Czterdzieści lat temu pierwsze oznaki samodzielności w grach objawiały się w postaci duszków ścigających Pac-Mana i hord statków obcych w Space Invaders. Dziś różnica między tamtą inteligencją a nowoczesnymi modelami AI jest tak wielka, jak przepaść między grafiką tworzoną przez ZX Spectrum, a Unreal Engine 5 odpalonym na karcie graficznej NVIDIA GeForce RTX 4090. Nadchodzą czasy, w których trudno będzie odróżnić, czy postać, z którą walczymy lub rozmawiamy, jest sterowana przez człowieka czy algorytm.

Sztuczna inteligencja wspiera ludzi już na etapie produkcji gier, pomagając w automatyzacji testowania i personalizacji ich zawartości. Dzięki AI deweloperzy pracują efektywniej, a owoce ich pracy stają się coraz bardziej spektakularne. To jednak część biznesu gier, której gracz zwykle nie widzi. Fan cyfrowej rozrywki doświadcza rewolucji, jaką przechodzą gry, dopiero po uruchomieniu swojego ulubionego tytułu.

– Podczas gry AI już dziś pozwala na prowadzenie realistycznych dialogów z postaciami, stawia nam na drodze przeciwników adaptujących się do naszego stylu gry, kreuje niepowtarzalne lokalizacje, poprawia jakość obrazu czy optymalizuje wykorzystanie zasobów komputera. Sztuczna inteligencja znacznie przyspieszy to, do czego producenci gier dążą od momentu pojawienia się komputerów: do stworzenia rozrywki w jakości, którą trudno będzie odróżnić od świata realnego – ocenia Filip Kałas, dyrektor działu zakupów w Komputronik.

Obecnie trudno znaleźć obszar, w którym nie wykorzystuje się jakiegoś modelu AI. Deweloperzy używają zarówno platform ogólnych, takich jak ChatGPT, jak i specjalistycznych narzędzi do tworzenia muzyki, grafiki czy animacji, opracowywania dialogów i tłumaczeń, a także pisania kodu. Przyjrzyjmy się najważniejszym zastosowaniom AI w grach.

Doświadczanie świata gry

Opisując sposoby wykorzystania AI w grach, warto zacząć od przybliżenia rozwiązań, które rewolucjonizują sposób, w jaki doświadczamy wirtualnego świata. Adaptacyjne AI pozwala przeciwnikom dynamicznie dostosowywać się do działań i stylu gry gracza, ale znajduje zastosowanie także w innych obszarach:

• Kreowanie realistycznego zachowania postaci: nowoczesne algorytmy AI tworzą przeciwników, którzy reagują jak ludzie, współpracują z innymi postaciami i wykorzystują otoczenie do osiągnięcia przewagi.
• Skalowanie trudności: AI dostosowuje poziom trudności do umiejętności i postępów gracza, analizując jego styl gry i popełniane błędy.
• Wprowadzanie asystentów AI: np. Project G-Assist od NVIDIA, który pomaga graczom poprzez sugestie dotyczące pokonania wrogów i optymalizację wydajności gry.

Przykładem adaptacyjnej sztucznej inteligencji jest gra Alien: Isolation, w której AI tworzy intensywne, przerażające doświadczenia. Złożony system decyzyjny dybiącego na życie gracza ksenomorfa reaguje na wydarzenia, utrzymując napięcie i nieprzewidywalność. AI analizuje zachowanie gracza i dostosowuje swoje działania, co sprawia, że każda rozgrywka jest unikalna. Ksenomorf unika skryptów, zwiększając u gracza poczucie, że przeciwnik jest naprawdę inteligentny i samodzielny.

– Adaptacyjne AI czyni gry bardziej angażującymi i pełnymi wyzwań, personalizując doświadczenia graczy. Może wspierać dostosowanie przebiegu rozgrywki do preferencji gracza, modyfikować elementy świata gry i fabułę na podstawie naszych decyzji i dostosowywać poziom trudności w czasie rzeczywistym, dopasowując go do umiejętności gracza. Dodatkowo, AI może proponować dodatkowe treści wewnątrz gry, które odpowiadają zainteresowaniom gracza – tłumaczy dr Bartosz Mazurkiewicz, wykładowca z Collegium Da Vinci i  pasjonat gier komputerowych. 

Innym przykładem zastosowania AI jest gra KinitoPet, w której sztuczna inteligencja została wykorzystana do stworzenia spersonalizowanej postaci. Gra korzysta z technologii RRA (React Respond Algorithm), która tworzy dynamiczne dialogi bazujące na rzeczywistych wzorcach rozmów, co pozwala na bardziej naturalne i dostosowane interakcje z użytkownikiem. Kinito może chodzić, mówić, przeglądać Internet, podejmować decyzje i grać w gry, dostosowując się do użytkownika. System AI tworzy „cyfrową kopię” gracza, wzmacniając jego doświadczenia z gry.

Niektóre rozwiązania wykorzystujące AI skupiają się tylko na określonym elemencie gry, jak ma to miejsce w przypadku gry Shadow of Mordor. Twórcy gry, Monolith Productions, stworzyli autorski system Nemesis, dynamicznie generujący unikalnych wrogów, którzy pamiętają interakcje z graczem, mają swoje cechy, słabości i hierarchię. Jeśli gracz przegra starcie, wróg awansuje, staje się silniejszy i pamięta poprzednie spotkania. System ten tworzy unikalne, spersonalizowane doświadczenia, a każda rozgrywka jest inna i dostosowana do działań gracza. W innych grach AI może być wykorzystywana do generowania unikalnych poziomów, tworzenia dodatkowych zadań dla gracza czy do balansowania rozgrywki.

Jeszcze inaczej sprawa wygląda w modzie do gry Mount & Blade II: Bannerlord o nazwie Inworld AI – Calradia. Deweloperzy zastosowali AI do kreacji „osobowości” postaci niezależnych w grze (NPC). Możemy dyskutować z postacią niezależną, używając naturalnego języka, a NPC odpowiada nam, jak osoba żyjąca w świecie gry: odwołując się do nazw własnych i historii krainy, a także wiedząc, jakie decyzje podjął gracz. – Nigdy nie myślałem, że pewnego dnia będę kłócił się z postacią z gry swoimi słowami o swoich dokonaniach w tej grze – tak swoje przeżycia w grze opisał jeden z użytkowników Reddita.

– AI to jednak nie tylko tekst, ale również np. głos. Dzięki takim narzędziom jak 11labs, deweloperzy są w stanie wygenerować audio, które symuluje emocje i realistyczne zachowania. To całkowicie zmienia możliwości produkcyjne, ponieważ daje mniejszym studiom możliwość łatwego dubbingowania postaci, a większym pozwala przetestować dane kwestie przed ostatecznym nagraniem przez profesjonalnych aktorów – tłumaczy Mikołaj Nowak, wykładowca z Collegium Da Vinci oraz game designer.

Wsparcie procesu tworzenia i testowania gier

Popularnym narzędziem wspierającym deweloperów jest GitHub Copilot, asystent programowania, który wykorzystuje AI do sugerowania fragmentów kodu, automatyzowania pisania skryptów i poprawiania błędów w czasie rzeczywistym. Sztuczna inteligencja jest również w stanie analizować ogromne ilości danych od testerów w poszukiwaniu problemów i niepożądanych zachowań gry, ale wykorzystuje się ją także do automatycznego testowania gier i wykrywania błędów. Narzędzie modl.ai analizuje rozgrywkę, identyfikuje potencjalne problemy i błędy, a także symuluje różne scenariusze, aby upewnić się, że gra działa płynnie i bez zakłóceń.

– Przy projektowaniu rozgrywki przydają się platformy AI wspomagające tworzenie realistycznych modeli ruchu na podstawie analizy wielkich baz danych z systemów motion capture czy odwzorowujące naturalną ekspresję twarzy ludzkiej. Specjalistyczne narzędzia NVIDIA wspierają tworzenie modeli 3D, czy kreują unikatowe krajobrazy na podstawie kilku pociągnięć pędzla. Dostępne są już także usługi umożliwiające tworzenie klipów wideo na podstawie opisu, co może być przydatne np. do kreacji scenek prowadzących narrację w grze – mówi Oskar Petrykowski, student kierunku informatycznego na Collegium Da Vinci.

Na rynku dostępnych jest cały szereg narzędzi wspierających pracę kreatywną. W grach z mniejszym budżetem modele AI mogą tworzyć muzykę i efekty towarzyszące rozgrywce, odtwarzać dialogi bez użycia aktorów czy tworzyć nowe postaci, światy i lokalizacje. Sztuczna inteligencja wspiera także marketingowców w tworzeniu reklam, gameplay-ów czy filmów promocyjnych.

– Sztuczna inteligencja z przytupem wkroczyła do cyfrowej rozrywki, ułatwiając i przyspieszając pracę twórców gier. Konsekwencją tego procesu jest także zmniejszenie bariery wejścia na rynek gamedev poprzez znaczne obniżenie kosztów produkcji, np. dzięki narzędziom automatyzującym pisanie kodu, możliwościom błyskawicznej analizy wielkich zbiorów danych czy modelom znakomicie upraszczającym kreację obrazu czy dźwięku. To wszystko ułatwia życie twórców, ale dla nas graczy liczy się gra. A ta dzięki AI staje się coraz bardziej immersyjna, realna i wciągająca. AI jest dziś niemal wszędzie, ale to właśnie w grach będzie dawała nam najwięcej frajdy – podsumowuje Piotr Janus, brand manager w Komputronik Gaming.

źródło: informacja prasowa
grafiki przygotowane przez DALL-E od ChatGPT