Tuż przed majówką na youtube pojawił się trailer filmu Sonic the Hedgehog. Trailer jak trailer – zapowiedział film, zakreślił fabułę, przedstawił głównych aktorów spektaklu… No właśnie.

Postać Sonica, jeża potrafiącego poruszać się z prędkością dla jeży raczej nieosiągalną, jest znana graczom od wczesnych lat 90. Dla wielu, szczególnie za Oceanem, jest to postać kultowa, więc dlaczego by nie zrobić filmu z niebieskim, fantastycznym zwierzakiem mającym uratować świat? Gracze na to pójdą! I po ciepłym przyjęciu zwiastunów filmu Detektyw Pikachu, również opartego przecież o grę komputerową, studio Paramount i debiutujący w roli reżysera Jeff Fowler, z pewnością spodziewali się, że stworzony dzięki CGI Sonic również skradnie serca widzów. Podobnie jak Pikachu, Psyduck, albo Bulbasaur.  

Jakże oni się mylili. Sonic, którego mogliśmy „podziwiać” w oficjalnej zapowiedzi filmu, już stał się memem. Zieloonoki stwór potrafiący poruszać się z prędkością dźwięku, okazał się, zdaniem fanów, na tyle szkaradny i źle zaprojektowany, że stał się niemałym pośmiewiskiem, a w serwisie youtube trailer obecnie zdobył niemal dwukrotnie więcej „łapek w dół” niż „łapek w górę”. I jeszcze to „Gangsta’s Paradise” w tle…

 

 

Wróżąc że film może finalnie nie przynieść takich dochodów, jakie sobie studio założyło, Paramount Pictures oraz reżyser całego przedsięwzięcia, zdecydowali przeprojektować postać Sonica. Jak miałby wyglądać „nowy” Sonic, tego jeszcze nie wiadomo. SEGA, czyli firma-matka niebieskiego jeża, również zmieniała postać bohatera na przestrzeni lat. Początkowo Sonic był sympatyczną kuleczką o czarnych oczach. Przez lata jednak nadano mu zdecydowanie większej smukłości, a czarne oczy stały się zielone. I to raczej na tych nowszych kreacjach będzie przygotowany filmowy Sonic. Przynajmniej to sugeruje jego obecny wygląd.

Premiera filmu zaplanowana jest na 8 listopada 2019 roku. Czy specom od CGI uda się sprostać wymaganiom fanów, dla których Sonic the Hedgehog jest nie tylko grą, ale też miłym wspomnieniem z dzieciństwa? To się okaże!