Co prawda swoje nowe procesory dla laptopów AMD zaprojektowało przede wszystkim z myślą o wykorzystaniu algorytmów sztucznej inteligencji, ale nie ulega wątpliwości, że są to układy wydajne same w sobie. Mało tego, „czerwoni” wyposażyli je w wydajne, zintegrowane GPU oparte o architekturę RDNA 3+. Intel z kolei chwali się efektywnością energetyczną chipów Lunar Lake, ale pierwsze testy pokazały, że pod kątem wydajności … no mogłoby być lepiej. Jak wypadają obie jednostki pod kątem wydajności w grach?
Ryzen AI 300 to seria procesorów, którą AMD pochwaliło się w lipcu tego roku. „AI” w nazwie nie wzięło się z przypadku, gdyż nowe jednostki oferują wydajność NPU na poziomie 50 TOPS, co umożliwia wykorzystanie ich w laptopach Copilot+. Dodatkowo, Ryzen AI 9 HX 370 oferuje 12 rdzeni i możliwość obliczania jednocześnie 24 wątków. Domyślne TDP wynosi zaś 28 W.
Intel Core Ultra 7 258V to jednostka 8-rdzeniowa i 8-wątkowa, z którą zintegrowano 32 GB RAM-u (LPDDR5x-8533) oraz zintegrowane GPU Intel Arc 140V. Procesor także nadaje się wykorzystania w laptopach Copilot+, ponieważ oferuje wydajność NPU na poziomie 48 TOPS. Jego domyślne TDP wynosi 17 W.
Zanim przejdziemy do zaprezentowanych przez AMD wykresów związanych z wydajnością obu jednostek w grach, należy zauważyć, że, w mojej opinii, nie jest to do końca sprawiedliwe porównanie. Po pierwsze, Core 7 Ultra 258V nie do końca jest równorzędnym przeciwnikiem dla konkurenta od AMD. Tym powinien być Core Ultra 9 288V (TDP 30 W, to samo GPU, co w Core Ultra 7, ale wyżej taktowane, wyżej taktowane rdzenie) lub co najmniej Core Ultra 7 268V (TDP 17 W, nieco wyżej taktowane rdzenie oraz GPU). Najprawdopodobniej zadziałała tu trochę „magia marketingu” – w przypadku wyżej pozycjonowanych jednostek Intela porównanie mogłoby nie wypaść aż tak spektakularnie. A może problem wynika z liczby dostępnych z wymienionymi chipami?
Przedstawione testy i wnioski
Rezultaty przedstawione przez AMD prezentują się następująco:
Nie da się nie zauważyć, że gdybym pozostawił w tym newsie wyłącznie pierwszy wykres, przedstawione rezultaty przemawiałyby za miażdżącą przewagą reprezentanta AMD. Trzeba jednak zwrócić uwagę, że pozostałe dwa wykresy pozwalają nam odróżnić wydajność obu jednostek z m.in. włączonym wsparciem w postaci upscalingu (FSR 3 w przypadku AMD oraz XeSS w przypadku Intela). W części produkcji AMD miało też włączoną technologię AFMF 2 („Frame Generator od AMD”). Dopiero po uruchomieniu rzeczonych technologii przewaga AMD w istocie jest niekwestionowana. Bez tego jednak, zarówno Radeon 890M, jak i Intel Arc 140V są w stanie zaoferować podobną wydajność, gdzie w niektórych grach niewielką przewagą może pochwalić się przedstawiciel „czerwonych”, a w innych – „niebieskich”. Teraz należy zadać sobie pytanie, czy to źle, że AMD wykorzystało wszelkie dostępne sztuczki, aby pokazać przewagę nad konkurentem? Bynajmniej.
Źródło: amd, intel