Kosmiczne symulatory wciąż pojawiają się na rynku gier, ale nie w takiej liczbie, jak w czasach mej młodości. A na ten gatunek gier jestem szczególnie łasy i wciąż mam w pamięci tytuły, które „zaliczało” się nie raz, nie dwa, a „naście” razy. Seria Wing Commander, a zwłaszcza wydana na kilku płytach CD „trójka”, która między misjami fundowała graczom cutscenki z Markiem Hamillem i Malcolmem McDowellem, dwie części Freespace, czy Freelancer to tytuły, które mile wspominam do dziś. Oczywiście, wśród nich nie brakowało także gier osadzonych w realiach Gwiezdnych Wojen. X-Wing i jeszcze lepszy Tie Fighter oraz X-Wing vs. Tie Fighter były w swoim czasie produkcjami bezkonkurencyjnymi. Zwłaszcza, że nie były to typowe arcadowe strzelanki, lecz kosmiczne symulatory pełną gębą, wymagające od gracza nie tylko celności i zręczności, ale także opanowania niemałej liczby klawiszy, niezbędnych do zarządzania osłonami, bronią, radarem i innymi ustawieniami statku. 

I właśnie w temacie ambitnych kosmicznych symulatorów z logo Star Wars od dawna nie wydarzyło się nic ciekawego. Owszem, SW: Battlefront 2 pozwalał zasiąść za sterami najróżniejszych statków Rebeliantów i Imperium, ale uproszczona i nastawiona na refleks rozgrywka nie kupiła mego serca. Nowym otwarciem dla gwiezdnowojennych symulacji ma być zapowiedziany właśnie Star Wars: Squadrons, którego zwiastun wprawił mojego „inner nerda” w ekstazę.

 

 

Stojące za tym tytułem studio Motive Montreal zapewnia, że SW: Squadrons pozwoli na zabawę zarówno w trybie jednego gracza, jak i wieloosobowym. Otrzymamy więc kampanię dziejącą się po bitwie o Endor (Powrót Jedi) oraz możliwość skrzyknięcia grupki znajomych, by nakopać rebelianckim szumowinom lub imperialnym oprawcom (w zależności od preferencji politycznych :-P). Co ciekawe, zabawa wieloosobowa nie będzie ograniczona do danej platformy sprzętowej i walczyć ze sobą będą mogli zarówno posiadacze PC-tów, jak i konsol. 

Star Wars: Squadrons wystartuje 2 października na PC, PS4 oraz Xbox One, a nieco później trafi także na PlayStation 5 oraz Xbox Series X.