CKE zgłosiło sprawę na Policję. Niewykluczone jest, że matura 2020 z języka polskiego może zostać powtórzona. Wszystko przez prawdopodobny wyciek arkuszy egzaminacyjnych. Sprawa nie wyszłaby na jaw, gdyby nie… Google Trends.
Dziś, 8 czerwca 2020 roku, maturzyści o godzinie 9:00 ruszyli do boju z podstawową maturą z języka polskiego. Wszystko jednak wskazuje na to, że nie wszyscy absolwenci przystępowali do egzaminu dojrzałości bez świadomości tego, co ich czeka.
W sieci już o godzinie 12:00 pojawiały się informacje o możliwym wycieku. Po tym, jak pierwsi maturzyści podzielili się na social mediach tematem rozprawki, internauci postanowili sprawdzić w witrynie Google Trends, jak wyglądały wyniki wyszukiwania kluczowej frazy – „wesele elementy fantastyczne”. To, co zobaczyli, przeszło ich najśmielsze oczekiwania.
Okazuje się bowiem, że już przed 7:00 frazy z tematu rozprawki były wpisywane w wyszukiwarkę Google. Ba, niektórzy przepisywali kropka w kropkę całe polecenie. Dokonywały tego osoby z województwa podlaskiego oraz mazowieckiego, ze szczególnym uwzględnieniem miasta Białystok.
Nieoficjalnie mowa o zdjęciach całego arkusza maturalnego, które krążyły po grupkach maturalnych oraz konwersacjach na Messengerze. Nie wiadomo jednak, czy uda się ustalić źródło.
W sprawie wycieku z Centralną Komisją Egzaminacyjną kontaktowali się dziennikarze Radia Zet. Poniżej oficjalne oświadczenie Sekretariatu Dyrektora CKE:
„W związku z informacjami dotyczącymi możliwych wywołań w Google fraz związanych z tematem tegorocznego egzaminu maturalnego z języka polskiego na poziomie podstawowym z terenu województwa podlaskiego przed godz. 9:00, CKE informuje, że dziś na policji zostanie złożone w tej sprawie zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa. Dalsze kroki będą uzależnione od ustaleń śledczych.”
Sprawa oczywiście może skończyć się w sądzie. Ważniejsze jednak póki co jest to, co stanie się z maturą. Niewykluczony jest scenariusz o unieważnieniu i ponownym przeprowadzeniu egzaminu, lecz nie wiadomo w jakim zakresie – czy tylko w szkołach z danego obszaru, czy w całej Polsce.
Gdyby tylko wszyscy używali DuckDuckGo…