Wydarzenie Netflix Tudum przyniosło wiele zapowiedzi, jednak fani fantastyki oczekiwali nowych wiadomości na temat serialu Wiedźmin. Te oczywiście się pojawiły i być może przyniosły więcej dobrych wiadomości, niż można było się spodziewać.

No to może zacznijmy od najważniejszej – data premiery drugiego sezonu Wiedźmina pozostała bez zmian, więc serial trafi na platformę Netflix 17 grudnia tego roku.

Netflix pochwalił się także nowymi materiałami zapowiadającymi drugą część opowieści o przeznaczeniu Geralta z Rivii oraz Ciri. Na trwającym nieco ponad 3 minuty zwiastunie można zobaczyć nie tylko poznanych już bohaterów, ale też wiedźminów z twierdzy Kaer Morhen, w tym Vesemira. Warto przypomnieć, że twórcy obiecali bardziej chronologiczne „poskładanie” historii, dzięki czemu rozumienie tego, co dzieje się w serialu będzie dużo łatwiejsze w odbiorze także dla osób nieznających książkowego pierwowzoru.

 

 

Netflix udostępnił także dwa krótsze materiały mające narobić apetytu na drugi sezon „Wieśka”. W pierwszym można zobaczyć guź…, to znaczy – Nivellena – starego znajomego Geralta, jeszcze z czasów „przedsagowych”. Na drugim Geralt przygotowuje się do walki z Bruksą.

 

 

 

Podczas Tudum Netflix wykorzystał okazję, żeby już teraz potwierdzić, że trzeci sezon serialu Wiedźmin powstanie. Zapowiedziano także nowe produkcje z akcją osadzoną w uniwersum wykreowanym przez Andrzeja Sapkowskiego, w tym przeznaczoną dla dzieci i rodzin. Nie wiem tylko, czy świat Wiedźmina jest odpowiednim do spędzania ciepłych, rodzinnych chwil z najmłodszymi. Jak to zwykle bywa – czas pokaże.