HP zaprezentowało najnowszych przedstawicieli laptopów zaprojektowanych do najbardziej zasobożernych i wymagających zadań. Mowa oczywiście o mobilnych stacjach roboczych z rodziny ZBook. Na razie poznaliśmy szczegóły dotyczące trzech podserii – prestiżowego ZBooka Studio G8 – workstacji o zwiększonej mobilności, ukierunkowanego na wydajność i możliwości rozbudowy ZBooka Fury G8 oraz atrakcyjniej wycenianego ZBooka Power G8 dla studentów politechnicznych i freelancerów. Te trzy specjalizacje powinny ułatwić znalezienie maszyny optymalnie dopasowanej do faktycznych potrzeb i, nie ma co ukrywać, zaplanowanego budżetu.
Dla projektantów, montażystów, animatorów, fotografów i innych szeroko rozumianych twórców kreatywnych, zakup sprzętu do pracy to sprawa bardzo istotna – szczególnie, że wciąż funkcjonujemy w hybrydowym trybie pracy, więc wybrany komputer musi być nie tylko wydajny i funkcjonalny, ale także umożliwiać łatwe przeniesienie naszego narzędzia pracy w praktycznie dowolne miejsce. Kolejna generacji ZBooków od HP to nie tylko najnowsze podzespoły, wyposażenie i funkcje niezbędne w biznesie. Pojawiły się w nich dodatki do tej pory cechujące maszyny multimedialne oraz dla graczy – w tym podświetlenie klawiatury o regulowanej kolorystyce, wysokiej klasy system audio od Bang & Olufsen oraz opcjonalny ekran 4K o 120-hercowym odświeżaniu.
W połączeniu z usługą ZCentral oraz wyróżnionym nagrodą Emmy oprogramowaniem ZCentral Remote Boost, czyli elementom którym już udało się zredefiniować ideę zdalnej współpracy przy tworzeniu bardzo dużych projektów najróżniejszego typu, nowe ZBooki powinny okazać się idealnym rozwiązaniem dla użytkowników wymagających sprzętu o nieprzeciętnej mocy obliczeniowej, jednocześnie nie wiążącym nas do biurka.
HP ZBook Studio G8 – osiągi desktopa w ultramobilnym wydaniu
ZBooki Studio już od premiery pierwszej generacji zachwycały smukłą linią, piękną stylistyką i wzorcową jakością wykonania, więc błyskawicznie zyskały miano bezpośredniego konkurenta MacBooka Pro oraz Della XPS 15. W wersji G8 projektanci chwalą się, że każdy element notebooka, od ekranu po klawiaturę, został stworzony z myślą o użytkownikach wymagających od sprzętu nie tylko osiągów, ale i wysokiego komfortu pracy.
ZBook Studio także i w wersji G8 przyciąga wzrok designem, a wykonana w całości z metalu obudowa może się pochwalić linią o grubości niecałych 18 mm i wagą na poziomie ok. 1,8 kg. Smukła konstrukcja nie pozbawiła jednak notebooka niezbędnych portów i dodatków – dzięki dwóch gniazdom Thunderbolt 4 podpięcie komputera do rozbudowanego stanowiska pracy będzie bardzo łatwe, a obecność czytnika kart SD docenią osoby wciąż wykorzystujące ten typ nośnika przy pracy. Nie zabrakło także funkcji bezpieczeństwa, wśród których doszukamy się czytnika linii papilarnych, kamerki z funkcją rozpoznawania twarzy, modułu szyfrującego TPM oraz autorskich rozwiązań software’owych HP (HP Power On Authentication, HP Sure Click, HP Sure Sense, HP Sure Start).
Pod maską czeka na nas wybór procesorów Intel Core 11. generacji o wysokiej wydajności (od Core i7 do Core i9) oraz grafik ze stajni NVIDIA. Producent zadbał zarówno o konfiguracje z profesjonalną grafiką Quadro (od skromnego Quadro T1200 po wyposażonego w 16 GB własnej pamięci Quadro A5000), jak i wersje z grafikami GeForce RTX – od 3060 do 3080. Całkiem nieźle wypada też kwestia RAM-u, bo choć jest on wlutowana, to maksymalnie 32 GB powinny usatysfakcjonować większość użytkowników.
HP ZBook Studio G8 będzie się także wyróżniał oferowaną jakością obrazu. Sprzęt wybierzemy z jedną z czterech matryc. Wersję Full HD udostępniono w wariancie ze zintegrowanym filtrem prywatności HP Sure View, chroniącym treść ekranu przed ciekawskimi spojrzeniami, lub w wersji ze 100-procentowym pokryciem palety sRGB. Rozdzielczość 4K także występuje w dwóch opcjach – pierwszą z nich jest matryca DreamColor (HDR 400, 100 % DCI-P3) o odświeżaniu zwiększonym do 120 Hz, druga to dotykowy ekran OLED, który z definicji będzie oferował niezrównany kontrast i pięknie odwzorowane kolory.
HP ZBook Fury G8 – bezkompromisowa wydajność w dwóch formatach
Rola klasycznej mobilnej stacji roboczej od amerykańskiego producenta należy obecnie do podserii ZBook Fury, w której znajdziemy modele o 15- i 17-calowej przekątnej ekranu. Mniejszy nacisk na mobilność sprawił, że Fury możemy wybrać w jeszcze mocniejszej konfiguracji i nie brakuje w nim oczekiwanych opcji rozbudowy. I choć nie są to ultrasmukłe laptopy (Fury 15 – 26 mm i 2,35 kg, Fury 17 – 27 mm i 2,76 kg), to dzięki obudowom z wojskową certyfikacją MIL-STD-810H, potwierdzającą zwiększoną wytrzymałość konstrukcji, możemy liczyć na lata bezproblemowej eksploatacji.
Pod względem konfiguracyjnym bez wątpienia będzie tu w czym wybierać. O wydajność w najskromniejszych modelach zadba sześciordzeniowy Core i5 11500H, ale dla osób potrzebujących większej mocy obliczeniowej przewidziano wersje z Core i7, Core i9, a nawet procesorem Intel Xeon dającym m.in. możliwość instalacji pamięci operacyjnej z korekcją błędów (ECC). Dzięki czterem gniazdom SODIMM możemy rozbudować RAM do 128 GB (64 GB w przypadku kości ECC), a wśród dostępnych grafik nie zabrakło rozwiązań od NVIDII (Quadro od T1200 do A5000), jak i AMD, czyli Radeona Pro W6600M.
Sporo opcji doszukamy się także w temacie matryc. Full HD, 4K, HP Sure View, IPS, DreamColor, 120 Hz, wsparcie dla dotyku – każdemu wedle potrzeb. Warto jednak zaznaczyć, że ekran 120 Hz dostępny jest tylko w modelu 15-calowym – najwyraźniej matryce DreamColor w formacie 17,3” i ze zwiększonym odświeżaniem jeszcze nie są osiągalne.
Na wyposażeniu obu wersji nie zabraknie oczywiście arsenału portów, w tym klasycznych USB typu A, cyfrowych wyjść obrazu (mini-DP, HDMI 2.0b,) jak i dwóch wielofunkcyjnych i ultraszybkich gniazd Thunderbolt 4 w formie portu USB typu C (do nich właśnie będziemy podpinać mniej lub bardziej zaawansowane stacje dokujące). I w przeciwieństwie do ZBooka w wersji Studio, w Fury możemy wybrać konfigurację z modemem LTE, co pozwoli nam pozostać online w praktycznie dowolnym miejscu.
HP ZBook Power G8
Mimo nieco skromniejszego wyposażenia i mniejszych możliwości rozbudowy, ZBook Power G8 to nadal mobilna stacja robocza w pełni tego terminu znaczenia. Jeżeli więc laptopy z tej podserii faktycznie będą się wyróżniać przystępniejszą ceną, to na pewno zainteresują studentów uczelni politechnicznych oraz osoby prowadzące jednoosobową działalność gospodarczą, dla których koszt zakupu sprzętu jest kwestią znacznie poważniejszą, niż w przypadku dużej lub średniej firmy.
HP ZBook Power G8 prezentuje dość klasyczną i zachowawczą stylistykę, ale jego obudowa z aluminium także może się pochwalić certyfikatem wytrzymałości MIL-STD, a niecałe 23 mm grubości, 1,89 kg wagi oraz odchudzone ramki ekranu na pewno będą ułatwiać kursowanie z laptopem między domem, firmą i uczelnią.
Na wybór przygotowanych konfiguracji na pewno nikt tu nie będzie narzekał. Intel Core i5, Core i7 lub Core i9 11. generacji pozwolą dopasować osiągi do potrzeb i budżetu, a RAM rozbudowujemy „tylko” do 64 GB (dwa banki pamięci). Dostępne układy graficzne to gwarantujące stabilność przy zastosowaniach projektowych NVIDIA Quadro T600 lub T1200, natomiast dla osób potrzebujących jeszcze większych osiągów oraz wsparcia dla ray tracingu i DLSS przygotowano wersję z grafiką Quadro RTX A2000.
Co ciekawe, nawet w skromniejszym modelu producent daje możliwość wybrania ekranu 4K (IPS, 100% sRGB), aczkolwiek zwiększoną częstotliwość odświeżania zarezerwowano dla modeli Studio i Fury. Natomiast matryce Full HD możemy wybrać w wersji dotykowej, matowej lub matowej premium (100% sRGB).
Wśród dostępnych portów nie zabrakło klasycznych i wciąż wszechobecnych rozwiązań pokroju USB typu A, HDMI oraz LAN, jak i nowoczesnego, szybkiego i wielofunkcyjnego portu Thunderbolt 4 kryjącego się w niedużym USB typu C. Klawiatura z blokiem numerycznym i podświetleniem jest odporna na zalanie, a wśród opcjonalnych dodatków bezpieczeństwa doszukamy się kamerki IR, czytnika linii papilarnych, modułu TPM 2.0 oraz czytnika Smart Card i wspomnianych już autorskich software’owych rozwiązań od HP.
Ceny i dostępność prezentowanych modeli nie zostały jeszcze ujawnione.
