Debiut 13. generacji procesorów od Intela dla desktopów za nami. Jakie wrażenia? Wygląda na to, że tym razem zarówno Intel, jak i AMD będą mieli spore argumenty do tego, aby przekonać do siebie graczy oraz profesjonalistów. Szczególnie jeżeli chodzi o topowe układy.

Na chwilę obecną Intel zaprezentował sześć jednostek, wszystkie z odblokowanym mnożnikiem, a więc pozwalające na overclocking, w tym trzy pozbawione zintegrowanego GPU Intel UHD 770. Nowa generacja procesorów bazuje na usprawnionej architekturze Intel 7 (10 nm) i podobnie jak zeszłoroczni debiutanci – procesory Alder Lake – posiada dwa rodzaje rdzeni. Tak zwane E-Cores (Efficient Core) odpowiadają za balans pomiędzy wydajnością a energooszczędnością, zaś P-Cores (Performance Core) mają za zadanie zapewnić jak najwyższą wydajność. Wyłącznie te drugie rdzenie obsługują Hyper-Threading, czyli możliwość liczenia dwóch wątków na jednym rdzeniu fizycznym.

Źródło: intel

Jak widać, każdy z zaprezentowanych CPU może pochwalić się nie tylko maksymalnym taktowaniem rdzeni P powyżej wartości 5 GHz, ale też możliwością obsługi do 20 linii PCIe oraz pamięci DDR5 5600. Wszystkie jednostki posiadają także domyślne TDP na poziomie 125 W, ale już maksymalna moc może zostać podbita do aż 253 W w przypadku Core i9 i Core i7 oraz 181 W w przypadku Core i5. Intel chwali się także usprawnieniem pamięci L2 i L3 oraz technologii Intel Thread Director, odpowiadającej za właściwe „przerzucanie” zadań pomiędzy rdzeniami P oraz E w ten sposób optymalizując wydajność całego układu.

Nie bez przyczyny najmocniejszej jednostce Intel poświęcił najwięcej czasu. Core i9 13900K to układ mający solidne utrzeć nosa konkurencji od AMD. Na ten moment jest jednak jeden problem – slajdy pokazujące wydajność nowej „i-dziewiątki” porównują ją do Ryzena 9 5950X, a więc poprzedniej generacji „flagowca” od AMD. Pozostaje więc pytanie, jak Core i9 13900K będzie prezentował się na tle Ryzena 9 7950X. Niemniej, 24 rdzenie i 32 wątki w połączeniu z maksymalnym taktowaniem rdzeni P na poziomie 5,8 GHz ma prawo robić wrażenie. Tym bardziej, że „i-dziewiątka” została wyceniona o ponad 100 dolarów taniej niż konkurencyjny Ryzen 9 7950X.

Źródło: intel
Źródło: intel
Źródło: intel

Wraz z nowymi procesorami, na rynek trafią także płyty główne z chipsetem Z790, pozwalającym na wykorzystanie pełni potencjału chipów. Zarówno CPU, jak i płyty główne trafią na rynek już w październiku.

 

Źródło: intel