Wczoraj było nieco o nowej, potężnej karcie graficznej NVIDII, a dzisiaj wspomnimy o nieco innych sukcesach „Zielonych”. Na trwającej właśnie konferencji NeurIPS 2018 w Montrealu, NVIDIA zaprezentowała możliwości wykorzystania współczesnych technologii uczenia maszynowego na jednym z superkomputerów.

To, że sztuczna inteligencja potrafi dzisiaj, na przykład, wypełnić luki w zdjęciach jednych fascynuje, a inni skwitują to po prostu wzruszeniem ramion. Pytanie, czy osoby te w ten sam sposób zareagują na możliwość przeniesienia fragmentu miasta w skali na ekran komputera? Bo to właśnie uczyniła AI od NVIDII.

 

 

Sztuczna inteligencja „nauczyła się” topografii miasta z filmów nagranych podczas próbnych przejazdów. Następnie przygotowano mapę pogrupowanych pikseli dla każdego obiektu oraz nadano im kontury. Na tak przygotowany grunt SI nałożyła obiekty domów, drzew i samochodów z nagrań wideo, uzyskując w efekcie niemal fotorealistyczny i wierny obraz miasta. Miasta, po którym chętni mogli przejechać, podobnie jak w grze. Całość działała w 25 klatkach na sekundę, a projekt opierał się na silniku Unreal Engine 4 i renderowany był w czasie rzeczywistym.

Czyżby w przyszłości czekały na nas wiernie odwzorowane miasta w grach? Na pewno sposób kreowania wirtualnego otoczenia zaprezentowany na NeurIPS jest dużo szybszy niż tworzenie sceny kamień po kamieniu i drzewko po drzewku. Jednak, jak można było się spodziewać, jest to jeszcze młoda technologia, pełna niedoskonałości. Zobaczymy zatem co przyniesie czas.