Co prawda targi CES 2020 – jedna z najważniejszych technologicznych imprez, która na stałe wpisała się w kalendarz miłośników sprzętu elektronicznego, rozpoczynają się we wtorek, ale już od wczoraj Internet zaczyna wypełniać się informacjami o zbliżających się premierach sprzętowych. Jedną z najciekawiej zapowiadających się jest nowa odsłona chyba najbardziej rozpoznawalnego ultrabooka z segmentu Premium.

Nowy Dell XPS 13 (9300) będzie oczywiście notebookiem niezwykle smukłym i lekkim, a to dzięki wykorzystaniu do jego budowy takich materiałów jak włókno węglowe czy aluminium. Nowy XPS będzie mógł pochwalić się jeszcze cieńszymi ramkami ekranu, dzięki czemu wyświetlacz pokryje aż 92% powierzchni pokrywy. Sporą nowością jest też zastosowanie matrycy o proporcji 16:10, zamiast 16:9. W ten sposób użytkownicy otrzymają jeszcze większy obszar roboczy. Dell przygotował trzy wersje wyświetlacza: matowy o rozdzielczości 1920 x 1200 pikseli, dotykowy 1920 x 1200 oraz dotykowy ekran o rozdzielczości 3840 x 2400 pikseli.

 

 

Tegoroczne XPS-y 13 również interesująco prezentują się pod kątem konfiguracji. Ultrabooki pracować będą w oparciu o procesory Intela 10. generacji z rodziny Ice Lake, a więc o jednostki wyprodukowane w procesie 10 nm. RAM pozostanie wlutowany, ale za to będzie można wybrać konfigurację nawet z 32 GB LPDDR4x. Laptop otrzymał także baterię o pojemności 52 Wh, a za magazyn na dane posłuży dysk M.2 PCIe NVMe. I dysk jest właściwie jedynym wymiennym elementem komputera.

Pod kątem portów również nie ma większych niespodzianek: dwa Thunderbolty 3 i gniazdo słuchawkowo-mikrofonowe to wszystko na co można liczyć.

Cena podstawowej konfiguracji Della XPS 13 9300 (Core i3 1005G1, 4 GB RAM, 256 GB dysk oraz niedotykowa matryca 1920 x 1200 pikseli) ma wynosić 999,99 dolarów. A więcej informacji na temat laptopa z pewnością uzyskamy już po weekendzie.

 

Źródło: liliputing.com, notebookcheck.com