Już jutro będzie miało miejsce wielkie święto fanów drużynowych strzelanek. Battlefield 6 po okresie beta-testów otrzyma swoją pełną wersję, a gracze będą mogli skorzystać ze wszystkiego, co DICE przygotowało na premierę. Gracze pecetowi zaś powinni przygotować swoje komputery, szczególnie ci, którzy chcieliby skorzystać z ustawień, które dotychczas nie były ujawnione, a obecnie widnieją w tabeli jako „Ultra+”. Cieszy jednak fakt, że Battlefield 6 będzie śmigał również nawet na kilkuletnich zestawach.
W Battlefield 6 zagra prawie każdy
Oczywiście aby zagrać w nowego BF-a na najwyższych ustawieniach trzeba dysponować potężną konfiguracją, wyposażoną m.in. w procesor Intel Core Ultra 9 285K lub AMD Ryzen 7 9800X3D, a do tego dobrze byłoby dorzucić GPU pokroju co najmniej GeForce’a RTX 5080 oraz 32 GB RAM-u, aby móc cieszyć się wszystkimi graficznymi wodotryskami, które przygotowało DICE w rozdzielczości 4K będącej jednak efektem upscalingu z 1440p.

Ustawienia niskie oraz rekomendowane są dużo bardziej łaskawe, szczególnie dla osób, które nie dysponują najnowszymi high-endowymi pecetami. Aby móc zagrać w 30 klatkach na sekundę wystarczy Intel Core i5 ósmej generacji lub AMD Ryzen 5 2600 w parze z RTX-em 2060/Radeonem RX 5600XT lub Intelem Arc A380. Minimalne wymagania nie wymagają nawet dysku SSD, co w najnowszych grach także uchodzi już za standard. Tutaj jeszcze jedna ciekawostka – najniższe wymagania „potrzebują” tylko 55 GB wolnego miejsca na start (kolejne DLC i aktualizacje z pewnością będą zajmować kolejne gigabajty pamięci), podczas gdy w pozostałych scenariuszach potrzeba 90 GB.
Battlefield 6 nie wykorzysta ray tracingu, za do DLSS, FSR i XeSS mile widziane!
Być może niektórych zaskoczyła informacja, że DICE zrezygnowało z implementacji ray tracingu w najnowszym BF-ie. Sam osobiście nie widzę w tym nic złego. Równolegle do tej decyzji jednak producent postanowił mocno skupić się na wykorzystaniu technologii upscalingu, która w zasadzie w każdym wariancie, czy mowa o DLSS od NVIDII, FSR od AMD, czy XeSS od Intela, jest w stanie nie tylko poprawić jakość obrazu, ale też zwiększyć liczbę wyświetlanych klatek animacji. I to może cieszyć, szczególnie tych, który nie dysponują sprzętem godnym NASA.
Pierwsze opinie graczy już podczas beta-testów DICE i EA może uznać za zadowalające. Gracze zauważyli, że producent i wydawca wycofali się z nietrafionych pomysłów („bohaterowie” zamiast klas żołnierzy…) z Battlefielda 2042, a sama rozgrywka przypomina tę z uwielbianych do dzisiaj Battlefieda 3 i 4. Duże wrażenie robi też model destrukcji otoczenia, udźwiękowienie oraz oprawa graficzna.
Jak zostanie przyjęta premiera pełnej wersji Battlefielda 6? Zobaczymy! Gra ukaże się także na konsolach PlayStation 5 oraz Xbox Series. Nie trafi na sprzęt poprzedniej generacji konsol.
Źródło: dice




Dodaj komentarz