Na naszej stronie już dawno nie pojawiło się nic o nowych, kieszonkowych „składakach”, ale też, nie oszukujmy się – za wiele się ostatnio w tej materii nie działo. A przynajmniej nic, co byłoby warte wspomnienia. Aż do wczoraj, kiedy to swoją premierę zaliczył najnowszych smartfon od Oppo. Find N na pierwszy rzut oka budzi refleksję typu „nic nowego”, ale patrząc na niego pod kątem konkurencyjnych składanych smartfonów, a tu aż prosi się o porównanie do flagowych Samsungów ze zginanym ekranem, Oppo Find N ma całkiem sensowne argumenty w starciu z reprezentantami Koreańczyków.

Już pierwszy rzut oka podpowiada, że nowemu Oppo kształtem bliżej do pierwszych „składaków” rozkładanych wzdłuż dłuższej krawędzi. Rozłożonemu ekranowi bliżej do kwadratu niż prostokąta, czyli bardziej przypomina Galaxy Z Folda. Jednak rozmiarami po złożeniu zdecydowanie bliżej mu do Galaxy Z Flip 3. I tu już robi się ciekawie, gdyż Find N pogodził narzekających na to, że Z Fold jest za duży, a „muszelkowy” Z Flip – za mały, a i ekran ma nie w takiej orientacji.

 

 

 

Smartfon został wyposażony w dwa ekrany. Frontowy to pełnowymiarowy AMOLED o przekątnej 5,49” oraz rozdzielczości 1972 x 988 pikseli, oraz wewnętrzny (nazwany Serene Display), który po rozłożeniu może pochwalić się przekątną długości 7,1”, rozdzielczością 1920 x 1792 piksele oraz 120-hercowym odświeżaniem. Zawias odpowiedzialny za pracę pokrytego warstwą ultracienkiego szkła o grubości 0,03 mm (Flexion UTG) wyświetlacza składa się z 136 elementów i umożliwia łatwe i wygodne otwieranie i zamykanie urządzenia, a także odchylenie ekranu w zakresie 50 – 120 stopni. Co ważne, Oppo chwali się tym, że miejsce zgięcia jest niemal niewidoczne, a złożony smartfon pozbawiony jest szczeliny, w którą mogłyby dostawać się np. ziarenka piasku mogące uszkodzić powierzchnię wyświetlacza.

Specyfikacja także prezentuje się ciekawie, gdyż smartfon napędza Snapdragon 888 z układem Adreno 660, do tego dochodzi 8 lub 12 GB RAM-u LPDDR5 (8 GB w Samsungu Galaxy Z Flip 3) oraz pamięć UFS 3.1 o pojemności 256 GB lub 512 GB (128 lub 256 GB w Z Flip 3). Bateria także wygląda nieźle na papierze, gdyż mamy tu ogniwa o pojemności 4500 mAh z obsługą szybkiego (VOOC) oraz bezprzewodowego ładowania. Oppo Find N może pochwalić się także głośnikami stereo z Dolby Atmos.

Aby smartfonowej specyfikacji dać zadość, wspomnę jeszcze o kamerach. Aparaty selfie są dwa, jeden na zewnętrznej stronie smartfona, i jeden w środku. Oba posiadają rozdzielczość 32 MP i przesłonę f/2.4. Na pleckach znajdują się trzy obiektywy, z czego główny wyposażono w czujnik Sony IMX 766 o rozdzielczości 50 MP, ultraszerokokątny może pochwalić się rozdzielczością 16 MP, a obiekty tele – 13 MP.

Na koniec najważniejsza informacja, która może skutecznie ugasić entuzjazm fanów marki. Oppo Find N swoję premierę 23.12.2021 roku, ale wyłącznie na rynku Chińskim. Nie można jednak wykluczyć, że wskutek sporego zainteresowania pierwszym „składakiem” Oppo w Europie, smartfon pojawi się także na naszym kontynencie, w tym w Polsce. Cena w dniu premiery wyniesie 7699 RMB, co przy obecnym kursie da ok. 5000 zł. Plus podatek.

 

Źródło: oppo