrey Banks , Nicola Wright, Samira Mighty

Zapomnijcie o łzawej opowieści o jelonku-sierotce – Bambi w 2025 roku wraca jako krwiożerczy symbol leśnej zemsty. W tej makabrycznej reinterpretacji klasycznej historii młody jeleń nie tylko przeżył śmierć matki, ale trafił do tajnego ośrodka badawczego, gdzie był obiektem wojskowych eksperymentów na dzikich zwierzętach. Po ucieczce wraca do lasu… ale nie po spokój. Zwiastun zapowiada pełnokrwisty survival horror w stylu „Predatora” spotykającego „Króla Lwa na kwasie”. Choć brzmi to jak internetowy żart, film idealnie wpisuje się w nurt brutalnych adaptacji bajek z dzieciństwa – takich, które na przemian wywołują śmiech i ciarki – oby nie żenady…

Państwo Rose

czarna komedia

premiera: 29 sierpnia
reżyser: Jay Roach (Pustynia wysokich lotów, Wyborcze jaja, Kolacja dla palantów)
scenariusz: Tony McNamara
obsada: Olivia Colman, Benedict Cumberbatch, Ncuti Gatwa, Andy Samberg, Kate McKinnon

Remake „Wojny państwa Rose” z 1989 roku, w której Michael Douglas i Kathleen Turner usiłowali się wzajemnie ukatrupić, również może pochwalić się znakomitą obsadą. Tym razem to Olivia Colman i Benedict Cumberbatch wcielają się w małżeństwo, którego groteskowy rozpad śledzimy w scenerii mediów społecznościowych, sesji coachingowych, firm rodzinnych i wewnętrznych audytów emocjonalnych. Rozwód prowadzony z chirurgiczną precyzją szybko przeradza się w psychologiczną wojnę totalną – toczoną na oczach dzieci, znajomych i całej toksycznej strony Internetu. Trailer sugeruje wyważony balans między czarnym humorem a chłodnym dramatem relacyjnym – zwłaszcza że Colman jak mało kto potrafi grać bezwzględną zołzę, a i Cumberbatchowi ekranowej wredoty odmówić nie sposób.

Lato 2025: seriale

Filmy mogą być głośne, ale to seriale zostają z nami na dłużej – zwłaszcza gdy serwowane są w cotygodniowych dawkach napięcia, zaskoczenia i teorii fanowskich. Lato A.D. 2025 nie zawodzi: powracają hity z wielkimi ambicjami, a nowe produkcje obiecują świeżą jakość i konkretne stężenie atmosfery. Oto pięć najgorętszych serialowych premier sezonu.

The Sandman – sezon 2

urban fantasy

premiera: 3 lipca | Netflix
showrunner: Allan Heinberg (Wonder Woman, Blef, Spojrzenia)
scenarzyści: Allan Heinberg, David S. Goyer, Neil Gaiman
obsada: Tom Sturridge, Boyd Holbrook, Vivienne Acheampong, Patton Oswalt, Barry Sloane


Drugi – i ostatni – sezon „Sandmana” zagłębia się w mroczniejsze i bardziej mistyczne zakątki uniwersum zrodzonego w umyśle Neila Gaimana. Pierwsze sześć odcinków trafi na Netflix 3 lipca, kolejne pięć 24 lipca, a całość domknie odcinek specjalny (31 lipca) skupiający się siostrze Władcy Snów – Śmierci.

W finale serii Morfeuszowi przyjdzie zmierzyć się z konsekwencjami swych wyborów z poprzedniego sezonu. Powróci też przerażająca postać Koryntczyka, czyli zmaterializowanego koszmaru napędzanego głodem seryjnego mordercy. Ale brutalna konfrontacja między światem snów a jawy, to nie koniec problemów Władcy Snów. Jego rodzeństwo, Nieskończeni, postanowią dobitnie przypomnieć Morfeuszowi o swym istnieniu i przypadającym im obowiązkach – w czym prym ma wieść Zniszczenie. Nie zabraknie także wątków z Piekła rodem oraz inspirowanych mitologiami nordyckimi i greckimi.  

Czy finałowy sezon zdoła domknąć tę ociekającą klimatem urban fantasy historię w godnym stylu? Trzymam za to kciuki – bo to właśnie na „Sandmana” czekam najbardziej spośród wszystkich tytułów tego zestawienia.

Fundacja – sezon 3

sci-fi

premiera: 11 lipca 2025 | Apple TV+
showrunner: David S. Goyer (Sandman, Człowiek ze stali, Batman – Początek)
scenarzyści: David S. Goyer, Leigh Dana Jackson
obsada: Jared Harris, Lou Llobell, Lee Pace, Leah Harvey, Laura Birn

Po dramatycznym finale drugiego sezonu „Fundacja” wraca z jeszcze większym rozmachem i odważniejszym podejściem do materiału Asimova. Galaktyczne Imperium chwieje się w posadach, a psychohistoria Seldona zaczyna zawodzić – nie jest już w stanie idealnie przewidzieć rozwoju przyszłości i ludzkości. Trzeci sezon ma postawić na więcej polityki, osobistych konfliktów oraz nowe frakcje w grze o władzę nad galaktyką – gotowe rzucić wyzwanie zarówno religii, jak i nauce. Jednak największym zagrożeniem dla pierwszej i drugiej Fundacji, jak i imperialnego zamordyzmu, będzie Muł – potężny telepata zdolny podporządkować sobie całe populacje.

Star Trek: Nieznane nowe światy – sezon 3

sci-fi

premiera: 4 sierpnia | SkyShowtime
showrunnerzy: Akiva Goldsman, Henry Alonso Myers
scenarzyści: Akiva Goldsman, Davy Perez, Onitra Johnson
obsada: Anson Mount, Ethan Peck, Jess Bush, Celia Rose Gooding, Paul Wesley

Najlepiej oceniany współczesny serial z uniwersum „Star Trek” wraca z trzecim sezonem, który – według producentów – ma być „najbardziej przygodowy i emocjonalny” ze wszystkich. Po wydarzeniach z poprzedniego sezonu załoga USS Enterprise wyrusza na najodważniejszą misję dyplomatyczną w historii Federacji – mając na pokładzie nieoczekiwanego pasażera z tajemniczą przeszłością. Trailer zapowiada klasyczną trekową strukturę: odcinki funkcjonujące jako zamknięte fabularnie przygody, które jednocześnie splatają się w większą, serialową opowieść. Relacje między Spockiem a Chapel znów będą napięte, a obecność młodego Kirka zwiastuje dodatkowe konflikty – głównie za sprawą jego impulsywnego charakteru. Prawdziwa gratka dla fanów twórczości Roddenberry’ego.

Wednesday – sezon 2

urban fantasy

premiera: 6 sierpnia | Netflix
showrunnerzy: Alfred Gough, Miles Millar, Tim Burton
scenarzyści: Kayla Alpert, April Blair
obsada: Jenna Ortega, Emma Myer, Catherine Zeta-Jones, Luis Guzmán, Percy Hynes White, Thandiwe Newton

Wednesday wraca do Nevermore – ale szkoła nie wygląda już tak, jak ją zapamiętaliśmy. Po wydarzeniach pierwszego sezonu instytucja dla fantastycznej młodzieży została „zreformowana” przez tajemniczą Fundację, promującą integrację z resztą świata… oczywiście na własnych warunkach. Wednesday, jak to Wednesday, ani myśli się podporządkować. Z pomocą Enid i nowo powstałego klubu detektywistycznego próbuje rozwikłać zagadkę serii zniknięć oraz powrotu istoty znanej jako „Biały Cień”. Zwiastun prezentuje mroczniejszy, bardziej gotycki klimat, nowe postaci i jeszcze więcej makabrycznego humoru. Jenna Ortega pozostaje w znakomitej formie – i wygląda na to, że drugi sezon nie tylko nie traci rozpędu, ale nabiera wyrazistej tożsamości.

Obcy: Ziemia

horror sci-fi

premiera: 12 sierpnia | Disney+
showrunner: Noah Hawley (Fargo, Kości, Legion)
scenarzyści: Noah Hawley, Walter Hill, Hiro Murai
obsada: Sydney Chandler, Timothy Olyphant, Samuel Blenkin, Alex Lawther, Essie Davis

Ziemia – kolebka ludzkości – stanie się nowym polem walki w uniwersum „Alien”. Akcja serialu rozgrywa się w niedalekiej, dystopijnej przyszłości – dwa lata przed wydarzeniami z „Obcego” (1979) Ridleya Scotta. Niesławna korporacja Weyland-Yutani po raz kolejny otwiera biotechnologiczną puszkę Pandory. Gdy jeden z ich statków-ark, zbierających po wszechświecie okazy kosmicznej fauny, rozbija się na Ziemi, całemu życiu na planecie zaczyna grozić zagłada. Oddział żołnierzy i naukowców wysłany do zatuszowania tego kosmicznego bajzlu szybko odkryje, że człowiek właśnie stracił status najgroźniejszego drapieżnika w ziemskiej ekosferze.

Noah Hawley, twórca „Legionu” i telewizyjnego „Fargo”, obiecuje serial bardziej filozoficzny i egzystencjalny niż wcześniejsze odsłony serii. Zwiastun zapowiada monumentalne scenografie, klimat klasycznego space-horroru i ostrą krytykę korporacyjnego antropocentryzmu.

Peacemaker – sezon 2

komiks / czarna komedia / akcja

premiera: 21 sierpnia | HBO
showrunner i scenarzysta: James Gunn (Superman, Strażnicy Galaktyki 1-2-3, Super)
scenarzyści: James Gunn, John Ostrander (postać)
obsada: John Cena, Danielle Brooks, Freddie Stroma, Steve Agee, Jennifer Holland

Peacemaker wraca – i nadal nie ma pojęcia, co to subtelność. Drugi sezon zaczyna się dokładnie tam, gdzie skończył pierwszy: świat już wie o istnieniu tzw. „motyli”, a Christopher Smith zostaje niechcianą twarzą nowego programu rządowego do spraw „niemożliwych przypadków”. W międzyczasie staje się też… autorem książki motywacyjnej.

Zwiastun to jazda bez trzymanki: absurdalne akcje, postacie balansujące na granicy pastiszu i szczerości, oraz jakże gunnowski miks punk-rocka z emocjonalnymi rozliczeniami. Cena (nie mylić z Kosztem – hue hue hue…) znów daje z siebie wszystko – od mięśni, przez dowcip, po zdumiewającą zdolność grania antyherosów agresywnie nieskażonych inteligencją, którym i tak kibicuje się z całego serca.


Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *