Dobry monitor to, oprócz samego komputera, zasadniczo najważniejszy element naszego stanowiska pracy – i to bez względu na to, czy korzystamy z typowego desktopa, czy też wybraliśmy notebooka, aby bez problemu opuszczać firmę z naszym e-biurem pod ręką. Do komfortowej i sprawnej pracy stacjonarnej potrzebujemy dużo przestrzeni roboczej, której nie zapewnią największe 17-, a nawet 18-calowe notebooki.

Monitor stacjonarny to także mniejsze zmęczenie oczu – szczególnie, gdy posiadamy starszego laptopa  wyposażonego w matrycę o marnych parametrach ekranu. Słaby kontrast, ograniczone kąty widzenia, brak filtra niebieskiego światła oraz, nie daj Mocy, rozdzielczość HD trudno nazwać optymalnymi warunkami do pracy. Wystarczy kilka godzin takich doznań i nasze oczy w podziękowaniu uraczą nas uczuciem „piasku”, staną się podrażnione i zaczerwienione, a o skupieniu na obowiązkach będziemy mogli pomarzyć.

Nie brakuje także użytkowników, dla których codziennością jest jednoczesne korzystanie z kilku aplikacji, np. edytora tekstu, poczty, panelu administracyjnego strony internetowej oraz programu do obróbki grafiki. W tym momencie ciągłe przełączanie się między nimi w obrębie jednego ekranu fatalnie odbije się na naszej wydajności i będzie wymagać olbrzymiego samozaparcia, by nie poddać się frustracji i dzielnie odhaczać kolejne zadania z listy „na dziś”. Dodatkowy, zewnętrzny monitor błyskawicznie wyeliminuje takie problemy, aczkolwiek niektórym z nas do szczęścia będą potrzebne nawet dwa dodatkowe ekrany – sam korzystam z takiego właśnie rozwiązania, gdyż przy 33 aktywnych kartach przeglądarki i ośmiu odpalonych programach jeden monitor nie załatwia sprawy.

Dell Dual Monitor Stand MDS19

Jednak taki zestaw może nam zająć sporo miejsca na biurku, a nie zawsze dysponujemy w biurze na tyle dużym metrażem, by bez większych komplikacji rozbudować każde stanowisko pracy o dwa monitory. Tu z pomocą mogą nam przyjść dodatkowe podstawy czy ramiona wspierające pracę wielomonitorową, np. Dell Dual Monitor Stand MDS19, lub… monitor o ekranie tak dużym, by mógł zastąpić dwa urządzenia. Znakomitym przykładem takiego rozwiązania jest niemal 38-calowy Dell UltraSharp 38 (U3818DW) dający dostęp do olbrzymiej matrycy o rozdzielczości WQHD+ (3840 x 1600). Można go zatem porównać do dwóch monitorów o rozdzielczości 1920 x 1600 postawionych obok siebie.

Sprzęt może się także pochwalić zakrzywionym wyświetlaczem, co w przypadku tak dużego formatu ma sporo sensu, bardzo konkretnymi parametrami ekranu oraz niebrzydką aparycją i funkcjonalną podstawą. Sprawdźmy zatem, przy jakich zastosowaniach najlepiej sprawdzi się Dell UltraSharp 38 (U3818DW).

Specyfikacja techniczna

specyfikacja:Dell UltraSharp 38 (U3818DW)
segment:monitor biurowo-multimedialny
przekątna:37,5 cala
wymiary i wagaszerokość: 88 cm
minimalna wysokość: 43,2 cm
maksymalna wysokość: 54,7 cm
głębokość pozioma: 22,7 cm
waga z podstawą: 12,14 kg
waga bez podstawy: 9,05 kg
rozdzielczość natywna:3840 x 1600 - WQHD+
format obrazu:21:9
zagęszczenie pikseli:111 PPI
typ matrycy:IPS
powłoka matrycy:matowa, hard coating
kąty widzenia:178°/178°
czas reakcji (GTG):5 ms - fast mode
8 ms - normal mode
VESA100 mm x 100 mm
porty:dół:
2x HDMI 2.0
1x DisplayPort 1.2
1x USB typu C
1x audio out
2x USB 3.0 typu B
2x USB 3.0

bok lewy:
2x USB 3.0
funkcje dodatkowe:Picture-in-Picture
Picture-by-Picture
Flicker Free
filtr niebieskiego światła
głośniki 9 W
Tilt
Swivel
regulacja wysokości
gwarancja:2 lata

Konstrukcja i funkcjonalność

Muszę przyznać, że projektanci Della świetnie wywiązali się ze swego zadania – sprzęt wpada w oko, ale też nie razi przesadzoną stylistyką, jakiej nie brakuje np. w monitorach stricte gamingowych. Dobrej jakości tworzywo w kolorze srebrnym oraz czarny pas na tyle będą dobrze się prezentować w najróżniejszych sceneriach – od biura architektonicznego po pokój dzienny w naszym domu. Swój udział w zachowaniu przyjemnego dla oka designu ma także stosunkowo wąska ramka ekranu, masywna i sprawiająca wrażenie bardzo solidnej podstawa oraz samo zakrzywienie ekranu – nie jest to zbyt często spotykane rozwiązanie, więc nadal ma w sobie sporo uroku nowości.

Dell UltraSharp 38 (U3818DW)
« z 4 »

Zakrzywienie ekranu nie wynika jednak z pro-sprzedażowego spisku projektantów. Monitor jest bezdyskusyjnie olbrzymi, więc by cała powierzchnia matrycy pozostawała w tej samej odległości od naszych oczu konieczne było jej zagięcie. Nie oznacza to jednak że Dell UltraSharp 38 musi stać centralnie przed nami – równie dobrze spisuje się jako monitor dodatkowy/boczny. Taki układ także sprawdziłem przy pracy, gdyż do pisania tekstów zwykle wybieram ekran służbowego notebooka, a dopiero przy innych zadaniach zaczynam posiłkować się dodatkowym ekranem.

Solidność wykonania konstrukcji trzyma niezły poziom, aczkolwiek przy montażu lub okazjonalnym przenoszeniu monitora przekonamy się, że całość potrafi nieco zatrzeszczeć, a panele z tworzywa nie są równie odporne na nacisk jak aluminium. Nie mamy jednak do czynienia z urządzeniem mobilnym, mającym nam towarzyszyć na każdym kroku, lecz z masywnym urządzeniem peryferyjnym, dla którego miejsce wybierzemy raz, a dobrze.

Dell UltraSharp 38 (U3818DW)
« z 4 »

Monitor jest nie tylko duży, lecz także ciężki, więc osadzono go na masywnej i dobrze przemyślanej podstawie. Dzięki szerokiej, łukowatej stopce konstrukcja bardzo stabilnie stoi na blacie, a na tym funkcjonalność podstawy się nie kończy. Z jej pomocą bez problemu dopasujemy wysokość położenia monitora, nachylenie ekranu (tilt), a obracanie całego zestawu ułatwi swivel, czyli obrotowy spód stópki. Pivot, czyli możliwość ustawienia monitora w pozycji wertykalnej, nie miałby tu jednak sensu – zakrzywiony ekran w tym ustawieniu raczej by się nie sprawdził, więc ten dodatek znajdziemy tylko w płaskich monitorach.

Mocowanie monitora na podstawie jest proste, gdyż wymaga jedynie wsunięcia głowicy z zaczepami na wyznaczone na tyle miejsce. Tam także znajdziemy mocowania VESA, więc Dell UltraSharp 38 może także trafić na ścianę lub może zostać zamocowany na przegubowym ramieniu. Jednak z racji wielkości oraz zakrzywienia raczej nie będzie to zbyt często wykorzystywana opcja.

Dell UltraSharp 38 (U3818DW)
« z 4 »

Nie zabrakło także funkcji PIP (picture in picture) oraz PBP (picture by picture). PIP pozwoli na wyświetlenie obrazu z innego źródła w przeznaczonym mu podoknie, natomiast PBP podzieli ekran na dwa równe obszary zmieniając Della UltraSharp w dwa scalone ze sobą monitory o rozdzielczościach 1920 x 1600. To szczególnie przydatna opcja, gdy chcemy jeden monitor wykorzystać właśnie jako substytut dwóch osobnych urządzeń, czemu będzie sprzyjać zarówno format, jak i bardzo wysoka rozdzielczość matrycy.

 

Porty, głośniki oraz menu

Projektanci nie poskąpili portów w tym modelu. Na boku lewym znajdziemy dwa łatwo dostępne gniazda USB 3.0, pozwalające na szybkie podpięcie pendrive`a lub na ładowanie telefonu, czy innego e-papierosa. Natomiast we wgłębieniu za tylną krawędzią znalazło się miejsce dla dwóch HDMI, pełnowymiarowego gniazda DisplayPort, dwóch USB 3.0 typu B, dwóch „standardowych” USB 3.0, gniazda audio oraz portu USB typu C. Ten ostatni element jest szczególnie mile widziany, gdyż coraz więcej notebooków i ultrabooków ma na swym wyposażeniu właśnie USB typu C lub port Thunderbolt 3 o tym samym kształcie. I w takim układzie wystarczy nam jeden stosunkowo cienki przewód by przesyłać obraz oraz audio, a w przypadku laptopów z niskonapięciowym procesorem tymże przewodem będziemy zasilać komputer i ładować jego baterię. Z pewnością przełoży się to na większy porządek na biurku – i to nawet jeśli nie posiadamy stacji dokującej czy replikatora portów.

Dell UltraSharp 38 (U3818DW) - porty na dolnej krawędzi
« z 3 »

Dwa wbudowane głośniki o mocy 9 W dodają zestawowi całkiem niezłych multimedialnych możliwości. Jasne – nie sposób ich porównać do zewnętrznego zestawu 2.1 z wydzielonym subwooferem, ale zintegrowany system bez problemu sprosta słuchaniu muzyki przy pracy lub seansom serialowo-filmowym. Brzmienie jest czyste, a muzyka posiada odpowiednią głębię. Tony wysokie nie irytują nadmierną piskliwością i nawet przy wykorzystaniu maksymalnej głośności jakość odtwarzanego dźwięku nie spada.

Do obsługi rozbudowanego menu służą cztery, skryte na dolnej krawędzi monitora, maleńkie przyciski. Korzystanie z nich jest bardzo proste i wygodne, gdyż na ekranie, prócz samego menu, pojawiają się także ich oznaczenia, więc bez problemu załapiemy który z nich służy do poruszania się w osi góra/dół, który do zatwierdzania wyboru, a który do powrotu do poprzedniego menu.

Choć przysłany do naszej redakcji model nie posiadał menu w języku polskim, to angielskie nazewnictwo poszczególnych funkcji jest na tyle klarowne, że nie powinno to być większym problemem. A jest tu z czego wybierać – od ustawień obrazu i gotowych trybów pracy, przez zarządzanie funkcjami PIP/PBP, po kontrolę USB i głośników.

Dell UltraSharp 38 (U3818DW)
« z 5 »

Niezwykle przydatne dla zachowania optymalnego komfortu pracy oraz uniknięcia uczucia przemęczonych oczu są predefiniowane tryby (Preset Modes) skryte w menu Color. Znajdziemy tam opcje Standard, Multimedia, Movie, Game, możliwość wybrania temperatury kolorów (od 5000K do 10000K) oraz najistotniejszy z nich – ComfortView aktywujący filtr niebieskiego światła. Ten dodatek szczególnie docenimy pracując z pakietem biurowym lub z innym oprogramowaniem z dużą ilością bieli w tle. Filtr znacząco ograniczy emisję tej części światła widzialnego, która w największym stopniu jest odpowiedzialna za podrażnienie, zaczerwienienie i łzawienie oczu podczas wielogodzinnych sesji spędzonych przed komputerem. Różnica na tyle odczuwalna, że gdy przyzwyczaimy się do pracy z filtrem, to jeśli zdarzy się nam o nim zapomnieć, nasze oczy same tam to zasygnalizują – wystarczy godzina pracy i poczujemy, że obraz zbyt agresywnie dociera do naszych nerwów wzrokowych. Prócz tego w monitorze zastosowano także technologię Flicker Free, niwelującą efekt migotania ekranu, co także przekłada się na lepszą ochronę wzroku.

 

Testy matrycy

Jakość oferowanego obrazu nie powinna rozczarowywać. Matryca typu IPS zapewnia bardzo szerokie kąty widzenia (178°/178°), więc obraz z całej powierzchni wyświetlacza dociera do nas bez wizualnych przekłamań – tym bardziej, że dzięki zakrzywionemu ekranowi odległość naszych oczu od samej matrycy będzie w każdym miejscu identyczna. Producent deklaruje maksymalną jasność na poziomie 300 cd/m2 – przeprowadzone w redakcji testy zaowocowały nieco niższym wynikiem (273 cd/m2) nie sądzę jednak, by ktoś mógł stale pracować z luminancją ustawioną na maksimum. Nawet w dobrze oświetlonym biurze w zupełności wystarczy 30 – 40 % maksymalnej mocy.

Dobrze wypada także kontrast oraz odwzorowanie kolorów. 99% palety sRGB sprosta obróbce grafiki, a i multimediom soczyste i naturalnie odwzorowane kolory na pewno się przydadzą. Swój udział w tym ma w tym także obsługa 10-bitowej rozpiętości barw, pozwalająca na wyświetlenie ponad miliarda kolorów – urządzenia 8-bitowe pozwolą na wygenerowanie „tylko” 16 mln barw.

Parametry matrycy:

  • częstotliwość odświeżania: 60 Hz
  • luminancja: 273 cd/m2
  • kontrast: 900:1
  • czerń: 0,3 cd/m2
  • paleta sRGB: 99%
  • paleta AdobeRGB: 68%

 

Monitor nieźle sprawdzi się także w trakcie grania, aczkolwiek do wykorzystania natywnej rozdzielczości potrzebny będzie układ graficzny z wyższej półki – GeForce GTX 1080 to taki rozsądny „plan minimum”. Wypada tu jednak uwzględnić, że odświeżanie ekranu wynosi 60 Hz, więc podczas rozgrywki urządzenie fizycznie może wyświetlić do 60 klatek na sekundę. Dla sporej części graczy taka płynność animacji w zupełności wystarczy do szczęścia, ale użytkownicy przyzwyczajeni do stricte gamingowego rozwiązania, odświeżanego z częstotliwością 120 lub 144 Hz, mogą tu już kręcić nosem.

Lepiej niż nieźle wypada także czas reakcji, bo chociaż mamy do czynienia z matrycą IPS to GTG na poziomie 5 ms (w trybie fast mode) przełoży się na znacznie mniejsze smużenie niż w IPS-ach o mniej rozrywkowym profilu – w nich czas reakcji może wynosić nawet 12 ms.

 

Podsumowanie

Dell UltraSharp 38 (U3818DW) w teorii zapowiadał się jako urządzenie pełne sprzeczności, lecz w praktyce jego ambiwalentność przekłada się na rozrywkowo-profesjonalny charakter, któremu niewiele konkurencyjnych rozwiązań jest w stanie dorównać.

Choć monitor jest wielki i w dodatku zakrzywiony to jego stylistyka jest na tyle stonowana, że bez obaw może trafić na stół grafika i nie będzie się zbytnio wyróżniał na tle reszty biurowego wyposażenia. Funkcjonalna i stabilna podstawa ułatwi dopasowanie pozycji matrycy do naszych preferencji, a przemyślany wybór portów, w którym nie zabrakło USB typu C, sprosta nawet bardzo wymagającym użytkownikom.

Świetnie wypadają także parametry obrazu. 10-bitowy kolor, wysoka rozdzielczość, szerokie kąty widzenia i niezły kontrast pozwolą wykorzystać monitor do pracy z grafiką oraz edycją multimediów. Nieźle wypadają także jego możliwości gamingowe – co prawda urządzenie nie wspiera Free-Sync lub G-Sync i oferuje odświeżanie na poziomie 60 Hz, ale dobry czas reakcji oraz panoramiczny widok w tak wysokiej rozdzielczości nada wielu grom „epickości”.

Dla licznego grona użytkowników nie bez znaczenia może być także możliwość zastąpienia dwóch wolnostojących monitorów jednym o wręcz gargantuicznym formacie. Z tak szerokim pulpitem roboczym z pewnością wzrośnie nasza produktywność, szczególnie gdy nagminnie pracujemy z kilkoma aplikacjami jednocześnie.

Podsumowanie:Dell UltraSharp 38 (U3818DW)
rozdzielczość i format:3840 x 1600 - WQHD+
37,5 cala - 21:9
zakrzywienie:tak, 2300R
obsługiwane standardy przesyłu danych:- HDMI
- DisplayPort
- USB typu C
optymalne zastosowanie:- edycja grafiki i multimediów
- multimedia
- praca administracyjno-biurowa
- gaming