Oglądaliście film Sekretne życie zwierząt domowych? Jeżeli odpowiedź jest twierdząca, to z pewnością wiecie, że nasze świnki morskie, papugi, koty, psy i szczurki pod naszą nieobecność potrafią nieźle nabroić, a przy tym przeżyć przygodę życia.

Jeżeli jednak wolelibyście, żeby wasi milusińscy czuli się dobrze i komfortowo, kiedy np. muszą spędzać kilka godzin dziennie bez waszego towarzystwa, Spotify proponuje utworzenie dla nich playlisty z muzyką. Czy to pomoże? Nie wiem, ale może warto sprawdzić?

Wszystko, co trzeba zrobić, to wejść na stronę pets.byspotify.com i rozpocząć tworzenie listy utworów. Najpierw wybieramy zwierzaka – tych nie ma do wyboru zbyt dużo: pies, kot, chomik, iguana i (ogólnie) ptak. Następnie w trzech krokach ustalamy „profil osobowościowy” zwierzęcia, a na koniec wpisujemy jego imię i możemy wkleić w „okładkę” playlisty jego zdjęcie. Brawo! W ten sposób przygotowałeś listę utworów, których będziesz mógł słuchać ze swoim zwierzęcym towarzyszem!

Oczywiście od razu postanowiłem wykorzystać sposobność utworzenia playlisty dla mojego psa. Okazało się, że Spotify zaproponowało mu słuchanie, między innymi, polskiego rapu, Pablopavo, Tiesto, Łąki Łan, Pidżamy Porno, a nawet Eda Sheerana. Cóż za eklektyzm!

Oczywiście lista w sporym stopniu bazuje na naszych preferencjach muzycznych, stąd też duża część zaproponowanych utworów faktycznie została przeze mnie kiedyś odtworzona. Ale są też piosenki, których nie słuchałem nigdy.

Jeżeli więc posiadacie w domu jakiegoś futrzaka lub inne zwierzę – warto sprawdzić, jakie utwory Spotify zaproponuje im. A jeżeli macie np. pająka, kawię domową (dawna świnka morska) lub akwarium pełne rybek – nie przejmujcie się – a nuż spodoba im się np. playlista dla kota albo chomika?