News o tym, że „kiedyś to było!”. Będziemy przywoływać przyjemne (mam nadzieję) wspomnienia związane z posiadaniem pierwszego peceta, wyposażonego w takie relikty przeszłości jak chociażby napęd dyskietek 3,5 cala. Cofniemy się do czasów, kiedy monitor potrafił zajmować pół biurka nie dlatego, że miał spory ekran, tylko ogromną obudowę. Do czasów, kiedy myszki komputerowe trzeba było co najmniej raz w tygodniu czyścić, wyciągając z nich charakterystyczną kulkę i czyszcząc patyczkiem do uszu komplet rolek i wałków sprawiających, że kursor był w stanie poruszać się po monitorze we wszystkich kierunkach. I wreszcie – do czasów takich hitów jak Golden Axe, Jazz Jackrabbit, Wolfenstein 3D czy Prince of Persia.

Dzięki organizacji Internet Archive, zajmującej się uchronieniem od zapomnienia różnego rodzaju multimediów oraz treści publikowanych na ponad 384 miliardach stron internetowych, możemy przynajmniej po części wrócić do lat dzieciństwa niektórych z nas i przypomnieć sobie niektóre produkcje, które dyskretnie próbowało się uruchomić w klasie od informatyki. Ostatnio baza gier archiwum poszerzyła się o ok. 2,5 tysiąca gier uruchamianych z poziomu MS-DOS. Na szczęście teraz nie trzeba będzie wpisywać żadnych komend ani nic z tych rzeczy. Wystarczy wejść na stronę kolekcji gier Internet Achive, wyszukać interesujący nas tytuł i  kliknąć w niego. Po chwili uruchomi się okno z samą grą oraz podstawowymi informacjami o niej. Po kliknięciu w spory i trudny do przegapienia przycisk, emulator automatycznie uruchomi grę, a my będziemy mogli zanurzyć się w oceanie wspomnień.

Na chwilę obecną, w bazie Internet Archive znajduje się prawie 7 tysięcy tytułów z platformy MS-DOS. Jeżeli więc ktoś czuje się zmęczony współczesnymi grami, to zajrzenie do „archiwum internetu” wydaje się całkiem dobrym pomysłem. Tym bardziej, że moda na gry w stylu retro nie wciąż nie przemija. Po co jednak sięgać po grę „udającą” tytuł z końcówki ubiegłego wieku, jak można sięgnąć bezpośrednio do źródła?

 

Źródło: papaya.rocks, archive.org