To dla NVIDII naturalna kolej rzeczy – po premierze trzech naczelnych, desktopowych przedstawicieli rodziny przychodzi czas na wprowadzenie nowych chipów na płyty główne gamingowych notebooków.

Podobnie jak w przypadku generacji Pascal, układy montowane w laptopach nie będą możliwościami odstawać od swoich desktopowych braci. Wszystkie karty graficzne posiadać będą odpowiednią liczbę rdzeni Tensor (odpowiedzialnych za uczenie maszynowe) oraz rdzeni RT, dzięki którym w grach możemy obserwować efekt ray tracingu. Chipy montowane w laptopach muszą charakteryzować się niższym TDP, to zaś uzyskano poprzez stosunkowo niewielkie ograniczenie taktowania.

Tak prezentuje się specyfikacja notebookowych wersji kart graficznych z rodziny GeForce RTX:

Źródło: nvidia.com

Oprócz RTX-a 2060, RTX-a 2070 oraz RTX-a 2080, równolegle ukażą się także ich wersje wykonane w zgodzie z technologią Max-Q. Będą one nieco mniej wydajne, ale za to ułatwią notebookom utrzymanie wysokiej kultury pracy.

W jakich laptopach znajdziemy nowe chipy NVIDII? Na pewno w nowych Alienware’ach, Legionach od Lenovo, Acerach Predator, nowych Asusach ROG, gamingówkach od MSI oraz Razerach. Pierwsze notebooki z mobilnymi RTX-ami trafią do sprzedaży pod koniec stycznia. Dla miłośników laptopów dla graczy nadchodzi suty okres!