Pisałem dzisiaj, ze Tesla jest na ostrym wirażu, a tymczasem BYD, chiński gigant motoryzacyjny, planuje wprowadzenie na europejski rynek nowego modelu Denza Z9 GT EV jeszcze w 2025 roku. Polska premiera również jest w planach na ten rok. Pojazd wyróżnia się nie tylko luksusowym wyposażeniem i imponującą mocą, ale przede wszystkim zaawansowanym systemem parkowania równoległego. Zobaczcie: 

 

 

Dzięki innowacyjnej technologii, samochód potrafi niemalże obracać się w miejscu, co znacząco ułatwia parkowanie w ciasnych przestrzeniach miejskich. Funkcja „chodu kraba” pozwala na poruszanie się pojazdu bokiem, co dodatkowo zwiększa jego manewrowość. System ten działa dzięki trzem niezależnym silnikom elektrycznym kontrolującym koła, umożliwiając nietypowe manewry.

Denza Z9 GT EV została zaprojektowana jako konkurent Porsche Panamery i Taycana, mierzy więc wysoko. Wersja elektryczna ma trzy silniki o łącznej mocy 965 KM, co pozwala na przyspieszenie od 0 do 100 km/h w 3,4 sekundy. Zasięg na jednym ładowaniu wynosi około 630 km według norm CLTC, ale to bardzo optymistyczne założenia. W rzeczywistości przypuszczam, że zasięg będzie bliżej 400-450km.

 

 

Na chińskim rynku ceny Denza Z9 GT EV zaczynają się od równowartości około 47 500 dolarów, ale w Europie, ze względu na cła i podatki, będzie zapewne znacznie drożej. Szczegóły dotyczące polskiej ceny nie są jeszcze znane.

A na marginesie – ciekawe, jak często trzeba będzie w tym cacku wymieniać opony…