Od premiery Cyberpunka 2077 minęło już przeszło osiem miesięcy. Przez cały ten czas studio CD Projekt RED walczy o odzyskanie zaufania graczy poprzez naprawianie swojej megaprodukcji. O tym, że gra na premierę wyszła w bardzo kiepskim stanie, a na konsolach poprzedniej generacji była praktycznie niegrywalna pewnie doskonale wiecie, więc pozwolę sobie ten wątek pominąć.

Cyberpunk 2077 wciąż jest „łatany”, ale gracze są coraz mniej cierpliwi. Od ostatniego patcha minęły kolejne dwa miesiące – aktualizacja 1.23 wydana została 17 czerwca. Według opublikowanej w styczniu roadmapy rozwoju i gry, CD Projekt zakładał po tym czasie wydanie pierwszego darmowego DLC oraz dalsze poprawki. Bliżej końca roku zaś ukazać się miała darmowa aktualizacja dla konsol nowej generacji.

Wczoraj na Twitchu pracownicy CD Projekt RED przybliżyli kolejny duży update, tym razem oznaczony liczbą 1.3. Wnosi on do gry mnóstwo mniejszych i większych poprawek oraz długo wyczekiwane DLC. Tylko, że zawartością rozszerzenia gracze mogą poczuć się, mówiąc delikatnie, nieusatysfakcjonowani. Zapowiedziany dodatek zawiera alternatywny wygląd dla Johnny’ego Silverhanda, nowe kurtki dla V (aż dwie!) oraz samochód. Koniec. Właściwie mówimy o rzeczach, które mogłyby zostać wrzucone do gry w każdym momencie i nikt nawet specjalnie nie odnotowałby ich obecności. W trakcie transmisji wspomniano też, że duży dodatek fabularny do Cyberpunka 2077 powstaje i będzie wielkością zbliżony do DLC z Wiedźmina 3: Dziki Gon. A, no i jeszcze jedno – będzie płatnym dodatkiem. Słowem nie piśnięto natomiast na temat wspomnianej już aktualizacji dla next-genów, czyli PlayStation 5 oraz Xboksa Series X i S. Nie zanosi się też, żeby nowy patch miał przynieść większe zmiany w sztucznej inteligencji przeciwników oraz policji Night City.

No dobrze, to co jeszcze zmienia lub poprawia patch 1.3? Jak już wspomniałem, lista jest bardzo długa. Z ciekawszych rzeczy: zostanie poprawiona minimapa, która ma być teraz bardziej czytelna, a także pojawi się opcja zresetowania punktów umiejętności i przyznania ich na nowo. No i rzecz niesamowicie istotna – przy śmieciach będą teraz chodzić robaczki, a V będzie mógł robić więcej min przeglądając się w lustrze. Z bardziej przydatnych zmian, już mniej ironicznie, pojawi się także więcej miejsca dla zapisów gry, masowe wytwarzanie przedmiotów oraz poprawiono balans liczby komponentów przy podczas wytwarzania ubrań. Lista wszystkich poprawek jest bardzo rozbudowana. Pełen spis znajdziecie pod tym linkiem.

Niestety, ekipa prezentująca wersję 1.3 nie zdradziła, kiedy dokładnie patch będzie miał swoją premierę. Dowiedzieliśmy się tylko, że „wkrótce”. A „wkrótce” w przypadku CD Projekt RED ma bardzo szerokie znaczenie, o czym mogliśmy się już nieraz przekonać.

 

Źródło: cyberpunk.net