Co prawda serial o Geralcie z Rivii wyprodukowany przez Netflixa okazał się ogromnym sukcesem dla platformy, ale fani prozy A. Sapkowskiego raczej byli podzieleni. Jedni uważali, że serial spełnił ich oczekiwania, inni łapali się za głowę widząc niektóre rozwiązania fabularne, na jakie zdecydowali się scenarzyści, a kolejna grupa, po prostu, nuciła sobie piosenkę „Grosza daj wiedźminowi” zajadając się popcornem i z nadzieją wypatrując drugiego sezonu. Ten, jak wiadomo, został opóźniony. Oczywiście, że przez pandemię koronawirusa, jakież mogłyby być inne powody na początku 2020 roku?

Co na chwilę obecną wiadomo o nowym sezonie Wiedźmina od Netflixa?

  • Od początku premiera drugiego sezonu była wyznaczona na 2021 rok. Na chwilę obecną mówi się o sierpniu, ale nie jest to oficjalnie potwierdzona data.
  • Zmianie uległ skład reżyserów pracujących przy serialu. W sumie będzie ich czworo, a każdy wyreżyseruje po dwa odcinki. W ekipie znalazł się Ed Bazalgate (m.in. Doctor Who), Sarah O’Gorman (Jamestown), Geeta Pate (The Runaways) oraz Stephen Srjik (Daredevil, The Umbrella Academy).
  • Twórcy serialu deklarują, że drugi sezon Wiedźmina będzie prowadził opowieść w dużo bardziej linearny sposób i będzie unikał skakania po osi czasu, tak jak sezon pierwszy. Dzięki temu także osoby niezaznajomione z wiedźmińskim uniwersum będą mogły łatwiej zrozumieć, o czym dany odcinek opowiada i dlaczego dzieje się tak, a nie inaczej. Powstanie dużo prostszy w odbiorze łańcuch przyczynowo-skutkowy wydarzeń.
  • Drugi sezon ma położyć nieco większy nacisk na polowania na potwory (ponoć ma pojawić się leszy) oraz polityczne intrygi.
  • Obsada pozostanie bez zmian, zarówno w przypadku ról pierwszo-, jak i drugoplanowych. W Geralta wciąż wcielał się będzie Henry Cavill, rolę Yennefer odgrywać będzie Anya Chalotra, a Ciri będzie miała twarz Freyi Allan. Joey Batey wciąż będzie śpiewał i irytował Geralta w roli Jaskra, a Anna Shaffer dalej będzie próbowała przekonać do siebie widzów jako Triss Merigold. Koń Zeus natomiast ponownie wcieli się w rolę Płotki.

 

Troje głównych bohaterów historii w pełnej krasie
  • W drugim sezonie Geralt odwiedzi wiedźmińskie siedliszcze – Kaer Morhen, a co za tym idzie – spotka swoich kolegów po fachu ze szkoły Wilka oraz mistrza Vesemira. Rola Lamberta została powierzona Paulowi Bullion, Eskela zagra Thue Ersted Rasmussen, Coena – Yasen Atour. W rolę Vesemira wcieli się natomiast Kim Bodnia.
  • W nowych odcinkach pojawią się także inne postaci znane z opowiadań i/lub sagi: Francesca Findabair – elfia czarodziejka i przywódczyni, wg elfów – najpiękniejsza kobieta na świecie (Mecia Simson), Lydia – przyboczna czarodzieja Vilgefortza, Nivellen – człowiek zamieniony w bestię (Kristofer Hivju, czyli Tormund z Gry o Tron) oraz tajemnicza Vereena (Agnes Born). Szczególnie interesująco zapowiada się występ Mecii Simson, gdyż jest to świeżo upieczona aktorka, bez żadnego znaczącego dorobku aktorskiego, a popularność zdobyła w brytyjskim Top Model. Ciekawym, jak wypadnie w roli Stokrotki z Dolin.

 

Mecia Simson
  • A skoro już przy historii Nivellena jesteśmy – w serialowej wersji spotkania człowieka w ciele bestii, Geraltowi towarzyszyć będzie Ciri, podczas gdy w oryginalnej, książkowej wersji opowiadania Ziarno prawdy Geralt w pałacu Nivellena pojawił się sam. Geralt i Ciri spotkają Nivellena w drodze do twierdzy Kaer Morhen. W jaki sposób te zmiany wpłyną na tok historii oraz na relacje Geralta i Ciri? Na te pytania odpowiedź, póki co, znają wyłącznie scenarzyści.

 

W skrócie – to na razie tyle. Jeżeli macie ochotę poznać jeszcze więcej szczegółów dotyczących nowego sezonu Wiedźmina, to polecam Wam blog Redanian Intelligence (swoją drogą – świetny pomysł na nazwę portalu o nowinkach ze świata serialowego Wiedźmina) – tam znajdziecie wywiady z twórcami i aktorami, najnowsze wieści o serialu, a także Redańskie Archiwum, które zawiera wiele zdjęć i ciekawostek z planu serialu.

 

Źródło: techradar.com, redanianintelligence.com