Przyznajcie, miewacie czasem ochotę odciąć się od tego ciągłego ślepienia w ekran smartfona? Scrollowanie w nieskończoność, powiadomienia bombardujące was z każdej strony, przypadkowe otwieranie TikToka i nagłe ocknięcie się godzinę później? No właśnie.
A teraz wyobraźcie sobie telefon, który… tego wszystkiego nie robi. Nie krzyczy do was reklamami, nie wciąga w wir bezmyślnego konsumowania treści, nie sprawia, że pięć minut na Instagramie zamienia się w wieczność. Oto Light Phone III, minimalistyczne urządzenie dla tych, którzy chcą używać telefonu do… no cóż, telefonowania i kilku innych niezbędnych rzeczy.
Minimalizm, który (nie) zaskakuje
Light Phone III to kolejna odsłona urządzenia, które idzie pod prąd smartfonowej rewolucji. Jego głównym celem jest odcięcie użytkownika od zbędnych rozpraszaczy. Jeśli więc szukasz telefonu do oglądania Reelsów, zamawiania jedzenia przez aplikację albo przeglądania maili w biegu – możesz już zamknąć tę kartę. Ale jeśli chcesz mieć telefon, który faktycznie ułatwia życie zamiast je komplikować, to może warto się chwilę zatrzymać.
Co dostajemy? 3,92-calowy ekran AMOLED w skali szarości, który zapewnia lepszą czytelność niż poprzednie modele. Do tego metalowa obudowa, wymienna bateria i – uwaga – aparat fotograficzny. Tak, twórcy uznali, że może jednak warto czasem coś uwiecznić, ale bez efektów AR i filtrów upiększających.
Co potrafi, a czego nie potrafi?
Light Phone III to taki telefon, który umie dokładnie tyle, ile trzeba, i nic ponad to. Możesz:
- dzwonić i pisać SMS-y – czyli w końcu używać telefonu jak… telefonu.
- włączyć nawigację – żeby nie kręcić się w kółko, próbując znaleźć właściwą ulicę.
- odpalić muzykę lub podcast – ale zapomnij o Spotify w wersji premium, tu liczą się pliki i proste odtwarzanie.
- sprawdzić kalendarz, ustawić budzik i zrobić notatkę – czyli podstawy, które faktycznie się przydają.
- zrobić z niego hotspot Wi-Fi – ale serio, tylko w nagłych przypadkach.
Czego NIE znajdziesz?
- social mediów – koniec z doomscrollingiem.
- przeglądarki internetowej – zero bezsensownego googlowania rzeczy, które i tak zapomnisz za 10 minut.
- maila – bo naprawdę, co się stanie, jeśli odpowiesz godzinę później?
- gier – sorry, Candy Crush.
Ile kosztuje ten spokój?
Light Phone III trafi do sprzedaży 27 marca 2025 roku, a jego cena w przedsprzedaży to 599 dolarów. Po premierze cena wzrośnie do 799 dolarów, więc jeśli myślisz o cyfrowym detoksie, to lepiej się pospiesz. Czy to urządzenie dla każdego? Nie. Ale jeśli masz dosyć bycia niewolnikiem powiadomień, jeśli chcesz odetchnąć od zalewu informacji i mieć telefon, który faktycznie działa dla ciebie, a nie przeciwko tobie, to Light Phone III może być dokładnie tym, czego potrzebujesz.
Dodaj komentarz