Portal Techsetter.pl się cały czas rozwija, w związku z czym postanowiliśmy nieco rozszerzyć swoją działalność. W tym celu zatrudniliśmy nowego redaktora, który zadebiutuje na portalu recenzją… czołgu! A któż byłby lepszym testerem ciężkiego sprzętu pancernego niż pies?

Dzięki aplikacji Doggle Translate, nowy członek zespołu redakcyjnego, Ferdynand, miał okazję podzielić się z nami wrażeniami na temat pojazdu T-55A. 36,5 tony ryczącej stali, działo kalibru 100 mm oraz napędzająca go 580-konna jednostka wysokoprężna zrobiła na naszym redaktorze niemałe wrażenie:

 

„Czołg był duży i głośny. Szkoda, że nie można było postrzelać do kotów. Fajnie, bo Szarik, bohater mojego szczenięctwa mógł jeździć tylko T-34-85 i to w asyście czterech chłopa. Gdzie moja kiełbasa? Nie będę dla was robił za darmo.”

 

„Zaspawana lufa… ehhhh. Trudno”

 

Może nie była to najbardziej rozbudowana recenzja na naszym portalu, ale od czegoś trzeba zacząć.