O tym, że Tomek Jastrzębowski Wybornym Deskorolkarzem jest nie trzeba nikomu przypominać. Tym bardziej, jeżeli jest się graczem wychowanym na grach z przełomu XX i XXI wieku i łamało się palce oraz niszczyło klawiaturę robiąc coraz to bardziej skomplikowane triki i kombosy na zjeżdżalniach, rampach, rynnach i krawężnikach w pierwszych dwóch, chyba najbardziej kultowych, odsłonach gry Tony Hawk’s Pro Skater.

Symulator mistrza deskorolki był w tamtym okresie dla młodziaków z całego świata nie tylko fajną i dobrze wyglądającą grą o robieniu wygibasów na deskorolce, ale też nośnikiem dobrej muzyki z gatunku rocka, punku i heavy metalu. Tym bardziej cieszy wiadomość, że pierwsze dwie części kultowej gry doczekały się remasteru pod (jakże przewrotnym) tytułem Tony Hawk’s Pro Skater 1 and 2 i jak można się domyślać – gra będzie zawierać obie gry w formie jednej. Wszystko wskazuje na to, że ścieżka dźwiękowa także będzie zawierać kawałki znane z pierwszych dwóch odsłon, więc ponownie będzie można kiwać głową przy Rage Against the Machines, Anthrax czy Papa Roach. Odświeżony Tony Hawks Pro Skater zawierać będzie lokacje i postacie z pierwowzorów, a także umożliwi stworzenie własnego skatera oraz zbudowanie swojego skateparku. Gracze będą mogli się także mierzyć ze sobą w trybie sieciowym oraz na podzielonym ekranie.

Czy jest na co czekać? Niech każdy odpowie sobie sam po obejrzeniu trailera.

 

 

Za remaster gier odpowiedzialne jest to samo studio, które maczało paluchy w odświeżeniu pierwszych trzech części cyklu Crash Bandicoot. Te tytuły również zostały wydane jako jeden w formie gry Crash Bandicoot N.Sane Trilogy, a gra zebrała całkiem pochlebne recenzje. Pozostaje więc mieć nadzieję, że Vicarious Visions dalej jest w dobrej formie.

Tony Hawk’s Pro Skater 1 and 2 ukaże się już 4 września. Gra będzie dostępna na pecety (tylko w Epic Games Store) oraz konsole PlayStation 4 i Xbox One.

 

Źródło: techspot.com