Dla tych, którzy nieco pogubili się w planach Intela, postaram się wyklarować sytuację.
Intel właśnie wprowadza na rynek 10. generację swoich procesorów dla notebooków. Ta zaś składać się będzie z dwóch rodzin procesorów mobilnych: Ice Lake oraz Comet Lake. O tej pierwszej już pisaliśmy – jednostki oparte są na nowej mikroarchitekturze 10 nm (Sunny Cove), oferować mają, między innymi, zintegrowane grafiki z Intel Iris Plus i montowane będą w ultrabookach, laptopach i urządzeniach 2 w 1 z wyższych półek.
Comet Lake to również rodzina reprezentująca 10. generację, jednak ta opierać się będzie na procesie 22 nm, a więc… mikroarchitekturze Skylake, która towarzyszy nam od 2015 roku. Nowe jednostki znajdą się także w laptopach i urządzeniach 2 w 1 i mają przynieść ok. 16% wzrost wydajności względem poprzedniej generacji (Whiskey Lake), nie poświęcając przy tym długości czasu pracy na baterii. Na wzór jednostek Ice Lake, Comet Lake również posiadać będzie zintegrowany kontroler Thunderbolt 3 oraz obsługiwać będzie sieć bezprzewodową Wi-Fi 6. Jednak największą nowością będzie obecność 6-rdzeniowego i 12-wątkowego – Core i7 10710U. Będzie to pierwszy niskonapięciowy CPU od Intela o takiej specyfikacji.
Jak bystre oko z pewnością wyłapało, jednostki Comet Lake będą posiadały nieco inne oznaczenie kodowe niż Ice Lake’i. Mamy tu do czynienia z pięcioma cyframi i literą U lub Y, gdzie litera U zarezerwowana jest dla chipów o TDP 15 W, a Y dla CPU ultraniskonapięciowych o TDP 7 W. Przypomnę tylko, że w procesory Ice Lake posiadają oznaczenie czterocyfrowe, a na końcu znajduje się oznaczenie zintegrowanej grafiki.
Laptopy z procesorami Comet Lake powinny zacząć pojawiać się w sklepach już po wakacjach.
Źródło: newsroom.intel.com