„Niebiescy” zapowiadali, nęcili i obiecali, ale premiery jak nie było, tak nie było. Wreszcie wczoraj odbyła się zapowiadana, oficjalna premiera kart graficznych Intela dla laptopów. Na tym jednak saga się nie kończy, gdyż na start do sprzedaży trafią dwa najbardziej budżetowe układy. Mocniejsi przedstawiciele kart graficznych z rodziny Alchemist trafią do nowych notebooków dopiero latem. W sumie Intel przygotował pięć wariantów swojego GPU. Wszystkie opierają się na autorskiej architekturze Xe-HPG i wyposażone są w rdzenie Xe-Cores.

 

Intel Arc – garść informacji

Grafiki Intel Arc podzielone zostały na serie wydajnościowe, a ich oznaczenia przypominają te z procesorów. Z tym, że zamiast cyfr 3, 5 oraz 7 mamy liczby 300, 500 oraz 700. I jak można się domyślać – im wyższa seria, tym więcej po układach można oczekiwać.

Intel zaimplementował do swoich dGPU całkiem niezły zestaw funkcji i technologii. Wszystkie zapowiedziane grafiki obsługiwać będą biblioteki DirectX 12 Ultimate, odpowiedzialne m.in. za ray tracing, oraz wykorzystywać przepustowość PCIe 4. Intel wprowadza też swoją wersję upscalingu wspieranego przez sztuczną inteligencję (Xe Super Sampling), którą można w skrócie nazwać alternatywą dla DLSS 2.0 od NVIDII. Z racji tego, że „niebiescy” swoje karty graficzne dedykują nie tylko graczom, ale też wszelkiej maści twórcom kreatywnym, w Intel Arc wszczepiono technologię wspomagającą kodowanie i dekodowanie w zastosowaniach profesjonalnych – Xe Media Engine, a także pełne sprzętowe wsparcia dla kodeka AV1.

Ciekawie zapowiada się także technologia Intel Deep Link usprawniająca komunikację dGPU z procesorem Intela oraz „integrą”, co w efekcie ma przynieść wzrost wydajności w grach, w trakcie pracy oraz podczas strumieniowania. Intel deklaruje, że dzięki Deep Link wydajność całej platformy może wzrosnąć nawet o 30%.

 

 

Intel Arc A300M, A500M oraz A700M

Na początek Intel wprowadził dwie karty z najniższej serii: Arc A350M oraz Arc A370M. Co ciekawe, grafiki mają pojawić się nie tylko w laptopach, ale też w ultrabookach z certyfikacją Intel Evo, a więc tych nastawionych na jak największą mobilność. Seria Arc A300 przystosowana jest do grania w rozdzielczości Full HD w 60 klatkach na sekundą, ale przyglądając się premierowym slajdom nie sposób przegapić „detalu”, że wszystkie gry testowane były na średnich ustawieniach graficznych.

Zapowiedziane na początek lata układy wydają się jeszcze bardziej interesujące, bo to wtedy właśnie do, nomen omen, gry mają wejść średniopółkowy Intel Arc A550M oraz flagowe Intel Arc A730M oraz A770M. Już sama specyfikacja sugeruje, że będą to warianty dla entuzjastów wysokich detali w grach. Niestety, producent na ten moment nie pochwalił się wydajnością zapowiadanych GPU. Szkoda, gdyż z daleka widać, że Intel Arc A500M oraz A700M szykowane są na konkurentów dla GeForców RTX od NVIDII oraz wydajniejszych Radeonów RX 6000M od AMD. Na testy pewnie będziemy musieli trochę poczekać.

Układy graficzne Intel Arc nie będą tylko rynkową ciekawostką. Mają one trafić do laptopów praktycznie wszystkich czołowych producentów, w tym Lenovo, Asusa, Acera, Della, HP, MSI, Clevo czy komputerków Intel NUC. W takim razie pozostaje czekać na pierwsze niezależne testy. Te pewnie zaczną pojawiać się niebawem.

 

Źródło: intel

Grafiki: intel