Przez ostatnie kilka lat notebooki dla graczy przeszły niesamowitą metamorfozę i udało im się zerwać z wizerunkiem kosztownego gadżetu dla rozpuszczonej młodzieży. Obudowy współczesnych gamingówek nie straszą już odpustową stylistyką, konstrukcje stały się smuklejsze i lżejsze niż kiedykolwiek wcześniej, a dostępne konfiguracje zapewniają osiągi pozwalające na płynną rozgrywkę przy nawet najbardziej wymagających tytułach. Nic zatem dziwnego, że laptopy dla graczy coraz częściej trafiają w ręce użytkowników w wieku 30+, poszukujących mobilnego rozwiązania do wydajnej pracy z aplikacjami o ogromnych wymaganiach sprzętowych, które jednocześnie „po godzinach” pozwoli na relaks przy wybranej grze. Te wszystkie zmiany bezdyskusyjnie sprawiły, że obecnie gamingówki traktuje się z większym szacunkiem niż 5 czy 6 lat temu, ale jednocześnie laptopy z tego segmentu stały się dość zachowawcze, przewidywalne i momentami nudnawe. W dodatku w ofertach wszystkich liczących się producentów notebooków, coraz trudniej o bezkompromisowe maszyny o najmocniejszych dostępnych podzespołach, dla których osiągi są zdecydowanie wyżej na liście priorytetów niż wyszczuplenie obudowy o kolejny ułamek milimetra i zmniejszenie wagi o kolejne gramy. 

 

 

Na szczęście MSI jeszcze nie zapomniało o segmencie tego typu urządzeń i ich nowy flagowy DTR – Titan GT77 – ma szansę podbić serca miłośników dużych i ultrawydajnych laptopów. Co ciekawe, chociaż mamy do czynienia z laptopem o przekątnej 17,3 cala, w którym znajdziemy najmocniejsze mobilne podzespoły i rozbudowany układ chłodzenia, to projektantom udało się zredukować grubość obudowy do zgrabnych 23 mm. Sprzęt całkiem nieźle wypada także w temacie wagi – 3,3 kg to, co prawda, wartość trudna do zignorowania, ale w kontekście możliwości Titana GT77, jak najbardziej do przyjęcia. 

Pod względem konfiguracyjnym Titan GT77 nie bierze jeńców – szesnastordzeniowy Intel Core i9 12900HX powinien zapewnić moc obliczeniową niezbędną nawet przy bardzo zasobożernych zadaniach, a towarzysząca mu grafika NVIDIA GeForce RTX 3070 Ti lub 3080 Ti umożliwi wykorzystanie pełnego potencjału matrycy o rozdzielczości 4K i ze 120 Hz odświeżaniem. Do tego dochodzi możliwość rozbudowania pamięci operacyjnej do 128 GB oraz oraz zaawansowany magazyn na dane, obsługujący do trzech nośników M.2 SSD PCIe NVMe Gen 4 i jeden dysk PCIe NVMe Gen 5. 

Laptop nietuzinkowo wypada także w temacie klawiatury. Niskoprofilowa klawiatura mechaniczna, korzystająca z przełączników Cherry MX Ultra Low Profile, ma znakomicie sprawdzić się nie tylko podczas rozgrywki, ale także przy pracy z tekstem. Nie zabrakło także zaawansowanego systemu audio od Dynaudio, składającego się z dwóch głośników i dwóch subwooferów. 

O potrzebne chłodzenie tak wydajnej konfiguracji musi dbać nielichy układ chłodzenia, składający się z czterech wentylatorów, siedmiu ciepłowodów oraz sześciu wylotów powietrza, z czego największe trafiły na tył komputera. Całość wieńczy nieprzeciętnie rozbudowany wybór portów, wśród których warto wymienić dwa gniazda Thunderbolt 4, mini-DP, HDMI, LAN oraz czytnik kart SD.

MSI Titan GT77 swą oficjalną rynkową premierę zaliczy po weekendzie, a jego ceny będą się zaczynać od kwoty 3200 dolarów, za najmocniejszy konfig będziemy musieli wyłożyć nawet 4900 dolarów.