OnePlus Nord to nowy smartfon, który zaatakuje pogranicze półki średniej i wysokiej. Snapdragon 765G, 8 lub 12 GB RAM i inne ciekawe parametry w połączeniu ze stosunkowo niską ceną mogą okazać się hitem.

Przyznajmy – OnePlus odjechał cenami swoich smartfonów do poziomu konkurentów. Jego główna seria z pogromców flagowców zamieniła się w zwyczajne flagowce, wyróżniające się może nieco lepszym stosunkiem ceny do parametrów oraz dobrą nakładką OxygenOS. Teraz jednak taki obraz może się nieco zmienić, a OnePlus Nord ma być tym słynnym “powrotem do korzeni”.

 

Specyfikacja

Na papierze OnePlus Nord prezentuje się naprawdę solidnie. Nie mamy tutaj procesora z najwyższej półki, lecz model średniopółkowy, który w połączeniu z taką ilością pamięci RAM oraz dobrze zoptymalizowanym OxygenOS powinien zdać egzamin w perspektywie nawet kilku lat użytkowania.

Świetnie wygląda również 6,44-calowy ekran AMOLED z odświeżaniem 90 Hz, aparaty prawdopodobnie zaprezentują przyzwoity poziom na tę półkę cenową (zważywszy, że mówimy tutaj o konfiguracji zbliżonej do OnePlusa 8), a także ładowanie 30W.

Tak prezentuje się cała specyfikacja:

  • Procesor: Snapdragon 765G
  • Pamięć RAM: 8 / 12 GB RAM LPDDR4X
  • Pamięć wbudowana: 128 / 256 GB UFS 2.1
  • Ekran: 6,44” AMOLED 2400×1080 px, 90 Hz, Corning Gorilla Glass 5
  • Kamera główna: 48 Mpix f/1.75 z OIS + 8 Mpix f/2.45 119°, 5 Mpix f/2.4 + 2 Mpix f/2.4
  • Kamera na froncie: 32 Mpix f/2.45 + 8 MPix f/2.45 105°
  • Łączność: 5G, BT 5.1, Wi-Fi 802.11 a/b/g/n/ac, NFC
  • Bateria: 4115 mAh, Warp Charge 30T
  • Wymiary: 158,3 x 73,3 x 8,2 mm
  • System: Android 10 + OxygenOS

 

Czego zabrakło

OnePlus przyoszczędził na kilku elementach, które zapewne miałyby niebagatelny wpływ na cenę ostateczną urządzenia. Mowa tutaj chociażby o detalach, pokroju braku flagowego procesora, odświeżania 90 Hz zamiast 120 Hz, czy też starszej wersji pamięci UFS.

Tym, co niektórym użytkownikom może bardziej dawać się we znaki, jest brak ładowania bezprzewodowego oraz pełnej wodoszczelności i pyłoszczelności. Niektórym może się również nie podobać dość spora dziura w ekranie, w której umieszczono podwójny aparat.

Mimo tych braków, wciąż mamy do czynienia z naprawdę wysokiej klasy urządzeniem, które w swojej kategorii cenowej z pewnością znajdzie dla siebie miejsce na rynku.

 

Cena w Polsce

Cena OnePlus Nord nie odrzuca, czego z pewnością nie można już powiedzieć o jego starszych braciach pokroju OnePlusa 8 i 8 Pro. Premiera w Polsce odbędzie się 26 sierpnia, lecz już teraz możemy zakupić sprzęt w przedsprzedaży:

  • OnePlus Nord 8/128 GB – 1899 zł
  • OnePlus Nord 12/256 GB – 2299 zł 

 

Przy tak wycenionych smartfonach z dobrymi podzespołami i uznaną marką spodziewać możemy się hitu, jednak z ostatecznym werdyktem wstrzymałbym się do czasu, aż pojawią się pierwsze recenzje tego urządzenia.