Tak jak wśród notebooków 13- lub 14-calowych niezmiernie ważną cechą jest mobilność, tak laptopy 15-calowe nastawione są głównie na wygodę pracy stacjonarnej. Nie wyklucza to, rzecz jasna, możliwości łatwego przenoszenia naszego narzędzia pracy z miejsca na miejsce oraz podróżowania z nim, ale pamiętać należy, że „piętnastki” są nieco cięższe i oczywiście większe niż ich poręczniejsi kuzyni. Oprócz tego, większe laptopy mogą się także pochwalić obecnością klawiatury numerycznej (za małymi wyjątkami), której na próżno szukać w mniejszych komputerach.

Czy w obecnych czasach waga i wymiary notebooka stanowią jakikolwiek problem? Nie, ponieważ era 3-4 kilogramowych „cegiełek” już dawno za nami. Współczesne notebooki, nawet 17-calowe, są stosunkowo lekkie, a ich przenoszenie nie będzie budziło lęku o zdrowie naszego kręgosłupa. Poza tym, sprzęt bardzo łatwo spakować w plecak lub torbę, nawet wliczając w to niezbędne do pracy akcesoria oraz zasilacz. Producenci starają się także maksymalnie zmniejszać wielkość notebooka, poprzez np. wyszczuplenie ramki ekranu.

Reprezentanci poszczególnych marek dbają także o to, aby laptop był odpowiednio skrojony oraz odznaczał się sporą wytrzymałością. Stąd zlecanie zewnętrznym organizacjom przeprowadzenia testów zapewniających wojskową certyfikację MIL-STD-810, którą nierzadko znajdziemy w sprzęcie z wyższej półki. Więcej informacji na ten temat znajdziecie w artykule Laptop do pracy w trudnych warunkach.

Laptopy biznesowe klasy Premium to segment stworzony z myślą o osobach potrzebujących sprzętu dokładnie takiego, jak opisaliśmy – czyli możliwie lekkiego, o formacie dopasowanym do naszych potrzeb, solidnie wykonanego, a przy tym wydajnego i bogato wyposażonego w takie elementy jak wysokiej klasy matryca, wygodna klawiatura czy funkcje zabezpieczające przechowywane dane. Poza tym nie możemy zapomnieć o kwestii priorytetowej – odpowiedniej wydajności. A co z samą prezencją sprzętu? Wiadomo nie od dziś, że dla klienta potrafi być ona równie ważna co moc obliczeniowa. W związku z tym projektanci maszyn dokładają wszelkich starań, aby wszystkie przywołane we wcześniejszych akapitach cechy pogodzić w taki sposób, żeby narzędzie pracy mogło stać się jednocześnie naszą wizytówką.

Stworzenie takiej maszyny jest możliwe, co rok w rok udowadniają nam potentaci branży IT. Lenovo, Dell, HP czy Fujitsu niejeden raz zaskoczyli swoich użytkowników poszczególnymi rozwiązaniami.

Również przekonywanie do swoich produktów nowych klientów wychodzi im bardzo dobrze.

W naszym rankingu przedstawimy pięć najlepszych, naszym zdaniem, biznesowych laptopów o klasycznej przekątnej 15,6 cala. Są to urządzenia doskonale wykonane, przemyślane w najmniejszym detalu i mimo że każdy producent oferuje zbliżone do konkurencji konfiguracje sprzętowe, to każdy z komputerów ma swoją „kartę przetargową”, przemawiającą za zakupem określonej maszyny.

Bohaterami rankingu będą: Dell XPS 15, HP EliteBook 850 G5, Lenovo ThinkPad T580, Fujitsu LifeBook U757 oraz 15-calowy Acer TravelMate P. Ranking uporządkowany jest w kolejności alfabetycznej.

Acer TravelMate P658

Na pierwszy ogień idzie reprezentant tajwańskiej korporacji. Na tle pozostałej czwórki nie prezentuje się specjalnie okazale, ale Acer udowodnił, że oprócz bardzo dobrych gamingówek, potrafi także projektować ciekawe laptopy biznesowe. Acer Travelmate P658 początkowo posiadał procesory niskonapięciowe szóstej generacji (Skylake), ale z czasem przyszedł czas na konfiguracje wyposażone w jednostki Intel Kaby Lake. Jednak zanim przejdziemy do konfiguracji, warto wspomnieć o jeszcze jednej istotnej rzeczy –obudowa TravelMate’a P658 została wykonana z aluminium. Mamy więc do czynienia z laptopem lekkim i wytrzymałym jednocześnie.

15-calowy TravelMate P może pochwalić się całkiem niezłymi możliwościami konfiguracyjnymi. Oprócz wersji z grafiką zintegrowaną, Acer przewidział także wersje z niezależnym układem graficznym NVIDIA GeForce 940M. System dyskowy możemy oprzeć o dwa różne nośniki danych, gdyż we wnętrzu obudowy znajdziemy miejsce dla dysku M.2 (także w wersji PCIe NVMe) oraz dla klasycznego nośnika 2,5-calowego. Jako, że mamy do czynienia z laptopem z poważnymi biznesowymi ambicjami, wśród złączy znajdziemy Thunderbolt 3, a pod spodem notebooka znajduje się klasyczne złącze dokowania. Jakby tego było mało – istnieje możliwość skonfigurowania komputera z modemem WWAN.

Jeżeli chodzi o kwestię zabezpieczeń sprzętowych, to zdecydowano się wyłącznie na wyposażenie notebooka w moduł szyfrowania TPM oraz  czytnik linii papilarnych.

Nasza recenzja Acera TravelMate P658.

Dell XPS 15 9560

Tego laptopa nie trzeba nikomu przedstawiać. XPS 15 to klasa sama w sobie, a Dell z roku na rok tylko utwierdza nas w tym przekonaniu. Mało tego, Amerykanie trzeci rok z rzędu postanowili nie zmieniać obudowy komputera, więc najnowsza odsłona XPS-a 15 (9570), której premiera przed nami, także będzie wyglądać tak samo dobrze. To pokazuje jak uniwersalną konstrukcję stworzyli projektanci amerykańskiego producenta, a jednocześnie – jak bardzo są świadomi tego, że wizualnie stworzyli produkt mogący podobać się przez lata. Laptop jest smukły, elegancki, doskonale spasowany, a co najważniejsze – wydajniejszy niż wszystkie prezentowane w tym rankingu laptopy.

To zasługa czterordzeniowego procesora (Intel Core i5 lub Core i7 generacji Kaby Lake) oraz niezależnej karty graficznej NVIDIA GeForce GTX 1050 drzemiących w aluminiowo-karbonowej obudowie. Ponadto, do obudowy możemy włożyć dwa dyski – 2,5-calowy oraz M.2, także w wersji PCIe NVMe. Pamięć operacyjną można zaś rozszerzyć do 32 GB dzięki dwóm dostępnym slotom SODIMM. Taka konfiguracja nie przeszkodziła w zachowaniu wysokiej kultury pracy XPS-a 15. Widząc czterordzeniową jednostkę oraz gamingową kartę graficzną, słusznie można przypuszczać, że laptop świetnie sprawdzi się także przy zastosowaniach czysto rozrywkowych. Oczywiście – po godzinach!

XPS 15 słynie z bardzo cienkiej ramki ekranu, dlatego rozmiarowo bliżej mu do laptopa 14-calowego niż 15-calowego. Wersja 9560 może zostać wyposażona w jeden z dwóch dostępnych ekranów: panel IPS o rozdzielczości Full HD (1920 x 1080 pikseli) lub dotykową matrycę IGZO UltraSharp o rozdzielczości 4K (3840 x 2160 pikseli) o świetnym kontraście oraz odwzorowaniu kolorów. Dodatkowe wyposażenie także prezentuje się okazale – opcjonalny czytnik linii papilarnych, karta sieciowa Killer 1535, a wśród świetnie rozłożonych portów znajdziemy także Thunderbolt 3 umożliwiający, np. podłączenie dodatkowego monitora lub podpięcie stacji dokującej.

Fujitsu LifeBook U757

Japończycy niejednokrotnie pokazywali, że zrobienie laptopa zgodnego z najnowszymi trendami, a przy tym w pełni funkcjonalnego, nie stanowi dla nich najmniejszego problemu. Dodatkowo, laptopom Fujitsu trzeba uczciwie oddać fakt, że pozytywnie wyróżniają się na tle czarnych, „poważnych” konstrukcji pozostałych producentów. Owszem, sama stylistyka jest zachowana w duchu „biznesówek”, ale grafitowo-czarna obudowa z aluminium oraz magnezu, upstrzona tu i ówdzie czerwonymi detalami, ma w sobie „to coś”, co cieszy oko i przyciąga uwagę. Ponadto Fujitsu przygotowało dla prezentowanego laptopa aż cztery wersje ekranów. Trzy z nich to wysokiej klasy matryce IPS (Full HD, 4K oraz dotykowy Full HD), natomiast za czwartą kryje się TN-ka o archaicznej rozdzielczości HD (1366 x 768 pikseli). To, że 15-calowy LifeBook U757 ma tylko 1,9 cm grubości, nie przeszkodziło w doposażeniu go w całą gamę pełnowymiarowych portów, takich jak HDMI, DisplayPort, VGA oraz RJ-45. Pod spodem zaś znajdziemy złącze dla stacji dokującej. Japończycy wiedzą czym jest duch pragmatyzmu.

Wnętrze notebooka także to potwierdza. Na płycie głównej może znaleźć się właściwie każdy niskonapięciowy procesor Intel Core i3, i5 oraz i7 siódmej generacji z obsługą technologii vPro lub bez niej. Dodatkowo, do wykorzystania mamy dwa sloty SODIMM pozwalające na zainstalowanie maksymalnie 32 GB pamięci operacyjnej. Kwestii możliwości przechowywania danych także nie potraktowano po macoszemu. Użytkownik może zdecydować się na instalację klasycznego dysku 2,5-calowego lub dysku M.2. Ta druga opcja pozwala na korzystanie z nośników M.2 PCIe NVMe, więc o prędkość transferu danych nie musimy się martwić.

Sporym atutem U757 jest także wyposażenie dodatkowe. W notebooku może znaleźć się także modem WWAN, klasyczny czytnik linii papilarnych lub niezawodna technologia Fujitsu w postaci biometrycznego skanera układu krwionośnego naszej dłoni (Palm Secure) oraz czytnik Smart Card. Oprócz tego otrzymujemy podświetlaną i odporną na zachlapanie klawiaturę.

HP EliteBook 850 G5

Swoimi EliteBookami HP podbiło całkiem sporą część rynku. Trudno się temu dziwić, skoro corocznie potentat z Doliny Krzemowej wydaje sprzęt dopracowany, nowoczesny, elegancki, ale przede wszystkim – spełniający wygórowane wymagania segmentu Premium. Najnowsza generacja EliteBooka kontynuuje styl, który jest obecny w serii już od paru lat. Mamy płaską, doskonale wykonaną obudowę z aluminium z całkiem rozsądnie rozłożonymi portami, włącznie z portem dla stacji dokującej. I można by powiedzieć, że projektanci HP idą na łatwiznę nie chcąc przekraczać pewnych granic. Nic z tych rzeczy – stylistyka EliteBooków stała się ich cechą charakterystyczną na tyle, że nie sposób pomylić ich z żadnym innym sprzętem. Dokładając do tego naprawdę niezłą kulturę pracy i pojemną baterię, otrzymujemy notebooka niemal idealnego.

Piąta generacja 15-calowego EliteBooka posiada na pokładzie CPU najnowszej generacji Intela – Kaby Lake Refresh. W związku z tym otrzymaliśmy pokaźny skok wydajności w stosunku do poprzedniej generacji, nie ponosząc jednocześnie kosztów w postaci zwiększonego TDP procesora. 4 rdzenie fizyczne zamiast dwóch oraz możliwość liczenia maksymalnie ośmiu wątków jednocześnie wprowadziło wydajność „niskonapięciówek” na zupełnie nowy poziom. Konfigurację EliteBooka 850 G5 uzupełnia także gniazdo M.2 obsługujące nośniki PCIe NVMe, maksymalnie 32 GB RAM, a także opcjonalna karta graficzna od AMD – Radeon RX 540.

W wachlarzu wyposażenia dodatkowego znajdziemy właściwie wszystkie niezbędne opcje. Czytnik Smart Card, moduł NFC, czytnik linii papilarnych, podświetlaną klawiaturę oraz kilka matryc do wyboru. Wśród ekranów znajdziemy zarówno panele klasy IPS o bardzo szerokich kątach widzenia i sporym pokryciu palety barw sRGB (w najlepszych wersjach otrzymujemy 100% pokrycia gamutu) i rozdzielczości Full HD, jak i ekrany o rozdzielczości 4K. To opcja dla najbardziej wymagających. Nie brakuje także opcji z matrycą dotykową, zabezpieczoną szybą Corning Gorilla Glass, o rozdzielczości Full HD.

Lenovo ThinkPad T580

Tak jak cechą charakterystyczną dla EliteBooków jest srebrna obudowa, ewentualnie wzbogacona czarnymi elementami, tak znakiem rozpoznawczym ThinkPadów jest czarna konstrukcja z elementami w kolorze czerwieni. Taka stylistyka jest uniwersalna, a Lenovo sprawiło też, że design unika monotonii, zachowując jednocześnie wygląd stricte biznesowy. 15-calowy ThinkPad T580 konsekwentnie unika popularnego w tym segmencie aluminium i stawia na nowoczesną hybrydę polimeru PPS wzmocnionego włóknem szklanym. Dzięki takim materiałom cała konstrukcja wyróżnia się nieprzeciętną wytrzymałością na uszkodzenia mechaniczne, zachowując jednocześnie lekką i płaską linię obudowy.

ThinkPad T580 jest najnowszą serią, więc i dostępne procesory pochodzą z najnowszej generacji Intela. 4-rdzeniowe „niskonapięciówki” z generacji Kaby Lake Refresh są główną propozycją Lenovo, ale Chińczycy nie zrezygnowali zupełnie z siódmej generacji, udostępniając konfiguracje z Core i5 7200U lub 7300U. Opcjonalna karta graficzna zaś to najnowsza propozycja NVIDII dla notebooków mających posiadać cechy sprzętu multimedialnego – GeForce MX150. Dwa sloty SODIMM w połączeniu z CPU ósmej generacji są w stanie obsłużyć kości taktowane z częstotliwością 2400 MHz. T580 nie odstaje od konkurencji w kwestii rozwiązań dyskowych. W laptopie można zainstalować dysk M.2 (również PCIe NVMe) lub 2,5-calowy. Ponadto, jeżeli zechcemy zrezygnować z modemu WWAN, użytkownik może zainstalować w wolnym slocie M.2 pamięć Intel Optane, która znacząco poprawi osiągi dysku HDD.

Cechą wyróżniającą ThinkPada T580 na tle konkurencji jest możliwość wyposażenia go w dwa akumulatory. Technologia Power Bridge pozwala wymienić zewnętrzną baterię bez potrzeby wyłączania komputera, co sprawia, że z laptopa będziemy mogli korzystać nawet przez dobę nie martwiąc się o źródło ładowania. Oprócz tego, najnowszy ThinkPad posiada moduł NFC, opcjonalny czytnik linii papilarnych, a także złącze Thunderbolt 3. Nie zapominajmy także o doskonałej klawiaturze, która oprócz idealnie zrównoważonego skoku twardości klawiszy, jest także odporna na zachlapanie. Lenovo, podobnie jak konkurencja, przygotowało kilka wersji ekranów dla swojej topowej „piętnastki”. Użytkownik może zdecydować się na panel IPS o rozdzielczości Full HD lub 4K, a jeżeli priorytetem jest dla nas ekran dotykowy, to i taka opcja została przygotowana.